Czy można użyć wyrazu „samobójca” w odniesieniu do „niedoszłego samobójcy” lub „przyszłego samobójcy” (np. w zdaniu „Patrzyła na samobójcę stojącego na torach”)?

Definicje wyrazu samobójca podane w Słowniku języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego oraz w Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod red. S. Dubisza zdają się wykluczyć możliwość stosowania tego słowa, aby określić niedoszłego samobójcę. Z ich treści wynika bowiem, iż samobójcą jest ‘osoba, która popełniła samobójstwo, odebrała sobie życie’ (zakłada się zatem, że samobójstwo ma miejsce dopiero wtedy, gdy następuje śmierć samobójcy). Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. H. Zgółkowej przedstawia z kolei nieco odmienny obraz. Według definicji w nim zawartej samobójcą jest ‘osoba odbierająca sobie życie, popełniająca samobójstwo’. Podejście autorów wyżej wymienionego słownika jest bliższe uzusowi językowemu, gdyż dla większości użytkowników języka polskiego samobójca nie jest jedynie osobą, która umyślnie spowodowała swoją własną śmierć, lecz również człowiekiem, który postanowił tak uczynić i który znajduje się w miejscu, w którym ma się wypełnić jego wola (np. na torach lub na dachu wieżowca). Ta ostatnia interpretacja jest poparta licznymi wystąpieniami wyrazu samobójca na internetowych portalach informacyjnych. Hasło to pojawia się bowiem w takich kontekstach, jak uratowano samobójcę, Policja uratowała samobójcę itp.

Zważywszy na powyższe dane, uważam, że wyraz samobójca może być używany jako „przyszły samobójca” i „niedoszły samobójca”, lecz w tym ostatnim wypadku – aby zapewnić maksymalną jasność przekazu – lepiej byłoby nie ominąć imiesłowu niedoszły.

 

Francesco Golinnelli

Pokaż rejestr zmian

Data publikacji: piątek, 30. Sierpień 2013 - 22:05; osoba wprowadzająca: Importer Importowicz Ostatnia zmiana: środa, 26. luty 2014 - 12:49; osoba wprowadzająca: Importer Importowicz