"Jerzy Szyłak - świat w obrazie" - wernisaż wystawy komiksów do scenariuszy prof. Jerzego Szyłaka
Zakład Filmu i Mediów w Instytucie Badań nad Kulturą na Wydziale Filologicznym UG
oraz Biblioteka Uniwersytetu Gdańskiego
zapraszają na wernisaż wystawy
"Jerzy Szyłak - świat w obrazie", który odbędzie się 19.09.2025 o godz. 18.00 w BUG, w sali 1.22.
Na wystawie prezentowane będą komiksy, które powstały do scenariuszy napisanych przez prof. dr hab. Jerzego Szyłaka, znawcę sztuki komiksu i opowiadania obrazem. Do jego scenariuszy komiksy rysowali tacy artyści, jak: Mateusz Skutnik, Wojciech Stefaniec, Grzegorz Pawlak, Unka Odya, Rafał Gosieniecki, Maciej Pałka, Łukasz Godlewski, Jakub Babczyński oraz oczywiście on sam. Wszystkie one znajdą się na wystawie.
Wstęp wolny.
„Moje scenariusze są specyficzne” – o czterdziestu latach pracy twórczej z Jerzym Szyłakiem rozmawia Sebastian Jakub Konefał [FRAGMENT]
SJK: Jerzy, jaki pierwszy komiks przeczytałeś jako dziecko?
JSZ: Ryzyko.
SJK: Kapitan Żbik? To ciekawe, bo w innym wywiadzie mówiłeś, że prawdopodobnie był to Kajtek i Koko.
JSZ: A to w gazecie. Co prawda moi rodzice nie kupowali „Wieczoru Wybrzeża”, ale moi sąsiedzi kupowali. Jak do nich zaszedłem, to mogłem zobaczyć pojedyncze paski Kajtka i Koka. Jednak zupełnie nie pamiętam, co to było. Natomiast komiks, który dostałem od rodziców, to było właśnie Ryzyko.
SJK: A pierwszy narysowany?
JSZ: Pierwszy własny stworzyłem w dzieciństwie. Po latach znalazłem go gdzieś w szufladzie. To wydarzyło się jeszcze w przedszkolu, bo ja szybko zacząłem czytać i pisać, więc drukowanymi literami pisałem dialogi w dymkach.
SJK: Czyli zanim zacząłeś czytać komiksy, to już je rysowałeś. A taki narysowany, powiedzmy: półprofesjonalnie, to kiedy? Na studiach?
JSZ: Jak poszedłem na studia, to trafiłem do gazety studenckiej „Bulaj” i do niej robiłem rysunki. W którymś momencie zacząłem rysować również krótkie komiksy, takie trzyobrazkowe, jakieś żarciki, typu jedni spadają, inni się wznoszą, a świnie, jak były, tak są przy korycie. Zabawne to było, ponieważ puściła to równolegle gazeta Politechniki Gdańskiej i tam dowcip przeszedł, a u nas zatrzymała go cenzura. Socjalistyczny Związek Studentów Polskich wydawał na UG gazetę studencką. Wtedy były pieniądze na działalność studencką, więc była profesjonalna drukarnia, ale była też cenzura urzędowa. Wszystko było.
SJK: To nie był regularny pasek komiksowy, z własnym tytułem?
JSZ: Nie, ta gazeta nie wychodziła regularnie. Rysowałem takie drobiazgi. Potem zacząłem rysować żarty rysunkowe pod tytułem Docent. No i poszedłem do tygodnika „Wybrzeże”, zaproponowałem im komiks i oni go litościwie przyjęli, bo to było fatalnie narysowane. A później trafiłem do Gdańskiego Klubu Fantastyki. Robiłem dla nich winietki ręcznie, a od czasu do czasu rysunki na okładki do informatora GKF. Był zresztą taki działacz GKF-u, który nienawidził tego, co ja wymyślałem, i cały czas krzyczał, że to nie tak ma wyglądać, bo ten informator powinien być informatorem. W zasadzie był chamem. Jego ataki były bardzo nieprzyjazne, więc sobie odpuściłem. Zrezygnowałem, również z klubu. Potem już tylko z nimi współpracowałem na zasadzie gościnnych występów. A on przejął informator, wydał jeden numer i zniknął. Wreszcie Janek Plata-Przechlewski zreformował informator. Zrobił z niego w miarę normalny zin, który przetrwał dłużej niż inne wydawnictwa.
SJK: No ale był też fanzin „Collaps”, nazywany przez klubowiczów pieszczotliwie „Klapsem”.
JSZ: Do niego też robiłem jakieś komiksiki.
SJK: A inne rzeczy?
