Słowotwórstwo, pochodzenie wyrazów
Mówimy „obłożenie książek” czy „obkładanie książek”?
Obie formy są poprawne i oznaczają czynność związaną z osłanianiem książki lub zeszytu dodatkową okładką. Czasownik obkładać oznacza czynność niedokonaną, powtarzającą się lub trwającą. Czasownik obłożyć oznacza czynność dokonaną, jednorazową lub zakończoną. W zależności więc od tego, co chcemy powiedzieć, użyjemy pierwszego lub drugiego wyrażenia.
Żaklina Kamińska
Która forma jest poprawna: „nagornokarabachski” czy „nagornokarabaski”?
Chodzi tu o przymiotnik pochodzący od nazwy kaukaskiego regionu, który w języku angielskim nazywa się Nagorno-Karabakh. W języku polskim poprawna nazwa tego terytorium (które od lat jest przedmiotem konfliktu między Armenią a Azerbejdżanem) to Górski Karabach (por. Wielki słownik ortograficzny PWN). Przymiotnik od nazwy regionu powinno utworzyć się zatem od polskiej wersji językowej.
W artykułach poświęconych geopolityce w odniesieniu do Górskiego Karabachu można spotkać przymiotnik karabaski (por. www.geopolityka.org) lub rzadziej górsko-karabachski (por. Przegląd Geograficzny, Instytut Geografii PAN, 1966 r.). Obydwie te formy można uznać za poprawne.
Dodatkowym problemem może być jednak nazwa autonomicznego obwodu w Związku Radzieckim, który funkcjonował na terenie regionu w latach 1923–1991 i jego pełna nazwa w języku rosyjskim to Нагорно-Карабахская автономная область. W języku polskim występują dwa ekwiwalenty tej nazwy: Autonomiczny Obwód Górskiego Karabachu (por. Nowe spojrzenie w naukach o polityce, Uniwersytet Warszawski, 2012) lub – częściej – Nagorno-Karabachski Obwód Autonomiczny (spopularyzowana na portalach historycznych, a także przez Wikipedię). Wydaje się więc, że można zastosować określenie Nagorno-Karabachski (w rozpowszechnionej pisowni), ale tylko w sytuacji, gdy odnosimy się nie do regionu, a do obwodu z czasów ZSRR.
Magda Buchowska
Wprawdzie zgodnie z regułą [40] Zasad pisowni „przymiotnikowy przyrostek -ski, dodany do rzeczowników o temacie zakończonym na: g, ch, z, s, sz, ż, c, szcz, śl, rk, rg, tworzył na granicy rdzenia i przyrostka różnego rodzaju grupy spółgłoskowe, które w przeszłości ulegały uproszczeniu, doprowadzając do współczesnej postaci tych przymiotników”, np. Czech – czeski (nie: czechski), Włoch – włoski (nie: włochski), a zatem od postaci Nagorny Karabach powinien powstać przymiotnik nagornokarabaski, ale od niektórych rzeczowników o tematach zakończonych na ch przyrostek ‑ski tworzy również od pełnego tematu, por. Kazach – kazaski i kazachski. Formę nagornokarabachski można zatem zaakceptować.
Należałoby jednak polecić pisownię bez łącznika: nagornokarabachski, bowiem zgodnie z zasadą [43] Zasad pisowni „od dwuczłonowych nazw miejscowych składających się z przymiotnika i rzeczownika tworzymy przymiotniki pisane bez łącznika”, np. Jelenia Góra – jeleniogórski, Nowa Huta – nowohucki.
Ewa Rogowska-Cybulska
Czy poprawna jest forma „berlinka” ‘mieszkanka Berlina’?
Nie, jest to forma niepoprawna. Według Słownika języka polskiego PWN berlinka to: 1. «niewielka, kryta barka rzeczna», 2. «dawny podróżny, resorowany pojazd konny», 3. «dawna srebrna moneta pruska». Nie ma tu więc mowy o mieszkance Berlina. Poprawną formą jest w tym wypadku berlinianka (por. Słownik języka polskiego PWN).
Magda Buchowska
Czy można „warsztatować” samochód?
Słowniki nie odnotowują wyrazu warsztatować, nie występuje on również w tekstach zgromadzonych w Narodowym Korpusie Języka Polskiego. Różne formy tego czasownika pojawiają się natomiast w wypowiedziach użytkowników Internetu. Po wpisaniu tego wyrazu w wyszukiwarkę Google znajdziemy ponad 750 odnośników do jego użyć. Po przeanalizowaniu losowo wybranych wypowiedzi można zauważyć, że internauci najczęściej używają tego wyrazu w odniesieniu do uczestniczenia w warsztatach. Niektóre teksty poświęcone są jednak właśnie warsztatowaniu samochodu (np. Czekam na wiosnę i wyjazdy na działkę, gdzie warsztatuję auto; Samochód mam dopiero dziś po 2 tygodniach warsztatowania). Czasownik warsztatować jest poprawny pod względem budowy słowotwórczej (por. garażować) i spełnia wymogi ekonomii językowej (wyrazem tym można zastąpić dłuższe zwroty, takie jak oddawać coś do warsztatu czy brać udział w warsztatach), należy więc zaakceptować jego stosowanie w polszczyźnie potocznej.
Paulina Osak
Czy poprawne jest wyrażenie „pozycjonowanie dźwigu” ‘ustawienie dźwigu w określonej pozycji’?
Słowo pozycjonowanie nie jest rejestrowane przez słowniki, nie znajdziemy w nich również czasownika pozycjonować. Pochodzi ono najprawdopodobniej od angielskiego czasownika position (‘ustawiać coś lub kogoś w odpowiednim miejscu’, por. Cambridge Dictionary) i jeszcze nie trafiło do polskich słowników. Nie zmienia to jednak faktu, że jest powszechnie stosowane w branży informatycznej (pozycjonowanie stron internetowych) oraz technicznej (pozycjonowanie dźwigów w magazynach, pozycjonowanie kabiny windy, pozycjonowanie dźwigów do przeładunku), o czym świadczą liczne przykłady zamieszczane na branżowych portalach internetowych. Zatem zastosowanie słowa pozycjonowanie na oznaczenie ustawienia dźwigu w określonej pozycji będzie jak najbardziej uzasadnione.
Magda Buchowska
Materiał jest „ogniochronny” czy „ognioochronny”?
Wielki słownik ortograficzny PWN zawiera tylko hasło ogniochronny. W identycznej formie rejestruje ten wyraz również Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. H. Zgółkowej, wyjaśniając dodatkowo, że ogniochronny pochodzi od wyrazów: ogień oraz chronić i oznacza taki materiał, który chroni od ognia. Wyraz ten nie stopniuje się, a wyrazami bliskoznacznymi do niego są: ognioszczelny, ogniotrwały, ognioodporny i niepalny.
Paulina Osak
Jak brzmi przymiotnik od „Obłuże”: „obłuski” czy „obłużański”?
Przymiotnik pochodzący od nazwy gdyńskiej dzielnicy Obłuże nie jest rejestrowany przez słowniki, ale w użyciu funkcjonuje słowo obłużański. Występuje ono zarówno w rozmowach pomiędzy mieszkańcami (por. fora internetowe), jak i w lokalnej prasie (por. portal trojmiasto.pl). Ponadto, przez Gdynię przepływa niewielki Potok Obłużański, którego nazwa potwierdza poprawność powszechnie stosowanej formy.
Magda Buchowska
Jak stworzyć formę męską od podstawy „muza”?
W podręczniku akademickim Gramatyka języka polskiego. Morfologia. pod redakcją Renaty Grzegorczykowej, Romana Laskowskiego i Henryka Wróbla z 1999 roku w rozdziale poświęconym słowotwórstwu Renata Grzegorczykowa i Jadwiga Puzynina piszą, że nazwy męskie tworzone od żeńskich są nieliczne. Autorki podają przykłady ze świata zwierząt: gęś → gąsior, kaczka → kaczor, ponadto gwiazdor jako derywat od gwiazdy. Można pokusić się o utworzenie jako formy męskiej od rzeczownika muza rzeczownika muz, ale tylko w funkcji żartobliwej (por. zdanie z internetowej dyskusji, czy mężczyzna może być muzą: Jeśli tak, to może myć muzem, a nie muzą). Narodowy Korpus Języka Polskiego odnotowuje tylko formę żeńską muza. Dodać należy, że tak jak kobieta może być premierem albo kierowcą, tak też mężczyzna może być czyjąś muzą.
Żaklina Kamińska
Urzędniczka powiedziała mi: „Pan nie korektorował zeznania podatkowego”. Czy powiedziała to poprawnie?
Słowniki języka polskiego nie notują czasownika korektorować. Natomiast w Narodowym Korpusie Języka Polskiego czasownik korektorować (w formach korektorować, korektorował i korektorowali) pojawia się trzykrotnie, ale nie w korpusie zrównoważonym; wystąpienia te pochodzą z forów internetowych, a czasownik ten został w nich użyty w znaczeniu ‘dokonywać korekty tekstu’. Wyszukiwarka Google poświadcza też stosunkowo liczne użycia tego czasownika i rzeczownika odczasownikowego korektorowanie w dwu innych znaczeniach: ‘używać korektora, czyli pisaka lub pojemnika z farbą lub taśmą do zamalowywania lub zaklejania błędów w tekście’ (np. Czy ty także masz zwyczaj korektorować, a nie skreślać?; Niedopuszczalne jest dokonywanie w dowodach księgowych wymazywania, przeróbek i korektorowania) i ‘używać korektora, czyli kosmetyku do tuszowania mankamentów cery’ (np. Morphe Brushes zawiera dwadzieścia odcieni korektorów/podkładów do korektorowania lub konturowania twarzy). Te dwa ostatnie znaczenia można zaakceptować, ponieważ czasownik korektorować został tu utworzony od rzeczownika korektor według tego samego popularnego w polskim słowotwórstwie modelu co bronować, cementować, chlorować, dłutować, filtrować, gumkować, korkować, pompować, pudrować, szydełkować itp. ‘robić coś, używając środka lub urządzenia wskazanego w podstawie słowotwórczej’.
Jednak jeśli poprawianie błędów nie wiąże się z używaniem korektora, nie powinno się tej czynności nazywać korektorowaniem. W odniesieniu do poprawiania błędów w zeznaniu podatkowym zamiast czasownika korektorować należało użyć czasownika korygować ‘poprawić błędy w piśmie lub druku’ lub zwrotów robić korektę, dokonać korekty. W związku z zeznaniem podatkowym poprawne byłoby też użycie określenia złożyć korektę (które pojawia się w NKJP 66 razy).
Czy istnieje wyraz „koncepcjonalny”?
Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. S. Dubisza odnotowuje przymiotnik koncepcyjny – ‘odnoszący się do koncepcji, powstały w wyniku jakiejś koncepcji’, a także przymiotnik konceptualny – ‘zgodny z konceptualizmem, dotyczący pojęć’, nie rejestruje natomiast przymiotnika koncepcjonalny. Także Narodowy Korpus Języka Polskiego nie potwierdza użyć wyrazu koncepcjonalny. Pojawia się on natomiast w wypowiedziach internautów, które pozwala znaleźć wyszukiwarka Google (około 80 użyć). Przymiotnik ten występuje m.in. w następujących połączeniach: projekt koncepcjonalny, praca koncepcjonalna, artysta koncepcjonalny, wzorce koncepcjonalne. Przymiotnik ten powstał prawdopodobnie w wyniku zapożyczenia przez polszczyznę angielskiego przymiotnika conceptional ‘koncepcyjny’ i w wielu użyciach mógłby być z powodzeniem zastąpiony przez przymiotnik koncepcyjny.
