"W służbie nauki i kaszubszczyzny" - wywiad rzeka prof. Dušana-Vladislava Paždjerskiego i Dariusza Majkowskiego z prof. Edwardem Brezą
Opis ze strony wydawnictwa:
Pierwsze spotkanie (25.08.2017 r.) w domu Profesora w Sopocie poświęciliśmy przede wszystkim wspomnieniom z okresu dzieciństwa, edukacji, początkom kariery naukowej. Wychodziliśmy zauroczeni i pewni, że przed nami jeszcze kilka podobnych „uczt duchowych”. Podczas drugiej wizyty (30.08.2017 r.) zadaliśmy kilkanaście kolejnych pytań – tym razem m.in. o relacje z prof. Jerzym Trederem, czasy stanu wojennego, status kaszubszczyzny oraz najbliższą rodzinę. Po kilku godzinach przerwaliśmy wywiad, bo widoczne było zmęczenie Pana Profesora. Zasmuciła nas informacja, że za tydzień udaje się do szpitala, ale nie przypuszczaliśmy, że kolejny raz spotkamy się już podczas pogrzebu śp. Edwarda Brezy. Ustaliliśmy przecież wspólnie z Profesorem i jego żoną Zofią, czego będzie dotyczyć kolejna rozmowa, poprosiliśmy również o przygotowanie krótkich wspomnień na temat postaci ważnych dla rozwoju ruchu kaszubskiego, m.in. Jana Trepczyka, Aleksandra Labudy, Lecha Bądkowskiego, Jana Drzeżdżona, Wojciecha Kiedrowskiego, Gerarda Labudy, Stanisława Pestki, ks. Bernarda Sychty, Izabeli Trojanowskiej. To wszystko mieliśmy jeszcze nagrać, spisać i przynieść Panu Profesorowi do autoryzacji. Niestety, nie zdążyliśmy i tylu ciekawych informacji zabrakło w tej książce.
Mimo tego uznaliśmy, że należy wydać ten ostatni wywiad udzielony przez Edwarda Brezę, nawet jeśli wielu czytelników poczuje po ukończeniu lektury taki sam niedosyt jak my. Profesor jest postacią tak ważną dla dziejów i rozwoju kaszubszczyzny, że warto opublikować tę niedokończoną rozmowę. Może to mieć dużą wartość dla badaczy historii naszego regionu, języka, a pewnie jeszcze większą dla osób, które spotkały Edwarda Brezę na swoich życiowych drogach i uznają go za swego mistrza, przyjaciela, autorytet.
Chcielibyśmy też w tym Zakończeniu zapisać kilka szczegółów, których nie da się wyczytać z samych słów Profesora. Na przykład tego, że podczas naszych rozmów ani razu nie podniósł głosu, cały czas mówił spokojnie, ważąc słowa, czasem się uśmiechając. Najdłużej zastanawiał się nad swymi odpowiedziami, gdy pytaliśmy o relacje z prof. Jerzym Trederem. Odnieśliśmy wrażenie podczas rozmowy, że poza członkami rodziny i św. Janem Pawłem II, to właśnie wobec niego odczuwał najwięcej wdzięczności i szacunku. Kilka osób wspominał mniej ciepło, czasem pamiętał upokorzenia, jakich od nich doznał, ale nie było słychać w Jego głosie żalu czy pretensji. Miał świadomość, że zbliża się koniec jego życia, wiedział, że traci pamięć, ale na nic nie narzekał... Kaszuby straciły 12 października 2017 nie tylko wybitnego naukowca, ale i wspaniałego człowieka.
Dziękujemy za życzliwość i nieocenioną pomoc żonie Zofii i dzieciom Pana Profesora. Dzięki ich pamięci i uwagom udało się wyjaśnić wiele wątpliwości, uzupełnić odpowiedzi o ważne przypisy, a przede wszystkim otrzymaliśmy z rodzinnego archiwum cenne zdjęcia i dokumenty, tak by można było Profesora umiejscowić w czasie i miejscu.
Bardzo pomogli nam również uczniowie z Kaszubskiego Liceum Ogólnokształcącego w Brusach: Damian Październiak, Karolina Czapiewska, Weronika Leszczyńska, Angelika Ringwelska, Milena Turzyńska, Natalia Jankowska, Justyna Jankowska, Mikołaj Rydygier, Mateusz Rydygier i Agata Wera oraz nauczycielki języka kaszubskiego: Felicja Baska-Borzyszkowska i Katarzyna Główczewska. Spisali oni nagrane wypowiedzi, co zwolniło nas od trudnej i czasochłonnej pracy.
Dziękujemy też Wydawnictwu Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego za wydanie książki i – co jest właściwie już ich znakiem firmowym – dbałość o to, aby ukazała się w możliwie najpiękniejszej szacie graficznej.
Więcej: http://https://czec.pl/pl/p/W-sluzbie-nauki-i-kaszubszczyzny.-Prof.-Edward-Breza/7543