JSZ: Na przykład Mały Masturbator został narysowany z myślą o druku w gazecie studenckiej. I to chyba nawet nie w „Bulaju”, tylko tej z politechniki. Później wziąłem kartkę A3, na której był narysowany cały Mały Masturbator, i zrobiłem nową wersję, powiększając wszystko i dodając nowe rzeczy. To był 1986 rok.
SJK: Ale to poszło dopiero w 1987, prawda?
JSZ: Dopiero jak „Fantastyka” się tym zainteresowała. Nigdzie nie mogłem tego opublikować. Gdy pokazałem Masturbatora w „Fantastyce”, Maciej Parowski [naczelny miesięcznika] się zachwycił. Zresztą Artur Wabik [m.in. kurator z Muzeum Komiksu w Krakowie] również się nim ostatnio zachwycał. Mówił, że ten komiks to komentarz do ówczesnych wydarzeń politycznych. Tyle że on powstał dwa lata wcześniej.
SJK: No dobra, a potem jest już Fantazja na fujarkę?
JSZ: To akurat wychodziło w Elblągu. Janek Plata-Przechlewski poznał mnie ze swoim kolegą z liceum, Markiem Górnisiewiczem. Poszliśmy do Wydawnictwa Morskiego i zaproponowaliśmy adaptację Odysei. On ją narysował w całości. I zapłacili mu za całość, ale nie opublikowali. Później pani z Wydawnictwa Morskiego przeniosła się do wydawnictwa Graf. I myśmy poszli za nią.
W Grafie wymyślili adaptację Quo vadis? Właściwie to Górnisiewicz zawsze chciał narysować Quo vadis?, a oni stwierdzili, że to fajny pomysł. Napisałem scenariusz na trzy albumy. Oni po drodze pojechali do Włoch. Gdy Włosi usłyszeli, że będziemy robić adaptację Quo vadis?, to im się oczy zapaliły. Więc jak szef wydawnictwa wrócił do Gdańska, to w wydawnictwie zareagowali podobnie. I wykolegowali Górnisiewicza, mówiąc, że oni to sami zrobią z zespołem. No i nigdy nie zrobili. A Górnisiewicz zrobił ze mną właśnie Fantazję na fujarkę. Przyszliśmy do „Wiadomości Lwowskich” z pomysłem na krótką historię, którą oni rozpisali na paski. To był dwutygodnik, więc rozwiązanie było bez sensu. Raz coś zgubili, potem coś wydrukowali dwa razy. Później to się urwało.
Jerzy Szyłak - ur. 8 listopada 1960 w Elblągu, profesor doktor habilitowany, zatrudniony w Instytucie Badań nad Kulturą na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Gdańskiego. Członek Zespołu Interdyscyplinarnych Badań Książki Obrazkowej, afiliowanego na Wydziale Filologicznym UG. Filolog, filmoznawca i kulturoznawca. Jest autorem licznych książek, z których większość poświęcona jest teorii i historii komiksu m.in.
- Komiks i okolice pornografii, Akia, Gdańsk 1996
- Komiks: świat przerysowany, słowo/obraz terytoria, Gdańsk 1998 [wydanie II – 2010]
- Komiks w kulturze ikonicznej XX wieku, słowo/obraz terytoria, Gdańsk 1999
- Komiks, Znak, Kraków 2000
- Komiks i okolice kina, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2000
- Poetyka komiksu. Warstwa ikoniczna i językowa, słowo/obraz terytoria, Gdańsk 2000
- Zgwałcone oczy. Komiksowe obrazy przemocy seksualnej, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2001 [wydanie II - Operahaus, Szczecin 2007]
- Gra ciałem. O obrazach kobiet w sztuce współczesnej, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2002
- Biseksualne anioły i inne takie drobiażdżki, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2003
- Druga strona komiksu, Wydawnictwo Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu, Elbląg 2011
- Komiks w szponach miernoty, Timof i cisi wspólnicy, Warszawa 2013
- Coś więcej, czegoś mniej. Poszukiwanie formuły powieści graficznej w komiksie 1832-2015, Instytut Kultury Popularnej, Poznań 2016
- Wojciech Birek, Piotr Machłajewski, Adam Rusek, Jerzy Szyłak, Histoire de la bande dessinée polonaise, Collection Mémoire Vive, Montrouge 2019
- Komiks i książka obrazkowa. Miejsca wspólne, miejsca osobne, Instytut Kultury Popularnej, Poznań 2025
Napisał też sporo scenariuszy komiksowych i zilustrował kilka własnych. Wśród fanów i twórców opowieści obrazkowych bywa żartobliwie nazywany „papieżem polskiej komiksologii”.