Jak brzmi zdrobnienie od „eskadra”?
Od rzeczownika eskadra ‘jednostka organizacyjna lub bojowa lotnictwa składająca się z kilku lub kilkunastu samolotów; zespół okrętów wojennych złożony z dwu lub więcej brygad’ można regularnie utworzyć zdrobnienie eskaderka. Słowniki języka polskiego nie odnotowują jednak takiego wyrazu, nie odnajdujemy go również w Narodowym Korpusie Języka Polskiego. Jedyne jego użycie pojawia się w wyszukiwarce Google, a posłużyła się nim osoba wypowiadająca się na forum internetowym (A co to znaczy pokaźne, bo dla mnie pokaźne siły to amerykańska eskaderka w Łasku albo półeskadra w krajach bałtyckich). Wyrazu tego można jednak użyć chyba tylko w znaczeniu żartobliwym lub ironicznym.
Żaklina Kamińska
Czy istnieje rzeczownik „arend” utworzony od rzeczownika „arenda”?
Praktyczny słownik polszczyzny współczesnej pod redakcją Haliny Zgółkowej z 1994 roku podaje, że arenda to: 1) dzierżawa nieruchomości, np. pola, karczmy lub młyna; 2) opłata za dzierżawę; 3) karczma. Rzeczownik jest we współczesnej polszczyźnie przestarzały. Współczesne słowniki odnotowują trzy wyrazy należące do jego rodziny słowotwórczej: arenda, arendarz, arendować, choć w starszych spotkać możemy jeszcze: arendarkę i arendowanie. Nie ma zatem wśród nich rzeczownika arend.
Forma arend to natomiast jedna z form fleksyjnych rzeczownika arenda; ponieważ arenda to rzeczownik rodzaju żeńskiego, w dopełniaczu liczby mnogiej przyjmuje on właśnie formę arend.
Żaklina Kamińska
Jak nazwać osobę urodzoną i mieszkającą w Lęborku?
Poprawne określenia to lęborczanin i lęborczanka. Taką formę rejestruje m.in. Nowy słownik ortograficzno-gramatyczny pod red. prof. Ireny Kamińskiej-Szmaj (Wydawnictwo Europa, 2005). Słownik języka polskiego PWN nie rejestruje żadnego określenia dotyczącego mieszkańców Lęborka, można jednak odwołać się do analogii do nazwy miasta Malbork i rejestrowanego przez ten słownik nazwy mieszkańca malborczanin.
Formą lęborczanin posługują się też na co dzień mieszkańcy Lęborka (por. fora internetowe), władze miasta (por. portal internetowy miasta) oraz lokalne media (por. Dziennik Bałtycki).
Magda Buchowska
Która forma jest poprawna: „Belg” czy „Belgijczyk”?
Poprawna forma to Belg. W znaczeniu ‘obywatel Belgii’ rejestruje ją Wielki słownik ortograficzny PWN. To samo słowo zapisane małą literą (belg) oznacza konia pociągowego, zwanego inaczej brabansonem (por. Słownik języka polskiego PWN; nazwa pochodzi od jednego z regionów Belgii).
Magda Buchowska
Czy można powiedzieć „Szydłowa” zamiast „Szydło”?
Można, jeśli pani Szydło jest żoną pana Szydły. Jeśli natomiast jest jego córką, należałoby o niej mówić Szydłówna. Trzeba jednak pamiętać, że obecnie tradycyjne nazwiska odmężowskie mają raczej charakter potoczny, toteż nie w każdej sytuacji użycie formy Szydłowa zamiast neutralnej formy Szydło będzie właściwe.
Czy poprawny jest przymiotnik „honoraryjny” pochodzący od „honorarium”?
Honoraryjny to poprawnie utworzony przymiotnik od rzeczownika honorarium. Powstał on według modelu, według którego często tworzy się przymiotniki od rzeczowników na ‑um, np. ambulatorium – ambulatoryjny, audytorium – audytoryjny, krematorium – krematoryjny, laboratorium – laboratoryjny, misterium – misteryjny, sanatorium – sanatoryjny, seminarium – seminaryjny, studium – studyjny. Notuje go (z definicją „przym. od honorarium”) Słownik języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Elektroniczna wersja tegoż hasła dostępna jest na stronie internetowej PWN pod adresem: http://sjp.pwn.pl/doroszewski/honoraryjny;5433618.html. Przymiotnik ten występuje m.in. w związkach średnia honoraryjna, system honoraryjny, tabela honoraryjna. W Narodowym Korpusie Języka Polskiego PWN przymiotnik honoraryjny jest poświadczony 2 razy, natomiast wyszukiwarka Google dla formy honoraryjny podaje 1720 wyników, dla formy honoraryjna – 1110 wyników, a dla formy honoraryjne – 1370 wyników.
Czy istnieje wyraz „czytelniczka”?
Tak, wyraz czytelniczka niewątpliwie istnieje. Został on poświadczony m.in. w Ortograficznym słowniku języka polskiego PWN pod red. Edwarda Polańskiego, w Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod red. Stanisława Dubisza, w Praktycznym słowniku współczesnej polszczyzny pod red. Haliny Zgółkowej oraz w Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Funkcjonuje on w polszczyźnie w znaczeniu ‘kobieta, która czytuje książki, czasopisma itp.’. W Narodowym Korpusie Języka Polskiego forma czytelniczka ma 1346 poświadczeń, co świadczy o jej znacznym rozpowszechnieniu.
Kateryna Razgonowa
Czy istnieje wyraz „czarownictwo”?
Wyraz czarownictwo istnieje, jednak nie wszystkie słowniki języka polskiego go rejestrują; częściej pojawia się w nich słowo czarodziejstwo. W Słowniku języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego odnaleźć można oba słowa; czarownictwo definiowane jest jako ‘zajmowanie się czarami, czary’, a czarodziejstwo – jako ‘sztuka czarodziejska, czary’. W Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod red. S. Dubisza (2003 r.), w Praktycznym słowniku współczesnej polszczyzny pod red. H. Zgółkowej (2000 r.) oraz w Słowniku języka polskiego pod red. J. Karłowicza (tzw. Słownik warszawski z końca XIX wieku) nie znajdziemy wyrazu czarownictwo, a pojawia się w nich hasło czarodziejstwo. W Słowniku warszawskim obok hasła czarodziejstwo występuje natomiast również słowo czarowniastwo, definiowane jako ‘czarostwo, czary, czarowanie’.
Zgodnie z danymi uzyskanymi za pomocą wyszukiwarki internetowej Google czarownictwo (525 000 wyników) jest słowem bardziej popularnym niż czarodziejstwo (98 800 wyników). Oba wyrazy są tu tożsame znaczeniowo; zarówno czarownictwo, jak i czarodziejstwo to ‘zespół praktyk i działań opierających się na dziedzinie magii skupionych wokół osoby czarownika’. Natomiast w Narodowym Korpusie Języka Polskiego czarownictwo ma tylko 1 wynik, a czarodziejstwo – 16 wyników.
Justyna Rozmiarek
Czy w znaczeniu ‘dokumenty o samym sobie’ można użyć nazwy „egodokumenty”?
Niestety, żaden dostępny mi słownik ani Narodowy Korpus Języka Polskiego nie notuje tego wyrazu. Jest to jednak termin naukowy i – jak pisze Łukasz Wróbel w tekście pt. Międzynarodowa konferencja „Egodokumenty. Tradycje historiograficzne – perspektywy badawcze – utworzony został w latach 50. XX wieku przez Holendra Jacoba Pressera. Według jego definicji egodokumenty to źródła – dzienniki, pamiętniki, itineraria, autobiografie, listy –
w których ujawnia się z „Ja” piszącego. Są to też teksty, w których autor świadomie bądź mimowolnie ujawnia własne dążenia i świat wartości, tj. własne ego. Jeśli dokumenty o samym sobie, o których mowa w pytaniu, spełniają kryteria tej definicji, to można nazwać je egodokumentami.
Elżbieta Benkowska
Czy poprawne są nazwiska żeńskie typu „Nowakówna” i „Zarębianka”
Nowakówna i Zarębianka to nazwiska noszone dawniej przez niezamężne córki Nowaka
i Zaręby (żony to Nowakowa i Zarębina). Zostały one utworzone poprawnie. W przedwojennej Polsce tworzono nazwiska żon i panien za pomocą następujących przyrostków:
1. ‑owa, ‑ówna – od nazwisk męskich zakończonych na spółgłoskę (z wyjątkiem g),
np. Kopernik – Kopernikowa – Kopernikówna, Nowak – Nowakowa – Nowakówna, lub na samogłoski ‑e, ‑o, np. Matejko – Matejkowa – Matejkówna;
2. ‑ina/‑yna, ‑anka – od nazwisk męskich zakończonych na ‑a, ‑g, -ga, -ge, -go,
np. Galuba – Galubina – Galubianka, Zaręba – Zarębina – Zarębianka, Śnieg – Śnieżyna – Śnieżanka.
Od nazwisk męskich zakończonych na ‑g celowo nie tworzono form żeńskich za pomocą sufiksów ‑owa, -ówna, gdyż te mogłyby wywoływać nieprzyjemne skojarzenia (por. wygłos ‑g‑ówna).
Wraz z emancypacją kobiet zwyczaj ten zanikł, współcześnie obecny jest jedynie w mowie potocznej lub przy tworzeniu pseudonimów artystycznych. Co więcej, również od nazwisk mających formę przymiotnika, np. Czerny, Długi, Hodowany, Sady, coraz rzadziej tworzy się (ale wciąż się tworzy!) formy żeńskie: Czerna, Długa, Hodowana, Sada. Tego problemu nie ma w przypadku nazwisk zakończonych na ‑ski, -cki, -dzki, którym odpowiadają przyrostki ‑ska, ‑cka, ‑dzka, np. Benkowski – Benkowska.
Polecam zajrzeć na stronę internetową Poradni Językowej PWN, w której wielokrotnie i wyczerpująco odpowiadano na podobne pytania.
Elżbieta Benkowska
Które nazwy są poprawne: „wentylatornia” czy „wentylatorownia”, „akumulatornia” czy „akumulatorownia”?
Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. Haliny Zgółkowej odnotowuje wentylatornię i wentylatorownię w tym samym znaczeniu, tj. Jako ‘pomieszczenie, w którym znajdują się urządzenia wentylacyjne dostarczające powietrze do jakiegoś pomieszczenia’, zatem oba te wyrazy są poprawne. Tak samo jak leksem akumulatornia ‘pomieszczenie, w którym znajdują się akumulatory oraz urządzenia do ich ładowania’, który notowany jest m.in. przez Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny oraz Słownik języka polskiego PWN pod red. Witolda Doroszewskiego.
Słowo akumulatorownia jest wyrazem utworzonym zgodnie z zasadami języka polskiego, lecz nienotowanym przez żadne dostępne mi słowniki. Leksem ten funkcjonuje jednak w mowie potocznej, o czym świadczą przykłady jego użycia zebrane w Narodowym Korpusie Języka Polskiego, a także oferty handlowe dostępne w Internecie.
Elżbieta Benkowska
Jak powinniśmy mówić: „ryby akwariowe” czy „ryby akwaryjne”?
