Właściwa forma tego frazeologizmu to mieć nerwy jak postronki. Według Wielkiego słownika frazeologicznego R. Lebdy (Kraków 2008) ma on znaczenie: ‘mieć mocny, odporny system nerwowy, być spokojnym, opanowanym’. Występujący w tym zwrocie rzeczownik postronek oznacza ‘mocny, grubo kręcony sznur’.
Marlena Kostyńska
W podanym związku frazeologicznym o znaczeniu ‘coś się komuś nie udało’ poprawna jest forma powinęła. Formę tę jako poprawną notuje m.in. Wielki słownik frazeologiczny PWN z przysłowiami w opracowaniu Anny Kłosińskiej, Elżbiety Sobol i Anny Stankiewicz (Warszawa 2005), dodając, że dopuszczalny jest też rzadszy wariant tego frazeologizmu noga się komuś pośliznęła. Poprawność frazeologizmu noga się komuś powinęła potwierdza również Mały słownik frazeologiczny współczesnego języka polskiego Stanisława Bąby i Jarosława Liberka (Warszawa–Kraków 2003).
Niepoprawna postać noga mu się podwinęła jest efektem zamiany znanego tylko z tego związku frazeologicznego czasownika powinąć na dobrze znany czasownik podwinąć (zwłaszcza, że – w innym znaczeniu – mówi się o podwiniętych nogach).
Paweł Borawski
Tak, to zdanie jest poprawne. Oto, co wybrane słowniki języka polskiego piszą o związku frazeologicznym pod dobrą datą:
– S. Bąba, J. Liberek, Słownik frazeologiczny współczesnej polszczyzny (Warszawa 2001): „pod dobrą datą [najczęściej w połączeniu z czasownikiem być] «po pijanemu, w stanie upojenia alkoholowego» (…) Widziano go więc w co droższych lokalach (…). Zdarzało się często, że wracał do domu pod dobrą datą. EP 1982/2/4”;
– S. Bąba, G. Dziamska, J. Liberek, Podręczny słownik frazeologiczny języka polskiego (Warszawa 1995): „pod dobrą datą (najczęściej w połączeniu z czasownikiem być) «o kimś podchmielonym, mocno pijanym»”.
Paulina Habas
Poprawna wersja tego zdania brzmi: To straszy leń, wszystko robi po linii najmniejszego oporu. To nie linia jest najmniejsza, ale opór. Oto co mówią na ten temat wybrane słowniki języka polskiego:
– Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. Andrzeja Markowskiego (Warszawa 1999): „(Iść) po linii najmniejszego oporu (nie: po najmniejszej linii oporu) «zrobić coś w najłatwiejszy, choć nie najlepszy, sposób»”;
– Słownik frazeologiczny PWN z Bralczykiem, oprac. Elżbieta Sobol (Warszawa 2008): „iść, pójść po linii najmniejszego oporu «wybierać, wybrać najłatwiejszy sposób postępowania, dążyć do czegoś, uzyskać coś najłatwiejszą drogą, niewymagającą trudu, wysiłku»: Idzie przez życie po linii najmniejszego oporu i życie wcześnie zaczyna go nudzić (…) A. Kępiński, Melancholia”;
– S. Bąba, J. Liberek, Słownik frazeologiczny współczesnej polszczyzny (Warszawa 2001): „Iść, pójść po linii najmniejszego oporu «wybrać najłatwiejszy sposób postępowania, iść drogą niewymagającą trudu, wysiłku; dążyć do unikania wszelkich trudności»;
– S. Bąba, G. Dziamska, J. Liberek, Podręczny słownik frazeologiczny języka polskiego (Warszawa 1995): „po linii najmniejszego oporu (najczęściej z czasownikiem iść, pójść) «wybrać najłatwiejszy sposób postępowania, iść drogą najłatwiejszą, niewymagającą trudu, wysiłku»”.
