Irena Kamieńska In memoriam

W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej przy ul. Popiełuszki 6, 1 czerwca o godzinie 14:00 odbędzie się In memoriam wybitnej polskiej dokumentalistki Ireny Kamieńskiej, która zmarła 3 kwietnia 2016 roku. Po prezentacji filmów reżyserki, odbędzie się spotkanie z historykiem i teoretykiem filmu, wykładowcą uniwersyteckim i autorem wielu publikacji dotyczących kina dokumentalnego, profesorem Mirosławem Przylipiakiem.

IRENA KAMIEŃSKA IN MEMORIAM
14.00 – „Robotnice”| Polska | reż. Irena Kamieńska | 1980 | 16 min.
„Dzień za dniem”| Polska | reż. Irena Kamieńska | 1988 | 16 min.
„Głosy z daleka”| Polska | reż. Irena Kamieńska, Andrzej Piekutowski | 1992 | 43 min.
15.30 - Po projekcji spotkanie z filmoznawcą, autorem książek i publikacji poświęconych kinu dokumentalnemu prof. Mirosławem Przylipiakiem

Wstęp na pokazy specjalne w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej jest bezpłatny.

„Robotnice” - Głośny obraz o pracownicach Krośnieńskich Zakładów Przemysłu Lniarskiego, nagrodzony Grand Prix – „Złotym Smokiem” na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Krótkometrażowych w Krakowie. Film Kamieńskiej przedstawia codzienne obowiązki i problemy tytułowych kobiet, które musiały pracować w warunkach przypominających zakład karny. Porażający obraz, o którym pisała Maria Malatyńska: „Twarz, ręce, stopy rzucone nagle przed oczy widzów mówią więcej o traktowaniu człowieka, niż by powiedziały najbardziej nawet płomienne przemówienia rejestrowane na wiecu.”

„Dzień za dniem” - Wstrząsająca opowieść o dwóch kobietach, bliźniaczkach, zatrudnionych w katowickim przedsiębiorstwie „Transbud”. Od początku lat 50. pracują przy transporcie i rozładunku cegły. Smutny bilans pracowitego życia, w którym po dawnym zapale i marzeniach pozostało tylko bardzo blade wspomnienie, wypierane przez codzienne doświadczanie biedy i beznadziei. Jeden z krytyków napisał, że oglądając film odczuwa się beznadziejność sytuacji bohaterek, od której nie ma ucieczki.

„Głosy z daleka” - Zrealizowany wspólnie z Andrzejem Piekutowskim obraz ukazujący losy Polaków zesłanych w 1940 roku do Kazachstanu. Praca w kołchozach, surowe zimy, nieustanny głód i brak kontaktu z rodzinami w Polsce doprowadziły wielu z nich do skrajnego wyczerpania fizycznego i psychicznego. Umierali często w osamotnieniu, nędzy i braku jakiejkolwiek nadziei. Kiedy w siedzibach NKWD nakłaniano tych, którzy przeżyli do zmiany obywatelstwa z polskiego na rosyjskie, wiedzieli, że dokument z napisem „Polak” jest ostatnią nicią łączącą ich z ojczystym krajem.

 

Pokaż rejestr zmian

Data publikacji: poniedziałek, 29. Maj 2017 - 08:58; osoba wprowadzająca: Anna Malcer-Zakrzacka Ostatnia zmiana: poniedziałek, 29. Maj 2017 - 09:02; osoba wprowadzająca: Anna Malcer-Zakrzacka