Poprawna jest forma ryby akwariowe, ponieważ przymiotnik akwariowy notowany jest w słownikach języka polskiego (m.in. w Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod red. S. Dubisza i w Słowniku języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego). Słowniki języka polskiego nie rejestrują natomiast przymiotnika akwaryjny. Jednak w Narodowym Korpusie Języka Polskiego można znaleźć również przymiotnik akwaryjny (m.in. jako składnik związków wyrazowych zwierzęta akwaryjne lub akwaryjne dżemy). Wyszukiwarka internetowa Google poświadcza również wyrażenie ryby akwaryjne, dla którego podaje ona 1690 wyników. Według tej samej wyszukiwarki połączenie ryby akwariowe jest jednak znacznie częstsze – 142 tys. wyników.
Aleksandra Wysińska
Czy można nazwać „protestantem” tego, kto protestuje?
Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. Stanisława Dubisza oraz Podręczny słownik języka polskiego pod red. Elżbiety Sobol poświadczają wyraz protestant tylko w znaczeniu ‘wyznawca protestantyzmu’. Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. Haliny Zgółkowej oraz Słownik języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego obok tego podstawowego znaczenia podają również jako dawne lub rzadkie znaczenie ‘osoba, która protestuje, sprzeciwia się czemuś’. Jednak Wielki słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. Andrzeja Markowskiego zaleca używać w tym znaczeniu wyrazu protestujący. Narodowy Korpus Języka Polskiego przytacza 10 przykładów użycia słowa protestant i we wszystkich z nich wyraz ten odnosi się do wyznawcy protestantyzmu.
Kateryna Razgonova
Który czasownik jest poprawny: „plastrujemy ser” czy „plasterkujemy ser”?
Czasownik plastrować odnotowuje jedynie Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego w znaczeniu ‘okładać plastrami, płatami, maścią”. W takim kontekście słowo to występuje również w Narodowym Korpusie Języka Polskiego. Leksemu plasterkować nie znalazłam w żadnym dostępnym mi słowniku języka polskiego, a Narodowy Korpus Języka Polskiego odnotowuje jedynie dwa jego użycia (wpisy na forum): „lekarz kazał plasterkować” – o metodzie leczenia przepukliny pępkowej oraz „Dostajecie herbatnik – i chcecie go plasterkować ?”– w tym wypadku niestety nie wiem, co autor miał na myśli.
W Internecie znaleźć można oferty sprzedaży serów plastrowanych, jak i plasterkowanych, a także maszyn do plastrowania i plasterkowania serów oraz wędlin. Mogę zatem stwierdzić, że w mowie potocznej oraz w żargonie branży spożywczej oba te czasowniki funkcjonują również w znaczeniu: plastrować ‘dzielić na plastry’, plasterkować ‘dzielić na plasterki’.
Co ciekawe, w Internecie można znaleźć również przykłady użycia czasownika plastrować w znaczeniu ‘tynkować ściany’. Jest to oczywiście zapożyczenie z języka angielskiego, w którym plaster znaczy ‘tynk’.
Elżbieta Benkowska
Jak mówimy: „pani rolnik” czy „rolniczka”?
Problem przy tworzeniu rzeczowników rodzaju żeńskiego polegający na wyborze między formą z przyrostkiem ‑ka a nieodmienną formą rzeczownika męskiego pojawia się w nazewnictwie stanowisk żeńskich (np. dyrektorka lub pani dyrektor, przy czym obie formy są poprawne). Nazwy zawodów kobiecych natomiast tworzy się zazwyczaj za pomocą przyrostka ‑ka, więc poprawną formą powinna być rolniczka.
Rzeczownik rolniczka jest notowany przez słowniki. W Praktycznym słowniku współczesnej polszczyzny pod red. Haliny Zgółkowej oraz Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego wyraz rolniczka ma dwie definicje: 1) ‘kobieta, utrzymująca się z pracy w rolnictwie, prowadząca gospodarstwo rolne, uprawiająca ziemię’ (słowa bliskoznaczne: chłopka, gospodyni, farmerka, ranczerka, plantatorka); 2) ‘specjalistka w dziedzinie rolnictwa: kobieta, która ukończyła studia rolnicze’ (słowo bliskoznaczne: agronomka).
Na stronach internetowych pojawia się jednak również forma pani rolnik (3,7 tys. wyników wobec 85 tys. wyników dla formy rolniczka), a Narodowy Korpus Języka Polskiego podaje 50 przykładów użyć wyrazu rolniczka i 1 użycie wyrażenia pani rolnik (w znaczeniu ‘specjalistka w dziedzinie rolnictwa’). Wyrażenie pani rolnik nie zasługuje jednak na aprobatę.
Kateryna Razgonowa
Czy można użyć przymiotnika „literacko-historyczny”, czy też poprawny jest tylko przymiotnik „historyczno-literacki” ‘dotyczący literatury i historii’?
Wielki słownik ortograficzny PWN z zasadami pisowni i interpunkcji z 2003 roku notuje przymiotnik literacko-historyczny w znaczeniu ‘dotyczący literatur i historii’, zatem forma ta jest jak najbardziej poprawna. Muszę jednak dodać, iż ten sam słownik zawiera hasło historyczno-literacki w dwóch definicjach: ‘dotyczący historii i literatury’ oraz ‘dotyczący historii literatury’. Według zasady [186] tegoż słownika przymiotniki złożone z dwóch członów równorzędnych znaczeniowo piszemy zawsze z łącznikiem, a wyznacznikiem formalnym może być tu spójnik i. Bez znajomości kontekstu nie można powiedzieć, czy przymiotniki historyczno-literacki i literacko-historyczny w odniesieniu do literatury i historii można uznać za synonimiczne, gdyż flaga biało-czerwona różni się od czerwono-białej, pomimo równorzędności znaczeniowej obu członów.
Elżbieta Benkowska
Jak nazwać jednym słowem pobierającego korepetycje? „Korepetytent”?
Według Uniwersalnego słownika języka polskiego pod red. Stanisława Dubisza i Wielkiego słownika ortograficznego PWN pod red. Edwarda Polańskiego osoba pobierająca korepetycje to korepetytant. Wyraz korepetytent jest formą niepoprawną, nie pojawia się w słownikach, a w zasobach internetowych występuje sporadycznie (wyszukiwarka Google podaje dla formy korepetytent tylko 2 wyniki, a dla formy korepetytant – aż 4910 wyników).
Magdalena Poleniewicz
Jak brzmi przymiotnik od „konsorcjum”?
Konsorcjum to pojęcie z zakresu ekonomii. Oznacza ono związek kilku przedsiębiorstw zawarty w celu dokonania wspólnego przedsięwzięcia, przekraczającego możliwości poszczególnych udziałowców, i rozłożenia ryzyka finansowego między nich. W Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod red. Stanisława Dubisza oraz w Wielkim słowniku ortograficznym PWN pod red. Edwarda Polańskiego jako przymiotnik od rzeczownika konsorcjum został zanotowany wyraz konsorcjalny. Jednak w wyszukiwarce internetowej pojawia się także forma konsorcyjny. Przymiotnik konsorcyjny odnosi się częściej do systemów lub umów (system konsorcyjny, umowa konsorcyjna), zaś przymiotnik konsorcjalny – do kredytów (kredyt konsorcjalny). W Narodowym Korpusie Języka Polskiego przymiotnik konsorcjalny pojawia się 18 razy, zaś konsorcyjny – 30. Inaczej przedstawia się liczba wyników w wyszukiwarce Google: przymiotnik konsorcjalny wyświetla aż 20 900 wyników, natomiast konsorcyjny – tylko 3 280 wyników.
Magdalena Poleniewicz
Czy poprawny jest przymiotnik „honoraryjny” pochodzący od „honorarium”?
Honoraryjny to poprawnie utworzony przymiotnik od rzeczownika honorarium. Powstał on według modelu, według którego często tworzy się przymiotniki od rzeczowników na ‑um, np. ambulatorium – ambulatoryjny, audytorium – audytoryjny, krematorium – krematoryjny, laboratorium – laboratoryjny, misterium – misteryjny, sanatorium – sanatoryjny, seminarium – seminaryjny, studium – studyjny. Notuje go (z definicją „przym. od honorarium”) Słownik języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Elektroniczna wersja tegoż hasła dostępna jest na stronie internetowej PWN pod adresem: http://sjp.pwn.pl/doroszewski/honoraryjny;5433618.html. Przymiotnik ten występuje m.in. w związkach średnia honoraryjna, system honoraryjny, tabela honoraryjna. W Narodowym Korpusie Języka Polskiego PWN przymiotnik honoraryjny jest poświadczony 2 razy, natomiast wyszukiwarka Google dla formy honoraryjny podaje 1720 wyników, dla formy honoraryjna – 1110 wyników, a dla formy honoraryjne – 1370 wyników.
Czy od nazwiska „Pastuszko” można utworzyć nazwiska żeńskie „Pastuszkowa” i „Pastuszkówna?”
Jest to zabieg językowy stosowany coraz rzadziej, jednak można utworzyć od tego nazwiska i wersję odmężowską, i odojcowską. Nazwisko Pastuszko kończy się na samogłoskę ‑o, więc poprawne są obie wspomniane w pytaniu formy: odmężowska Pastuszkowa i odojcowska Pastuszkówna. Od nazwisk zakończonych samogłoską ‑a nazwiska żeńskie tworzono dawniej przyrostkami ‑ina/‑yna i ‑anka, np. Konopka – Konopczyna i Konopczanka.
Sylwia Formela
Ja utworzyć nazwisko żony od nazwiska męskiego „Seta”?
We współczesnej polszczyźnie nazwiska żon mężczyzn noszących nazwiska męskie, które odmieniają się rzeczownikowo, są równe tym nazwiskom, a nazwiska zakończone w mianowniku liczby pojedynczej na ‑a, do których należy nazwisko Seta, odmieniają się dla obu płci jednakowo: M. pan/pani Seta, D. pana/pani Sety, C. panu/pani Secie, B. pana/panią Setę, N. panem/panią Setą, Msc. panu/pani Secie.
Dawniej od nazwisk rzeczownikowych zakończonych na ‑a nazwiska żon tworzono przyrostkiem ‑ina/‑yna, nazwisko żony pana Sety brzmiało więc Secina. Obecnie ta tradycyjna forma używana jest bardzo rzadko. Rzadko też posługujemy się formą Setowa, utworzoną przyrostkiem ‑owa, który pierwotnie tworzył nazwiska żon od nazwisk męskich rzeczownikowych zakończonych na spółgłoskę, np. Nowak – Nowakowa, ale w XX wieku, gdy specjalne nazwiska żon zaczęły wychodzić z użycia, rozszerzył zakres łączliwości również na nazwiska zakończone na a, por. Wałęsa – Wałęsina –Wałęsowa, Konopka – Konopczyna – Konopkowa.
Czy wolno o pani noszącej nazwisko „Kriedl” mówić „Kriedlowa”?
W języku polskim od nazwisk męskich zakończonych na spółgłoskę nazwiska żon tworzymy, dodając do tematu nazwiska przyrostek ‑owa, forma Kriedlowa została więc utworzona poprawnie. Jest ona jednak jako nazwisko żony stosowana rzadko, częściej o żonie pana (Krzysztofa, Józefa…) Kriedla mówimy dziś pani (Anna, Jolanta…) Kriedl. Mimo rzadkości jest to forma poprawna.
W polszczyźnie potocznej spotyka się również niekiedy formę Kriedlowa w odniesieniu do niemężatek; forma ta nie jest niepoprawna, ale właśnie potoczna. W polszczyźnie oficjalnej należy w tym kontekście używać formy podstawowej Kriedl.
