Czy można uznać za poprawny przysłówek „adhocznie” ?
Sjp.pwn.pl informuje, że przejęte z łaciny wyrażenie ad hoc (wym. ad hok) tłumaczyć należy jako ‘bez przygotowania’. W Słowniku wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego czytamy z kolei: ‘doraźnie, specjalnie w tym celu, bez zamiaru szerszego, ogólniejszego zastosowania czy użytkowania’. W podanych źródłach nie znajdziemy nigdzie hasła adhocznie. Płynie stąd wniosek, że mamy do czynieniaz innowacją językową – tzw. neologizmem, nie notowanym jeszcze przez słowniki. Możemy zastanowić się więc nad zasadnością i procesem jego tworzenia.
Celem sformułowania jest prawdopodobnie chęć spolszczenia łacińskiego wyrażenia i jego większa adaptacja. Przejawem przyswojenia obcego zwrotu przez użytkowników języka są m. in. właśnie – tak jak w tym wypadku – nowe derywaty.
Jeśli adhocznie dobrze spełnia swoją funkcję – oznacza to, co ad hoc i jest zrozumiałe, to nie jest błędem językowym. Zważywszy na fakt, że jeszcze żadne źródła nie odnotowały tej innowacji, należy mówić raczej o początkach zadomowienia się jej w (zapewne potocznej) polszczyźnie.
Sylwia Folgert