Jak piszemy nazwę koktajlu alkoholowego w zdaniu „Piliśmy KRWAWĄ MERY”: małymi czy dużymi literami?

W Wielkim słowniku ortograficznym PWN odnotowana jest tyko jedna wersja pisowni tego wyrażenia: Krwawa Mary (zob. http://sjp.pwn.pl/so/Krwawa-Mary;4455280.html). Jednak reguła ortograficzna dotycząca pisowni różnego rodzaju wyrobów przemysłowych mówi, że nazwy takich wyrobów, m.in. napojów, używane jako nazwy pospolite konkretnych przedmiotów, a nie jako nazwy marek i typów, piszemy małą literą, np. kryniczanka, ustronianka, napoleon (= koniak), tokaj, wyborowa (= wódka). Zatem zgodnie z tą regułą powinniśmy pisać Piliśmy krwawą mary, ale koktajl alkoholowy o nazwie Krwawa Mary. Jan Grzenia z Poradni Językowej PWN zauważa jednak, że w praktyce niełatwo odróżnić użycie nazw typu Krwawa Mary, Pan Tadeusz, Johnnie Walker jako własnych od ich użycia pospolitego. Jego zdaniem bezpieczniejsze jest zatem stosowanie zapisu wielką literą w wypadku liczby pojedynczej, oczywiste zaś jest użycie małej litery w wypadku liczby mnogiej. Ale z drugiej strony autor tej porady pisze: „skoro jednak reguła powiada, że wyrazy pochodzące od nazw własnych, a oznaczające konkretne przedmioty, należy pisać małymi literami, lepiej będzie stosować ją konsekwentnie niż odstępować od niej w imię niejasnych kryteriów”.

Aleksandra Kropacz
Ewa Rogowska-Cybulska
Pokaż rejestr zmian

Data publikacji: piątek, 26. Czerwiec 2015 - 10:55; osoba wprowadzająca: Katarzyna Kręglewska-Powązka Ostatnia zmiana: piątek, 26. Czerwiec 2015 - 10:55; osoba wprowadzająca: Katarzyna Kręglewska-Powązka