Jak mówimy: „szampanki” czy „szampanówki”?
Według Słownika języka polskiego PWN oraz Wielkiego słownika ortograficznego PWN szampanki to ‘kieliszki do szampana lub ilość alkoholu mogąca zmieścić się w kieliszku’, a także ‘podłużne herbatniki biszkoptowe’. W Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego znajdziemy ponadto przestarzałe znaczenie tego słowa: ‘butelka do szampana’. Wymienione słowniki nie rejestrują natomiast słowa szampanówki. Jednak w przeglądarce „Google” wyraz szampanówki jest słowem popularnym (11 900 wyników, podczas gdy szampanki dają 5120 wyników) i funkcjonuje jako określenie kieliszków do szampana. W związku z powyższym należy uznać, że zarówno forma szampanki, jak i szampanówki (słowo, które nie jest rejestrowane przez słowniki) mogą być używane jako określenie kieliszków do szampana. W funkcji nazwy ciastek należy natomiast używać słowa szampanki.
Justyna Rozmiarek
Czy istnieje przymiotnik „rewersywny”?
Zarówno Narodowy Korpus Języka Polskiego, jak i współczesne słowniki języka polskiego nie rejestrują słowa rewersywny. Poświadczają one natomiast istnienie przymiotnika rewersyjny, powstałego od rzeczownika rewersja i oznaczającego ‘zdolny do zmiany kierunku czegoś; nawrotny’ (Słownik wyrazów obcych PWN). W przeglądarce Google przymiotnik rewersywny jednak znajdziemy; ma on 42 wyniki i jest składnikiem m.in. następujących wyrażeń: silnik rewersywny, licznik rewersywny, rewersywny typ zębów, rewersywny mechanizm, praca rewersywna, sprzęgło rewersywne oraz warunek rewersywny. Są to te same konteksty, w których – tyle że znacznie częściej – pojawia się też przymiotnik rewersyjny. Przymiotnika rewersywny używa się zatem w tym samym znaczeniu co przymiotnika rewersyjny, ale ten ostatni ma w zasobach wyszukiwarki Google 42 tys. użyć, a więc tysiąc razy więcej niż rewersywny. W świetle tych danych przymiotnik rewersywny nie zasługuje na aprobatę – możemy przecież zastąpić go dobrze utrwalonym przymiotnikiem rewersyjny.
Justyna Rozmiarek
Ewa Rogowska-Cybulska
Który przysłówek jest właściwy: „pochmurno” czy „pochmurnie”?
Według Uniwersalnego słownika języka polskiego obie formy są poprawne. Od przymiotników zakończonych na -ny przysłówki tworzy się za pomocą przyrostka -e (częściej) lub -o (rzadziej), a czasem występują formy oboczne i wówczas używa się ich wymiennie, np. pochmurny – pochmurno – pochmurnie; mroźny – mroźno – mroźnie itd. W świetle danych Narodowego Korpusu Języka Polskiego przysłówek pochmurno jest jednak stosowany częściej niż pochmurnie (146 przykładów użycia wobec 30 przykładów użycia). Znaczącej przewagi frekwencyjnej przysłówka pochmurno nie potwierdza natomiast wyszukiwarka Google (ok. 709 tys. trafień wobec ok. 708 tys. trafień).
Czy można powiedzieć „Człowieka cechuje ambitność”?
Słowo ambitność nie jest rejestrowane ani przez Narodowy Korpus Języka Polskiego, ani przez współczesne słowniki języka polskiego; nie znajdziemy go m.in. w największych z tych słowników: w Słowniku języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego oraz w Praktycznym słowniku współczesnej polszczyzny pod red. H. Zgółkowej. Hasło ambitność znajduje się natomiast w tzw. słowniku warszawskim oraz w Słowniku gwary warszawskiej XIX wieku Bronisława Wieczorkiewicza, w związku z czym można przypuszczać, że jest to słowo używane dawniej. Sporadycznie bywa stosowane jednak i obecnie, o czym świadczą użycia potwierdzone przez przeglądarkę „Google”: dla ambitności podaje ona 3760 trafień, podczas gdy dla ambicji – ok. 412 tys. trafień. Zdanie: Człowieka cechuje ambitność nie jest zatem błędne, ale jest ono nacechowane stylistycznie.
Justyna Rozmiarek
Jak utworzyć nazwisko żeńskie od nazwiska „Lechowicz”?
Zgodnie ze stanowiskiem przyjętym przez Radę Języka Polskiego 17 listopada 2003 roku, jeśli nazwisko mężczyzny ma postać rzeczownikową i jest zakończone na spółgłoskę – tak właśnie jak nazwisko Lechowicz – to „kobieta nosząca to nazwisko jako rodowe (odojcowskie) lub przyjmująca je w momencie ślubu (jako nazwisko odmężowskie) może przyjąć to nazwisko albo w formie męskiej (czyli tożsamej z formą nazwiska ojca lub męża), albo w formie przyrostkowej z przyrostkami -owa dla mężatek oraz -ówna dla panien, czyli w formie tradycyjnej, usankcjonowanej wielowiekowym zwyczajem”.
Zatem nazwisko Lechowicz, jeśli dotyczyłoby ono mężatki, może mieć zarówno brzmienie Lechowicz, jak i Lechowiczowa. Jeżeli natomiast dotyczyłoby ono panny, poprawne są formy Lechowicz lub Lechowiczówna. Trzeba jednak zaznaczyć, że bezprzyrostkowa forma Lechowicz jest używana w odniesieniu do kobiet wielokrotnie częściej niż przyrostkowe formy odmężowskie i odojcowskie.
Agnieszka Gorlak
Czy poprawny jest czasownik „kombajnować”?
Czasownik kombajnować nie jest rejestrowany przez żaden współczesny polski leksykon (np. Słownik języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego, Wielki słownik ortograficzny pod red. Edwarda Polańskiego, Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. Stanisława Dubisza). Nawet Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. Haliny Zgółkowej, będący najobszerniejszym słownikiem ogólnym z przełomu XX i XXI w., nie notuje tego wyrazu, mimo iż podaje aż sześć derywatów należących do gniazda słowotwórczego leksemu kombajn (kombajner, kombajnerka, kombajnista, kombajnistka, kombajnizacja, kombajnowy). Żadnego użycia tego wyrazu nie rejestruje również Narodowy Korpus Języka Polskiego. Natomiast przeglądarka internetowa po wpisaniu hasła kombajnować podaje 24 tysiące wyników, choć niewiele z nich dotyczy użycia czasownika kombajnować, np. Od kiedy można kombajnować grykę i jakie są skutki późnego zabiegu?; większość wyszukanych źródeł zawiera rzeczownikową nazwę czynności: kombajnowanie, np. ceny za kombajnowanie; Specjalizujemy się w siewie, orce oraz kombajnowaniu; wyposażyć miejsca omłotów, stertowania i kombajnowania w gaśnice.
Pomimo braku słownikowego zapisu potwierdzającego istnienie wyrazu kombajnować czasownik ten został skonstruowany poprawnie, zgodnie z regułami tworzenia czasowników pochodzących od nazw narzędzi, którymi wykonywana jest dana czynność. Czasowniki te tworzy się bowiem na ogół właśnie za pomocą przyrostka ‑ować, tak jak w wyrazach: bronować, kultywatorować, talerzować, wałować, piłować, świdrować, pędzlować czy korkować.
Ewelina Lechocka
Czy istnieje wyraz „wzorczość” o znaczeniu ‘bycie wzorcem’?
Wyraz wzorczość nie został zanotowany przez żaden polski leksykon, jedynie Słownik języka polskiego pod redakcją Witolda Doroszewskiego notuje podstawowy dla niego przymiotnik wzorczy jako wyraz rzadki, będący odpowiednikiem określenia wzorcowy. Na podstawie przytoczonego hasła można stwierdzić, iż rzeczownik wzorczość, stanowiący nazwę cechy pochodną od przymiotnika wzorczy, potencjalnie istnieje.
Wprawdzie Narodowy Korpus Języka Polskiego również nie rejestruje żadnego użycia tego wyrazu, jednak wyszukiwarka internetowa podaje około 300 wyników występowania leksemu wzorczość, który najczęściej stosowany jest w kontekście wzorcowej postawy Matki Bożej i osób świętych, np. Dla Papieża najistotniejszą kwestią odnośnie Maryi jest Jej macierzyństwo względem Jezusa i ludzi oraz Jej wzorczość wobec wierzących.
Ewelina Lechocka
Który wyraz jest poprawny: „skrawarz” czy „skrawacz”?
Słownik języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego słowo skrawacz objaśnia następująco: ‘robotnik pracujący przy obróbce skrawaniem’, a skrawarz to według tego słownika ‘robotnik obsługujący skrawarkę płaską lub obwodową do obróbki drewna’, co sugeruje, że wyrazy te miały według tego słownika w połowie XX wieku nieco inne znaczenie. Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. Haliny Zgółkowej (Poznań 2002) też zawiera oba słowa, ale definicja rzeczownika skrawarz odsyła do hasła skrawacz ‘pracownik zatrudniony przy obróbce skrawaniem’. Natomiast Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. Stanisława Dubisza podaje tylko słowo skrawacz. Z danych tych możemy wnioskować, że oba wyrzy są poprawne, ale skrawarz jest formą rzadszą. Potwierdzają to także wyniki uzyskane z Narodowego Korpusu Języka Polskiego (0 poświadczeń dla formy skrawarz, 1 dla formy skrawacz) i wyszukiwarki Google (291 potwierdzeń dla formy skrawarz, 1600 potwierdzeń dla formy skrawacz).
Kateryna Razgonova
Poszukuję etymologii kaszubskiego słowa „bùjón”. Wiem, że oznacza ono piwonie (na Pomorzu potocznie na te kwiaty mówi się bujany). Jestem ciekawa, skąd wzięła się kaszubska nazwa tych kwiatów. Intuicja podpowiada, że do ich bujnych, pełnych kwiatów.
Kaszubska nazwa piwonii bùjón, podobnie jak polska dialektalna (mazowiecka, kociewska i chełmińsko-dobrzyńska) nazwa bujan, nie ma pewnej etymologii, choć we wszystkich znanych mi hipotezach etymologicznych kojarzona jest właśnie z przymiotnikiem bujny lub z należącym do jego rodziny słowotwórczej czasownikiem bujać. Zdaniem autorów Słownika prasłowiańskiego wyraz bujan stanowi kontynuant prasłowiańskiego rzeczownika bujanъ ‘coś potężnego, silnego, gwałtownego itp.’, utworzonego od prasłowiańskiego przymiotnika bujь ‘bujny, niepohamowany, gwałtowny’. Lucjan Malinowski w Studyjach nad etymologią ludową pisze, że rzeczownik bujan powstał z przekształcenia grecko-łacińskiej nazwy tych kwiatów, paeonia, pod wpływem czasownika bujać. Natomiast w Słowniku etymologicznym kaszubszczyzny znajdziemy informację o pochodzeniu nazwy kaszubskiej od niemieckiej nazwy Päeonie, skojarzonej z przymiotnikiem bujny.
Ewa Rogowska-Cybulska
Mówimy „kilkaprocentowy” czy „kilkuprocentowy”?
Formą poprawną jest kilkuprocentowy. O tym, że w przymiotnikach złożonych występuje właśnie człon kilku-, informuje hasło kilku‑ w Słowniku języka polskiego: „pierwszy człon złożonych przymiotników, rzeczowników, wskazujący na to, że to co jest wymienione w drugiej części złożenia, występuje kilka razy”, np. kilkudniowy, kilkumiesięczny.