Paulina Habas
Poprawna wersja tego zdania to: On jest strasznie czujny, nigdy nie zasypia gruszek w popiele. Oto, co mówią na temat frazeologizmu nie zasypiać gruszek w popiele wybrane słowniki języka polskiego:
– Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. Andrzeja Markowskiego (Warszawa 1999): „Nie zasypiać (nie: nie zasypywać, nie: nie zasypać) gruszek w popiele «nie tracić okazji, wykorzystywać każdą nadarzającą się sposobność, nie zaniedbywać spraw wymagających szybkiego załatwienia»”;
– Słownik frazeologiczny PWN z Bralczykiem, oprac. Elżbieta Sobol (Warszawa 2008): „Nie zasypiać gruszek w popiele a) «nie zaniedbywać spraw wymagających załatwienia»: (…) nie zasypiali gruszek w popiele i jakość wyrobów poprawiali tak, by zasługiwały one na swoją markę. GIW 28/10/1998. B) «wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję»;
– S. Bąba, J. Liberek, Słownik frazeologiczny współczesnej polszczyzny (Warszawa 2001): „nie zasypiać gruszek w popiele «nie zaniedbywać spraw wymagających załatwienia, wiedzieć, co w trawie piszczy, umiejętnie wykorzystywać nadarzające się okoliczności» (…) • NKP, hasło Gruszka: Przysłowie wiejskie związane ze zwyczajem suszenia (pieczenia) gruszek w gorącym popiele w piecu chlebowym; nieuwaga (zabaczenie) sprawiała, że owoce zmieniały się w węgiel”.
Paulina Habas
Nie, ta forma jest niepoprawna. Jest ona efektem błędnej kontaminacji dwu poprawnych synonimicznych frazeologizmów: dreszcze przeszły komuś po plecach i dreszcz kogoś przeszedł.
Poprawność frazy dreszcze przeszły komuś po plecach potwierdza m.in. Słownik frazeologiczny języka polskiego Stanisława Skorupki (Warszawa 1967–1968), w którym pod hasłem dreszcz podane są następujące związki: przejąć kogoś dreszczem, dreszcz bierze kogoś, przebiega po kim i właśnie przechodzi komu po czym. Związek ten rejestruje również Słownik idiomów polskich PWN Lidii Drabik, Elżbiety Sobol i Anny Stankiewicz (Warszawa 2006), według którego dreszcze mogą chodzić komuś po kościach, po plecach, po skórze, po plecach.
Poprawność zwrotu dreszcz przeszedł kogoś potwierdzimy natomiast np. w Słowniku dobrego stylu Mirosława Bańki (Warszawa 2014).
Paweł Borawski
Słowniki nie rejestrują słowa rzymskokatolik. Jak podaje Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. H. Zgółkowej, wyznawców kościoła rzymskokatolickiego nazywamy wiernymi rzymskokatolickimi bądź katolikami obrządku rzymskiego.
Co więcej, w powyższym zdaniu sformułowanie poszły w ruinę jest zbyt kolokwialne, należy je więc zamienić na zwrot popadły w ruinę, który jest bardziej neutralny znaczeniowo.
Zatem poprawnie skonstruowane zdanie będzie brzmiało: Te świątynie, które zostały przekazane wiernym rzymskokatolickim, popadły w ruinę.
Aneta Wadowska
Ewelina Lechocka
Zwrot iść na widły jest potocznie używany przy określeniu sytuacji, w której jedna osoba chce rozpocząć agresywną konfrontację z drugą osobą lub grupą osób. Powyższa struktura nie może być zaklasyfikowana jako związek frazeologiczny, zwrot nie został bowiem utrwalony w języku. Połączenie jest luźne. Konstrukcja iść na + rzeczownik określający jakieś ostre narzędzie ma zastosowanie przy budowie innych, podobnych określeń, np. iść na tyczki, szpady, łyżki. Stanowi też podstawę stałego związku iść na noże Zwrot iść na noże jest wyrażeniem najbardziej semantycznie zbliżonym do rozpatrywanego iść na widły, aczkolwiek różni się składem formalnym: miejsce rzeczownika wypełnia nazwa ostrego narzędzia służącego do przecinania, a nie – jak w zadanym pytaniu – nazwa narzędzia do przerzucania siana.
Związkiem frazeologicznym ze zwrotem widły, jest: robić z igły widły, ale nie ma to powiązania z iść na widły.
Marcin Wojciechowski
Liczebnik trzy łączy się z rzeczownikiem w mianowniku liczby mnogiej dni i tworzy z nim związek zgody. W Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego czytamy, że ,,Podmioty połączone związkiem zgody mają orzeczenie zależne od liczebnika, np. Jeden senator protestował; Dwie biegaczki trenowały”, na tej podstawie stwierdzamy, że poprawną formą będzie trzy dni dzielą.
Ewa Lubiszewska