Czy nazwisko „Bianga” powinno się odmieniać przez przypadki, czy też można pozostawić je w formie mianownikowej?
Nazwisko to według zasad języka polskiego, zarówno w odniesieniu do kobiety, jak i do mężczyzny, powinno odmieniać się przez przypadki. Nazwiska, zarówno męskie, jak i kobiece, zakończone w mianowniku liczby pojedynczej na ‑a powinno odmieniać się analogicznie do rzeczowników pospolitych o tym samym zakończeniu.
Tak więc w odmianie przez przypadki nazwisko to w liczbie pojedynczej powinno przybierać następujące formy: M. Bianga (jak np. księga), D. Biangi (jak księgi), C. Biandze (jak księdze), B. Biangę (jak księgę), N. Biangą (jak księgą), Msc. Biandze (jak księdze).
W liczbie mnogiej w odniesieniu do osób różnej płci albo tylko do mężczyzn nazwisko to należy odmieniać według deklinacji męskoosobowej, a więc następująco: M. Biangowie (jak magowie), D. Biangów (jak magów), C. Biangom (jak magom), B. Biangów (jak magów), N. Biangami (jak magami), Msc. Biangach (jak magach).
Problemem jest tylko wybór odpowiedniego wzorca w sytuacji, gdy chcemy powiedzieć o grupie kobiet noszących to nazwisko. Formy mianownika i biernika liczby mnogiej w odniesieniu do samych kobiet się nie używa, zastępując ją konstrukcją typu panie Bianga. Unika się też firmy dopełniacza liczby mnogiej Biang. W pozostałych przypadkach w odniesieniu do grupy kobiet używa się tych samych końcówek co w odniesieniu do mężczyzn: C. Biangom, N. Biangami, Msc. Biangach.
Michał Bianga