Agnieszka Tańska
Czy wyrażenie „wandalizowany pomnik żołnierzy radzieckich” jest poprawne?
W żadnym dostępnym mi słowniku języka polskiego ani w Narodowym Korusie Języka Polskiego nie znalazłam takiego imiesłowu ani też czasownika wandalizować, od którego ten imiesłów mógłby powstać. Słowniki notują jedynie hasła wandal, wandalski i wandalizm, zaś wyszukiwarka Google znajduje 2.500 wyników dla hasła wandalizowanie, które można znaleźć w „Uniwersalnym Słowniku Polsko-Angielskim prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego” jako odpowiednik angielskiego kolokwializmu vandalizing.
Określenie wandalizowany jest niepoprawne, gdyż jest ono nieutrwalonym (i niepotrzebnym) zapożyczeniem z języka angielskiego. Oprócz tego, według [82] reguły „Słownika ortograficznego PWN” „jeśli stojący na początku nazwy wyraz: ulica, aleja, bulwar, (...) itp. jest tylko nazwą gatunkową, (rodzajową), piszemy go małą literą, a pozostałe wyrazy wchodzące w skład nazwy – wielką literą: ulica Sławkowska, ulica 3 Maja”, zatem poprawną formą wyrażenia, o którym mowa w pytaniu, jest niszczony przez wandali pomnik Żołnierzy Radzieckich (chyba że wyrażenie to nie stanowi nazwy własnej tego pomnika).
Elżbieta Benkowska
Jakie jest znaczenie rzeczownika „upartość” i czym „upartość” różni się od „uporu”?
Słowo upartość występuje w Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego z następującym objaśnieniem: upartość ż V blm rzad. rzecz. od uparty «upór». Słowo to pojawia się również w Narodowym Korpusie Języka Polskiego, nie odnajdujemy go jednak w nowszych słownikach, co może wskazywać na jego przestarzałość. Oba wyrazy: upartość i upór znaczą to samo, różnią się tylko budową słowotwórczą i częstotliwością użycia.
Magdalena Staknis
Która wersja jest poprawna: „trójrewowy” czy „trzyrewowy”?
Słowniki nie rejestrują żadnej z wersji wymienionych w pytaniu, nie występuje też w nich przymiotnik rewowy. Według Uniwersalnego słownika języka polskiego PWN rzeczownik rewa oznacza ‘podwodny wał piasku równoległy lub skośny do linii brzegowej’. Trzy Rewy występują jedynie w legendzie o powstaniu miejscowości Rewa na Pomorzu, trudno więc określić, czego miałby dotyczyć przymiotnik. Niewykluczone, że autorowi pytania mogło chodzić o przymiotnik trzyrejowy/trójrejowy, który pochodzi od słowa reja (a dokładnie od związku wyrazowego trzy reje) i odnosi się do masztu żaglowca. Trzyrejowy, choć nie występuje w słownikach, pojawia się często wśród wyników w wyszukiwarkach internetowych (portale specjalistyczne). Trójrejowy rzadziej, ale ta forma również wydaje się poprawna.
Magdalena Buchowska
Jaki jest status stylistyczny rzeczownika „sołtyska”?
Sołtyska w „Słowniku języka polskiego” pod red. Witolda Doroszewskiego została odnotowana jako przestarzałe określenie ‘żony sołtysa’, zaś „Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny” odsyła do hasła sołtysowa, które oznacza ‘żonę sołtysa, rzadziej kobietę, która pełni funkcję sołtysa’. Obecnie w języku polskim panuje tendencja do tworzenia lub przywracania żeńskich odpowiedników męskich nazw profesji, takich jak psycholożka, filolożka czy prezeska, które jednak zdaniem wielu Polaków zawierają negatywne konotacje, tj. psycholożka jest według nich gorszą specjalistką od pani psycholog. Jeśli zaś chodzi o nazwy wysokich stanowisk państwowych, stosuje się formy pani premier, pani minister czy pani dyrektor, a nie premierka, ministerka czy dyrektorka. Moim zdaniem w obecnych czasach wybór między formą sołtyska a pani sołtys to indywidualna sprawa poszczególnych użytkowników języka, lecz w odniesieniu do funkcji sołtysa zalecałabym formę pani sołtys, a nie sołtyska, by nie mylić jej z żoną sołtysa.
Elżbieta Benkowska
Czy od rzeczownika „mozaizm” można utworzyć rzeczownik „mozaista”?
Według „Praktycznego słownika współczesnej polszczyzny” wyraz mozaista pochodzi właśnie od rzeczownika mozaizm i oznacza ‘wyznawcę mozaizmu, czyli wczesnej fazy rozwoju judaizmu (…)’, a zatem określenie to funkcjonuje już w języku polskim i można go używać.
Elżbieta Benkowska
Jaką formę ma przymiotnik od nazwy miejscowej „Jaworzno”: „jaworznicki” czy „jaworzniański”?
Obie formy są poprawne. Wielki słownik ortograficzny PWN podaje: Jaworzno -nie; przym.: jaworznicki a. jaworzniański.
Magdalena Staknis
Czy wyrażenie „studia finistyczne” ‘dotyczące języka fińskiego’ jest poprawne?
Wyrażenia studia finistyczne nie znajdujemy w Narodowym Korpusie Języka Polskiego oraz w najpopularniejszej wyszukiwarce internetowej.
Ze słowotwórczego punktu widzenia słowo to utworzone jest poprawnie, analogicznie do polonistyka – studia polonistyczne, germanistyka – studia germanistyczne, niderlandystyka – studia niderlandystyczne, rusycystyka – studia rusycystyczne itd., jednak podstawowy dla tego przymiotnika rzeczownik finistyka ma małą frekwencję (wyszukiwarka Google potwierdza tylko 20 jego wystąpień).
W użyciu jest natomiast podobny wyraz o szerszym znaczeniu: studia ugrofinistyczne ‘studia dotyczące języka fińskiego i języków ugryjskich’.
Magdalena Staknis
Która wersja jest lepsza: „Wykorzystywali dawną strzelnicę austriacką do ćwiczeń strzeleckich” czy „Wykorzystywali dawną strzelnicę austriacką do ćwiczeń w strzelaniu”?
Obydwie wersje są poprawne i powszechne w użyciu. Uniwersalny słownik języka polskiego PWN rejestruje przykłady zastosowania rzeczownika ćwiczenie z przymiotnikiem (jakie ćwiczenie?), np. gimnastyczne lub wojskowe, połączenie ćwiczenia strzeleckie jest zatem poprawne. Ten sam słownik podaje, że ćwiczyć (w znaczeniu ‘trenować, doskonalić przez ćwiczenie’) można się lub kogoś w czymś, np. w skokach, grze na skrzypcach lub sztuce wojennej. Połączenie ćwiczenia w strzelaniu należy zatem również uznać za poprawne.
Magdalena Buchowska
Czy przymiotnik utworzony od nazwy miejscowej „Basznia Mała” to „baszeński”?
Budowa słowotwórcza tego przymiotnika jest poprawna, por. Grodno – grodzieński, Kowno – kowieński, Wilno – wileński. W Narodowym Korpusie Języka Polskiego oraz w najpopularniejszej wyszukiwarce internetowej nie odnajdujemy jednak wielu śladów występowania tego przymiotnika; w zasadzie pojawia się on tylko w jednym cytacie, mówiącym o baszeńskiej cerkwi. Jednak niewiele częściej, bo tylko czterokrotnie, Google potwierdza formę basznieński, utworzoną na wzór przymiotników Miśnia – miśnieński, Krosno – krośnieński (basznieńskie młyny, na basznieńskich błoniach, wierzchowiny basznieńskie, basznieńska manufaktura).
Magdalena Staknis
Który przymiotnik jest poprawny: „anglojęzyczny” czy „angielskojęzyczny”?
Słownik języka polskiego PWN podaje: angielskojęzyczny zob. anglojęzyczny. Oba słowa znaczą zatem to samo i oba są poprawne. Występowanie w definicji słownikowej przymiotnika angielskojęzyczny odesłania do przymiotnika anglojęzyczny wskazuje na pewne pierwszeństwo, jaki autorzy słownika przyznają tej drugiej formie, czy też po prostu na jej większą częstotliwość użycia. W Narodowym Korpusie Języka Polskiego również częściej pojawia się forma anglojęzyczny.
Magdalena Staknis
Która forma jest poprawna: „pełnomocnik dyrektora ds. wykroczeń” czy „pełnomocnik dyrektor ds. wykroczeń” (dyrektor ds. wykroczeń to kobieta)?
Jeżeli wyrazu dyrektor używamy w odniesieniu do kobiety, we wszystkich kontekstach może występować forma równa mianownikowi liczby pojedynczej, a wyraz może przyłączać formy żeńskie czasownika i przymiotnika, np. dyrektor ds. wykroczeń powiedziała, X został pełnomocnikiem naszej nowej dyrektor. Może też zostać zachowana odmiana i składnia charakterystyczna dla rzeczowników rodzaju męskoosobowego, np. rozmowa z nowym dyrektorem ds. wykroczeń, Marią Nowak. Zasadniczo możemy więc używać obydwu form i nie popełnimy błędu. Jednak gdy wyrażenie to jest używane w funkcji nazwy stanowiska – a tak jest w wypadku konstrukcji pełnomocnik dyrektora ds. wykroczeń – to nawet gdy funkcję dyrektora pełni kobieta, poprawna jest tylko forma męska.
Jacek Kuchta
Którego przymiotnika lepiej używać w znaczeniu ‘dotyczący wyrobu mebli’: „meblarski” czy „meblowy”?
Przymiotnik meblarski oznacza ‘produkujący albo projektujący meble, dotyczący mebli, meblarstwa albo meblarza’ (Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego) i jest przymiotnikiem od rzeczownika meblarstwo, który oznacza ‘wyrób mebli, sztuka robienia mebli, zajęcie, rzemiosło meblarza’, zaś przymiotnik meblowy utworzony został od rzeczownika mebel: „Zajechał wóz meblowy wielkości arki Noego” (K. Makuszyńki, Szaleństwa panny Ewy, Warszawa 1957, cyt. za NKJP). Wobec powyższego uznać należy, iż w znaczeniu dotyczącym wyrobu mebli należy stosować przymiotnik meblarski.
Jacek Kuchta
Nazwa stanu to „dewiacja”. Jaka jest zatem poprawna nazwa osoby: „dewiat” czy „dewiant”?
Słowniki języka polskiego (np. Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego) oraz korpusy języka polskiego (korpus PWN oraz NKJP) poświadczają tylko istnienie słowa dewiant, w żadnym słowniku zaś nie odnajdujemy rzeczownika dewiat. Pozostaje to w zgodzie z ogólną regułą słowotwórczą stanowiącą, że rzeczowniki zakończone na ‑cja (dewiacja) są podstawą nazw agentywnych zakończonych na ‑ant, por. emigracja – emigrant, policja – policjant, gwarancja – gwarant.
Jacek Kuchta
Który rzeczownik jest poprawny: „cytrarz” czy „cytrzysta”?
Słowniki języka polskiego odnotowują tylko rzeczownik cytrzysta ‘grający na cytrze’ (Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego): Cytrzyści i śpiewacy ateńscy czekali znaku swego chorowoda (Sienkiewicz, Quo vadis).
Jacek Kuchta
Czy forma męska „przewodniczący” może znaleźć się na pieczątce pani przewodniczącej?
We współczesnej polszczyźnie nie ustalił się jeszcze zwyczaj, w jakich okolicznościach w odniesieniu do kobiety używać formy męskiej, a w jakich – formy żeńskiej. W swojej odpowiedzi chciałbym powołać się na opinię językową Pani Profesor Ewy Kołodziejek, która w szczecińskiej poradni językowej odpowiadała na podobne pytanie dotyczące nazwy przewodnicząca/przewodniczący sejmiku województwa, gdy używa się jej na materiałach firmowych (tabliczka informacyjna na drzwiach gabinetu, wizytówki imienne, papier firmowy, pieczątka imienna itp.). Uznała wówczas, że w takiej sytuacji zdecydowanie odpowiedniejsza jest forma żeńska, argumentując: „Rodzaj męski musi zostać zachowany w urzędowej nazwie stanowiska niezwiązanego z konkretną osobą. W innych tekstach w odniesieniu do kobiety nazwa powinna przybrać naturalną formę żeńską. Bez obaw” (http://www.24kurier.pl/Blogi/Ewa-Kolodziejek/Marzec-2014/Przewodniczacy-czy-przewodniczaca-). A zatem na pieczątce pani przewodniczącej powinna znajdować się forma przewodnicząca.
Paweł Żukowski
Jak powinniśmy mówić: „rozmawiać z prezes”, „rozmawiać z panią prezes” czy „rozmawiać z prezeską”?
Piotr Wojnarowski
Jak się nazywa mieszkanka Żar?
Słowniki nie odnotowują nazwy mieszkańców Żar (zawierają tylko przymiotnik od nazwy Żary: żarski). Jednak zgodnie z miejscowym zwyczajem kobiety mieszkające w Żarach to żaranki (wiele przykładów użyć tego wyrazu znajdziemy na stronach internetowych).
Lidia Lewińska
Co oznacza słowo „sekretarzyca”?
Czy „protestant” ‘ten, kto protestuje’ to wyraz poprawnie zbudowany?
Która forma jest lepsza: „piłsudczana” czy „piłsudcziana”?
Czy jest wyraz „międzyświęcie”?
Piotr Wojnarowski
Jak tworzy się przymiotniki od nazw „Cuzca” i „Nazca”?
Słowniki – w tym Słownik nazw własnych Jana Grzeni (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1998) – nie notują przymiotników utworzonych od nazw Cuzco (miasto w Peru) oraz Nazca (płaskowyż w Peru, też kultura prekolumbijska). W Internecie można jednak znaleźć formy szkoła kuzkańska / kuskańska / cuskańska / cuscańska, akademia kuzkańska, odmiana kuskańska, owczarek kuskański, a także nazcański pajączek, naskańskie rysunki, nazkańska pustynia, nazkańskie ryty, geoglify, rysunki. Nie znalazłam natomiast przymiotników kuzkowski czy nazkowski. Wydaje się zatem zasadne użycie w obu wypadkach przymiotników z sufiksem ‑ański. Jeśli chodzi o ich pisownię, to należałoby zalecić pisownię spolszczoną kuzkański i nazkański.
Milena Starczewska
Jak brzmi przymiotnik od „Turyngia”? Chodzi o przełożenie nazwy odmiany królika „thüringer rabbit”.
Lidia Lewińska
Czy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego to „Kujawiako-Pomorzanin”?
Nazwy mieszkańców tworzymy od nazw krain geograficznych, nie od nazw województw. Zatem niewątpliwie wyrazy Kujawiak ‘mieszkaniec Kujaw’ i Pomorzanin ‘mieszkaniec Pomorza’ są utworzone poprawnie, zresztą funkcjonują w polszczyźnie od dawna. Nie ma natomiast potrzeby tworzenia nazw nieustabilizowanych językowo, zawsze można zastosować formę opisową: mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego. Taka forma wydaje się jedynie właściwa.
Marta Godlewska
Jak ocenić poprawność rzeczownika „korpoludki” ‘pracownicy korporacji’?
Agnieszka Felczak
Czy osobę zajmującą się językiem koreańskim można nazwać „koreanistą”?
Słowniki nie notują słowa koreanista, jest to jednak wyraz utworzony regularnie, jak germański – germanista, romański – romanista, arabski – arabista, bułgarski – bułgarysta. Forma koreanista występuje również w Internecie. Nic nie stroi zatem na przeszkodzie, by osobę, która zajmuje się językiem koreańskim, nazywać koreanistą.
Milena Starczewska
Czy nazwę „Dolina Pięciu Stawów” można przekształcić na „Dolina Pięciostawiańska”?
Przymiotnik złożony pięciostawiański jest zbudowany poprawnie, jest też często używany jako składnik zarówno nazw własnych, np. Pięciostawiańska Kopa, Pięciostawiańska Turnia, Pięciostawiańska Przełączka, II Pięciostawiański Wyścig Kombinowany, jak i wyrażeń pospolitych, np. pięciostawiańskie zwierzęta, szarlotka pięciostawiańska, pięciostawiańskie wody. Występuje również w połączeniu z rzeczownikiem dolina, ale wyrażenie dolina pięciostawiańska nie ma charakteru nazwy własnej, tą bowiem jest wyrażenie Dolina Pięciu Stawów Polskich. Jako nazwa opisowa dolina pięciostawiańska powinna być pisana małymi literami.
Paweł Żukowski
Jak brzmi forma męska od „baletnica”?
Nie jest to, choć niektórzy tak sądzą, baletmistrz. Rzeczownik baletmistrz odnosi się zarówno do kierownika zespołu baletowego, nauczyciela tańca (pedagoga baletu), jak i do choreografa. Mianem baletmistrza przyjęło się nazywać nauczyciela, który pracuje z tancerzami często zarówno podczas codziennych ćwiczeń (na codzienną lekcję do znanych baletmistrzów chodziły największe sławy), jak i nad nowymi rolami i bieżącym repertuarem. To nie tylko pedagog, ale osoba kształtująca i odpowiadająca za techniczno-artystyczny poziom zespołu baletowego. Często popełnianym błędem jest używanie słowa baletmistrz wymiennie ze słowem tancerz lub solista baletu – baletmistrzami zwykle bywają emerytowani tancerze.
Właściwym odpowiednikiem baletnicy jest wyrażenie solista baletu bądź tancerz baletu, ewentualnie rzeczownik baletnik, notowany przez Słownik języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego oraz przez Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. Haliny Zgółkowej, w tym ostatnim słowniku jako wyraz rzadki. O tym, że jest to słowo rzadkie, świadczy także brak takiego hasła w Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod red. S. Dubisza, a także niewystępowanie formy baletnik w Narodowym Korpusie Języka Polskiego (gdy forma baletnica ma 72 wystąpienia).
Paweł Żukowski
Czy istnieje słowo „twarzowiec”?
Rzeczownik twarzowiec odnotowany został w dwóch pozycjach słownikowych. W obu jego definicja brzmi podobnie: ‘pogardliwie o człowieku, który jest brzydki, ma niekształtną i charakterystyczną twarz, człowiek, który wygląda strasznie’ (Internetowy Miejski Słownik Slangu i Mowy Potocznej, http://www.miejski.pl/slowo-Twarzowiec; Słownik polszczyzny potocznej, pod red. Macieja Czeszewskiego, Warszawa 2006, s. 319). Słowo to zatem stosowane jest jedynie w mowie potocznej. W źródłach internetowych występuje najczęściej w opisie zdjęć ludzi ze zniekształconą twarzą. Rzeczownik twarzowiec motywowany jest bezpośrednio przez rzeczownik twarz, ponieważ funkcjonujący w języku polskim przymiotnik twarzowy znaczy ‘ładny, pasujący do czegoś’.
Marta Godlewska
Jak nazwać mieszkankę miasta „Koło”?
Jak podaje Słownik nazw własnych Jana Grzeni, mieszkanka Koła to kolanka.
Agnieszka Felczak
Czy istnieje słowo „miażdżyk”, według wzoru ‘chory na cukrzycę’ – „cukrzyk”?
Marta Godlewska
Jak nazwać mieszkańca Canterbury?
Nazwa mieszkańców Canterbury jest w polszczyźnie używana raczej rzadko. Według Słownika nazw osobowych i miejscowych pod red. D. Podlawskiej i M. Świątek-Brzezińskiej (Warszawa, Bielsko-Biała 2008) oraz Nowego słownika poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego (Warszawa 1999) mieszkańcy tego miasta to kanterberyjczyk i kanterberyjka.
Ariadna Grzenia
Jak nazywa się mieszkaniec Buska-Zdroju?
Według Słownika nazw miejscowości i mieszkańców pod red. nauk. M. Łazińskiego (Warszawa 2007) na mieszkańca Buska-Zdroju płci męskiej mówimy buszczanin, na mieszkankę zaś – buszczanka. Również w Słowniku nazw własnych J. Grzeni (Warszawa 1998) odnotowane są tylko nazwy buszczanin i buszczanka. Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego (Warszawa 1999) podaje natomiast, że poprawne są formy męskie buskowianin, busczanin i buszczanin oraz formy żeńskie buskowianka, busczanka i buszczanka.
Jak nazywa się mieszkaniec New Jersey?
Jak pod hasłem New Jersey podaje Słownik nazw geograficznych Jana Grzeni (Warszawa 2008) „jednowyrazowych nazw mieszkańców oraz przymiotnika nie używa się”. Zatem osoba zamieszkująca miasto New Jersey to po prostu mieszkaniec New Jersey lub mieszkanka New Jersey.
Dawid Makowski
Jak nazwać mieszkańca Edynburga?
Słowniki zgadzają się odnośnie do nazwy mieszkańców Edynburga – są to edynburczyk oraz edynburka. Wyrazy te występują zarówno w słownikach poprawnościowych (np. w Nowym słowniku ortograficzno-gramatycznym pod red. I. Kamińskiej-Szmaj, Wrocław 2007), jak i w słownikach nazw własnych (np. w Słowniku nazw osobowych i miejscowych pod red. D. Podlawskiej i M. Świątek-Brzezińskiej; Warszawa, Bielsko-Biała 2008). Jest to forma stosunkowo często spotykana, która nie powinna budzić wątpliwości użytkowników polszczyzny.
Ariadna Grzenia
Jak nazywa się mieszkaniec Lancaster?
Według Słownika nazw geograficznych Jana Grzeni (Warszawa 2008) jednowyrazowych nazw mieszkańców tego miasta nie używa się, aczkolwiek możliwe są formy lancasterczyk (wym. lankasterczyk), lancasterka (wym. lankasterka) i lancasterczycy (wym. lankasrterczycy).
Dawid Makowski
Jak nazywamy mieszkańca Budapesztu?
Jak nazwać mieszkańca Laosu?
Jak nazywa się mieszkaniec Bielska-Białej?
Mieszkaniec Bielska-Białej to bielszczanin, mieszkanka to bielszczanka, a mieszkańcy tego miasta to bielszczanie. Taką informację znajdziemy m.in. Małym słowniku polskich nazw miast, państw Europy, ich stolic i mieszkańców B. Czopek-Kopciuch, U. Bijak i A. Cieślikowej (Warszawa 2011), Słowniku nazw geograficznych Jana Grzeni (Warszawa 2008) i Słowniku nazw miejscowości i mieszkańców z odmianą i poradami językowymi pod red. nauk. M. Łazińskiego (Warszawa 2007).
Dawid Makowski
Rzeczownik „nienawiść” pochodzi od „nienawidzić”. Czy istnieje czasownik „zawidzić”, od którego by pochodziła „zawiść”?
Nie istnieje czasownik zawidzić, ale istnieje czasownik zawidzieć, od którego pochodzi rzeczownik zawiść. Hasło to zostało odnotowane w „Słowniku języka polskiego” pod redakcją Witolda Doroszewskiego. Jest to wyraz przestarzały, który oznacza m.in. ‘czuć do kogoś zawiść, zazdrościć komuś’. Jako przykład zastosowania tego słowa podano m.in. następujące zdanie: „Lecz brat zawidzi bratu i północą czyha u węgła, i nóż topi zimny w gorącym sercu” (L. Staff).
Aneta Kulwikowska
W polskim środowisku buddyjskim stosowany jest wyraz „uważność”, który oznacza skupianie się na otaczającej rzeczywistości. Czy można tego wyrazu użyć w przygotowywanym przez buddystów kalendarzu księżycowym przeznaczonym dla szerszego kręgu odbiorców?
Agnieszka Felczak
Czy przymiotnik od nazwy „Rawa Ruska to rawsko-ruski”?
Agnieszka Felczak
Jak powinnyśmy mówić: „wydmy łebskie” czy „łebejskie”?
Poprawne sformułowanie to wydmy łebskie, ponieważ przymiotnik łebski został utworzony od nazwy miejscowości Łeba (nie: Łebeja) charakterystycznym dla przymiotników przyrostkiem ‑ski. Ponadto forma wydmy łebskie jest powszechnie używana, m.in. w Internecie oraz atlasach geograficznych. Natomiast ani słowniki, ani inne źródła nie odnotowują określenia łebejski.
Oktawia Czechowska
Czy w języku polskim jest wyraz „humanitarystka”?
Tak, w języku polskim występuje słowo humanitarystka. Wyraz ten identyfikuje kobietę prowadzącą działania humanitarne, troszczącą się o dobro człowieka i jego godność. Słowo humanitarystka pojawia się w słownikach oraz jest używane w prasie i Internecie. Przykładem zastosowania tego wyrazu jest następujący fragment artykułu: „Michelle Obama spotkała się z dziećmi żołnierzy. To prawdziwa humanitarystka”. Rzeczownik humanitarystka należy do rodziny słowotwórczej przymiotnika humanitarny. Został on utworzony od męskiego rzeczownika humanitarysta przyrostkiem ‑ka, typowym dla nazw żeńskich.
Oktawia Czechowska
Jak nazwać mieszkańców Trok? „Trokowianie” czy „Troczanie”?
Nazwą mieszkańców Trok zgodną z zasadami słowotwórstwa języka polskiego jest rzeczownik troczanie (pisana małą literą). Rzeczownik ten zawiera charakterystyczny dla nazw mieszkańców przyrostek -anin oraz oboczność k : cz. W Internecie wyraz ten występuje kilkakrotnie w odniesieniu do tamtejszego zespołu, np. „Troczanie” zaśpiewają i zatańczą. Błędny derywat trokowianie nie pojawia się w Internecie i nie jest notowany w słownikach.
Oktawia Czechowska
Firma Archem tworzy archiwa oraz porządkuje w nich dokumentację. Czy usługi wykonywane przez tę firmę można nazwać „usługami archiwalnymi”?
Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. S. Dubisza definiuje słowo archiwalny jako ‘dotyczący archiwum’ lub ‘mający wartość dokumentu historycznego’. Według Praktycznego słownika współczesnej polszczyzny pod red. H. Zgółkowej wyraz ten znaczy ‘taki, który jest przechowywany w archiwum’. Jeśli zatem usługi firmy Archem polegają tylko na przechowywaniu dokumentów w archiwum, można je nazwać usługami archiwalnymi. Jeśli jednak usługi firmy polegają na zbieraniu i porządkowaniu dokumentów, wówczas do opisu jej działalności należy zastosować przymiotnik archiwizacyjny. Przymiotnik ten pochodzi od rzeczownika archiwizacja, który nazywa właśnie ‘zbieranie i porządkowanie materiałów archiwalnych’.
Oktawia Czechowska
Czy przymiotnik „radziecki” pochodzący od rzeczownika „rada”, „radny” jest poprawny?
Jak podaje „Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny” pod redakcją Haliny Zgółkowej, przymiotnik radziecki to obecnie ‘taki, który ma związek z organizacją władzy w byłym ZSRR i który dotyczy tego systemu władzy’ lub ‘taki, który należy do byłego państwa socjalistycznego ZSRR’. Niegdyś radziecki znaczył też ‘taki, który wchodzi w skład rady’. We współczesnej polszczyźnie przymiotnik ten stosowany jest w odniesieniu do dawnych realiów historycznych, natomiast w odniesieniu do realiów współczesnych, np. na określenie członka rady miejskiej, już się go nie używa.
Aneta Kulwikowska
Jak nazwać mężczyznę pracującego w sekretariacie i wykonującego takie czynności jak sekretarka?
Uniwersalny słownik języka polskiego pod redakcją Stanisława Dubisza definiuje słowo sekretarka następująco: ‘pracownica zajmująca się korespondencją, przyjmująca interesantów, załatwiająca sprawy bieżące związane z działalnością jakiejś osoby lub instytucji’. Identyczna definicja pojawia się przy słowie sekretarz, por. ‘pracownik zajmujący się korespondencją, przyjmujący interesantów, załatwiający sprawy bieżące związane z działalnością jakiejś osoby lub instytucji’. Pomimo iż podana powyżej definicja słowa sekretarz pojawia się w słowniku, to obecnie słowo to najczęściej funkcjonuje w polszczyźnie w swoich pozostałych zarejestrowanych znaczeniach, a mianowicie: ‘stanowisko osoby kierującej pracą administracyjną i organizacyjną w instytucjach i urzędach’ albo ‘obieralna funkcja w organizacjach społecznych naukowych i politycznych; także osoba wykonująca taką funkcje’.
W języku angielskim, którego wpływu na nazwy stanowisk biurowych nie sposób w polszczyźnie nie zauważyć, słowo secretary, chociaż jest „geneder-neutral” (neutralne ze względu na płeć), używane jest głównie do określenia stanowiska zajmowanego przez kobiety. W stosunku do mężczyzn używa się określenia personal assistant.
Wspominany wcześniej słownik języka polskiego definiuje słowo asystent jako ‘osobę pomagająca specjaliście przy wykonywanej przez niego pracy’.
To od użytkowników języka będzie zależało, czy pozostaną przy poprawnej, ale wychodzącej w tym znaczeniu z użycia formie sekretarz, czy nazwą to stanowisko zgodnie z wzorcami zachodnimi.
Piotr Wojnarowski
Który przymiotnik mógłby opisywać budynek pogrzebowy, w którym się modlono za zmarłych: „memoratywny” czy „komemoratywny”?
Przymiotnik komemoratywny stosowany jest w języku polskim w znaczeniu ‘upamiętniający’. Jak podaje Wielki słownik wyrazów obcych PWN pod red. M. Bańki, przymiotnik ten pochodzi od słowa komemoracja, tj. ‘upamiętnienie jakiegoś zdarzenia lub jakiejś osoby tablicą pamiątkową, budowlą, dziełem literackim’. Komemoratywna może być zatem np. tablica, pomnik, płyta. Podobne znaczenie ma przymiotnik memoratywny, definiowany jako ‘ku pamięci, dla upamiętnienia’. Memoratywny może być kamień, napis, rzeźba (wykonana w celu upamiętnienia osoby lub jakiegoś zdarzenia). Żadnym z tych przymiotników nie powinno się zatem określać budynku pogrzebowego, w którym modlono się za zmarłych.
Jak podaje Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. H. Zgółkowej, komemoracja to też termin religioznawczy o znaczeniu ‘w liturgii katolickiej: modlitwa za żywych i umarłych odmawiana podczas mszy św.; także: modlitwa do świętego w czasie mszy św. w brewiarzu’. Rzeczownikiem synonimicznym dla komemoracji jest w tym znaczeniu wspomnienie. Również w tym znaczeniu rzeczownik komemoracja nie może być podstawą dla przymiotnika określającego budynek, nazywa bowiem tylko pewien rodzaj modlitwy – m.in. za zmarłych, a nie modlitwę za zmarłych.
Marlena Lipińska
Ewa Rogowska-Cybulska
Czy istnieje wyraz „krzewnia” (od rzeczownika „krzew”)?
Słowniki nie rejestrują słowa krzewnia. W „Uniwersalnym słowniku języka polskiego” pod red. S. Dubisza oraz w innych słownikach języka polskiego występuje tylko rzeczownik krzewina, używany na określenie gęsto rosnących krzewów i zarośli, a także krzewostan ‘zespół krzewów występujących na określonym terenie’. Może krzewnia to błąd literowy w słowie krzewina?
Aneta Wadowska
Czy osoba grająca na saksofonie tenorowym może być nazwana „tenorzystą”?
Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. H. Zgółkowej notuje rzeczownik tenorzysta w znaczeniu ‘muzyk grający na saksofonie tenorowym’ jako wyraz środowiskowy. Można więc używać tego słowa, pamiętając jednak, że jest ono ograniczone socjolektalnie. Poza środowiskiem muzycznym (np. w recenzjach przeznaczonych dla szerszego grona odbiorców) proponowałabym natomiast stosowanie określenia saksofonista tenorowy, ponieważ w ogólnej polszczyźnie tenorzysta to ‘śpiewak tenorowy’.
Paulina Jakubowska
Czy poprawne jest zdanie: „Te świątynie, które zostały przekazane rzymskokatolikom, poszły w ruinę”?
Słowniki nie rejestrują słowa rzymskokatolik. Jak podaje Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. H. Zgółkowej, wyznawców kościoła rzymskokatolickiego nazywamy wiernymi rzymskokatolickimi bądź katolikami obrządku rzymskiego.
Co więcej, w powyższym zdaniu sformułowanie poszły w ruinę jest zbyt kolokwialne, należy je więc zamienić na zwrot popadły w ruinę, który jest bardziej neutralny znaczeniowo.
Zatem poprawnie skonstruowane zdanie będzie brzmiało: Te świątynie, które zostały przekazane wiernym rzymskokatolickim, popadły w ruinę.
Aneta Wadowska
Które sformułowanie jest lepsze: „produkty smarne” czy „produkty smarowe”?
Zarówno sformułowanie produkty smarne, jak i produkty smarowe są poprawne, ale każde z nich odnosi się do innych desygnatów. Według Uniwersalnego słownika języka polskiego pod redakcją Stanisława Dubisza przymiotnik smarny oznacza: ‘dający się łatwo smarować, rozsmarować, służący do smarowania, zwłaszcza powierzchni metalowych w celu zmniejszenia tarcia’, natomiast definicja wyrazu smarowy brzmi: ‘dotyczący smaru, smarowania, będący smarem’. Zatem użycie danego sformułowania zależne jest od kontekstu wypowiedzi. Jeżeli komunikat dotyczy produktu służącego do smarowania, dającego się łatwo smarować, należy użyć określenia produkt smarny. Natomiast w przypadku, gdy mowa o produkcie, który jest smarem, właściwe jest sformułowanie produkt smarowy.
Ewelina Lechocka
Jak brzmi przymiotnik od nazwy miejscowej „Wielbark”?
Przymiotnik od nazwy miejscowej Wielbark to wielbarski. Wyraz ten jest rejestrowany m.in. przez Wielki słownik ortograficzny PWN pod red. Edwarda Polańskiego.
Marlena Lipińska
Czy sejm, który zgodził się na I rozbiór Polski, można nazwać „sejmem pierwszorozbiorowym”?
Wyraz pierwszorozbiorowy nie jest rejestrowany w słownikach. Występuje w nich natomiast przymiotnik rozbiorowy, który Uniwersalny słownik języka polskiego PWN definiuje jako ‘dot. rozbiorów Polski (w latach 1772–1795), związany z tymi wydarzeniami, istniejący, dziejący się w tym okresie’. USJP podaje następujące przykłady użycia przymiotnika rozbiorowy: epoka rozbiorowa, traktat rozbiorowy oraz właśnie sejm rozbiorowy. Przykład sejm rozbiorowy notuje również Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. H. Zgółkowej.
Sejmy rozbiorowe występują też w Encyklopedii PWN, w której pod tą nazwą omówione są dwa hasła: Sejm Rozbiorowy 1773–1775 (sejm w Warszawie, który zatwierdził I rozbiór Polski) oraz Sejm grodzieński (sejm w Grodnie w 1793 roku, który zatwierdził II rozbiór Polski). W ten sam sposób dwa sejmy zatwierdzające rozbiory (nad III rozbiorem nie głosował sejm, zatwierdziła go konwencja uzgodniona przez władze Austrii, Prus i Rosji) określane są w źródłach internetowych (w tym na stronach i forach o tematyce historycznej).
W odniesieniu do sejmu, który zatwierdził I rozbiór Polski, powinno się zatem używać określenia notowanego w słownikach i stosowanego przez historyków, czyli sejm rozbiorowy 1773–1775.
Warto też zwrócić uwagę na to, by zapisywać go zgodnie z zasadami ortografii, czyli małymi literami (w encyklopediach lub źródłach o tematyce historycznej często zapis ten jest niewłaściwy).
Magdalena Buchowska
Jaką postać ma przymiotnik od nazwy płaskowyżu Paracas w Ameryce Południowej?
Chociaż żaden ze słowników współczesnego języka polskiego nie podaje tego wyrazu, to według zasad polskiego słowotwórstwa przymiotnik od nazwy własnej Paracas należy utworzyć za pomocą przyrostka ‑ski. Po spolszczeniu pisowni tematycznego c na k otrzymamy formę parakaski. Przykładem potwierdzającym poprawność tej formy jest analogiczny przymiotnik karakaski, utworzony od nazwy miasta Caracas, który został zarejestrowany m.in. przez Wielki słownik ortograficzny PWN.
Ewelina Lechocka
Czy istnieje słowo „międzyjęzykowość”?
Wyraz międzyjęzykowość nie jest rejestrowany w słownikach. Nie występuje w nich jednak również przymiotnik międzyjęzykowy, który przecież – co nie ulega wątpliwości – jest stosowany w nazwach utrwalonych w terminologii naukowej (np. homonimia międzyjęzykowa, ekwiwalencja międzyjęzykowa, komunikacja międzyjęzykowa). Także dla wyrazu międzyjęzykowość za pomocą wyszukiwarki internetowej można znaleźć jedno potwierdzone użycie (w tekście rozprawy doktorskiej przygotowanej na Uniwersytecie Warszawskim).
Nie można zatem zakwestionować istnienia tego słowa. Jest to formacja słowotwórcza o charakterze potencjalnym, derywat od przymiotnika międzyjęzykowy oznaczający ‘to, że coś jest międzyjęzykowe’. Tworzenie nazw abstrakcyjnych za pomocą przyrostka -ość to model słowotwórczy rozpowszechniony w polszczyźnie. Z tego powodu słowo międzyjęzykowość powinno być zrozumiałe w kontekście, jego użycie nie będzie zatem błędem.
Magdalena Buchowska
Jak nazywamy mieszkańca wyspy Man? Czy poprawne jest użyte w „Gazecie Wyborczej” słowo „Manx”?
Jak podaje Słownik poprawnej polszczyzny oraz słowniki internetowe, słowo manx oznacza ‘język celtycki używany na wyspie Man’. Wyraz ten jest bezpośrednim zapożyczeniem z języka angielskiego i pochodzi od wyrazu Manx ‘dotyczący rzeczy i ludzi z wyspy Man’. Angielskie słowo Manx oznacza także ‘naród celtycki z silnymi wpływami angielskimi i skandynawskimi, zamieszkujący głównie wyspę Man’.
W języku polskim na określenie mieszkańca wyspy Man używamy słowa mańczyk, które rejestrują niektóre słowniki oraz Wikipedia, a na określenie kultury czy języka mieszkańców wyspy Man stosujemy przymiotnik mański.
W tekstach polskojęzycznych mieszkańców wyspy Man powinniśmy zatem nazywać mańczykami, a ich kulturę – kulturą mańską. Słowa Manx można w tych znaczeniach używać tylko na zasadzie cytatu z języka angielskiego.
Aneta Wadowska
Czy osoba grająca na bandżo może być nazwana „bandystą”?
Słowo bandysta nie zostało utworzone poprawnie. Występującej w nim oboczności dż : d w stosunku do podstawowego wyrazu bandżo/banjo nie motywują reguły polskiego słowotwórstwa.
Chociaż nazwa osoby grającej na bandżo nie została zanotowana przez żaden słownik współczesnego języka polskiego, to poprawnym derywatem jest niewątpliwie bandżysta. Przykłady użycia tego wyrazu dla określenia osoby grającej na bandżo podają źródła internetowe, np. Grzegorz Brudko – polski bandżysta; Jako bandżysta zadebiutował już w czasie studiów.
Ewelina Lechocka
Czy można powiedzieć: „mam dość kloszardowania”?
Czasownik odrzeczownikowy kloszardować nie jest notowany w słownikach języka polskiego. Pojawia się on natomiast w Internecie, niestety, tylko na blogach lub na stronach wątpliwego pochodzenia. Biorąc jednak pod uwagę podstawę słowotwórczą tego wyrazu (rzeczownik kloszard), a także sposób, w jaki tworzymy czasowniki odrzeczownikowe w wyrazach podobnego typu oraz pochodzące od takich czasowników rzeczowniki (na przykład: kibic – kibicować – kibicowanie, trener – trenować – trenowanie), należy uznać, że wyraz kloszardowanie został w powyższym zdaniu użyty poprawnie.
Aneta Wadowska
Czy istnieje przymiotnik „pingwini”? Czy można powiedzieć „pingwinie dzieci”?
Owszem, przymiotnik pingwini istnieje. W Praktycznym słowniku współczesnej polszczyzny pod red. Haliny Zgółkowej pod hasłem pingwini czytamy: „poch. od pingwin: przym. pingwinia, pingwinie; nie stopniuje się; charakterystyczny dla pingwina – nielotnego ptaka o czarno-białym upierzeniu, wiosłowatych skrzydłach i krótkich nogach, zamieszkującego wybrzeża półkuli południowej, głównie Antarktydę: pingwinie jaja są składane w niewielkich zagłębieniach ziemi lub noszone w fałdzie skórnym brzucha. Pingwinie kłótnie dotyczą najczęściej zajęcia gniazda przez intruza”. Słownik ten przytacza następujące połączenia wyrazowe: pingwinie jaja, gniazda; pingwinie tereny lęgowe; pingwinia rodzinka; taniec pingwini. Można zatem zastosować również połączenie pingwinie dzieci.
Aneta Kulwikowska
Jak tworzy się zdrobnienie od imienia Eugenia?
Czy można uznać za poprawny przysłówek „adhocznie” ?
Sjp.pwn.pl informuje, że przejęte z łaciny wyrażenie ad hoc (wym. ad hok) tłumaczyć należy jako ‘bez przygotowania’. W Słowniku wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego czytamy z kolei: ‘doraźnie, specjalnie w tym celu, bez zamiaru szerszego, ogólniejszego zastosowania czy użytkowania’. W podanych źródłach nie znajdziemy nigdzie hasła adhocznie. Płynie stąd wniosek, że mamy do czynieniaz innowacją językową – tzw. neologizmem, nie notowanym jeszcze przez słowniki. Możemy zastanowić się więc nad zasadnością i procesem jego tworzenia.
Celem sformułowania jest prawdopodobnie chęć spolszczenia łacińskiego wyrażenia i jego większa adaptacja. Przejawem przyswojenia obcego zwrotu przez użytkowników języka są m. in. właśnie – tak jak w tym wypadku – nowe derywaty.
Jeśli adhocznie dobrze spełnia swoją funkcję – oznacza to, co ad hoc i jest zrozumiałe, to nie jest błędem językowym. Zważywszy na fakt, że jeszcze żadne źródła nie odnotowały tej innowacji, należy mówić raczej o początkach zadomowienia się jej w (zapewne potocznej) polszczyźnie.
Sylwia Folgert
Jak tworzy się zdrobnienie od imienia Eugenia?
W języku polskim tworzymy zdrobnienia imion żeńskich na kilka sposobów:
– przez skrócenie imienia, pomijanie pewnych grup głosek, w wypadku imienia
Eugenia pomija się grupę Eu- (Genia),
– przez zmiękczanie twardych spółgłosek (Gienia),
– przez skonstruowane formy rodzaju męskiego od imienia żeńskiego (Eugeniuś,
Gieniuś, Geniuś),
– przez dodanie przyrostka do formy podstawowej (Eugeńka, Gieńka, Geńka,
Gieńcia).
Jak podaje Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja
Markowskiego, w celu tworzenia zdrobnień imion można korzystać z nowych,
jednostkowych wzorców. Normy gramatyczne ustępują w tym wypadku zwyczajom
środowiskowym lub rodzinnym.
Marta Frąszczak
Czy mówiąc o powiecie lubaczowskim lub tomaszowskim, można używać określeń „Lubaczowskie” i „Tomaszowskie”?
Czy mówiąc o powiecie lubaczowskim lub tomaszowskim, można używać określeń „Lubaczowskie” i „Tomaszowskie”?
Pisane wielką literą rzeczowniki zakończone przyrostkiem ‑skie stosuje się w języku polskim na określenie regionów. Wyraz Lubaczowskie oznaczałby zatem ‘region lubaczowski’, natomiast Tomaszowskie – ‘region tomaszowski’.
W języku ogólnopolskim najczęściej używa się tak zbudowanych wyrazów w odniesieniu do województw, granice regionów bywają też jednak zapewne często tożsame z granicami powiatów. By jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy również w tym kontekście można użyć takich określeń, należałoby odpowiedzieć na pytanie, czy powiaty te są jednocześnie regionami.
Według Uniwersalnego słownika języka polskiego pod redakcją Stanisława Dubisza region to ‘wydzielony stosunkowo jednorodny obszar odróżniający się od terenów przyległych określonymi cechami naturalnymi lub nabytymi’. Ponieważ powiaty lubaczowski i tomaszowski spełniają te warunki, nie widzę przeszkód, by używać dla nich określeń Lubaczowskie i Tomaszowskie.
Łukasz Bieszke
Jaka jest nazwa mieszkańca miasta Chociwel?
Jaka jest nazwa mieszkańca miasta Chociwel?
Zgodnie z zasadami tworzenia nazw mieszkańców w języku polskim (J. Grzenia, Słownik nazw geograficznych z odmianą i wyrazami pochodnymi, Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN, 2008, s. 13) do tematu nazwy miejscowej dodajemy przyrostek -anin (w przypadku większości nazw mieszkańców polskich regionów, miast i wsi oraz części nazw mieszkańców tworzonych od nazw obcych) lub przyrostek -czyk (w przypadku większości nazw mieszkańców tworzonych od nazw obcych).
Wyżej wspomniany słownik (tamże, s. 60-61) podaje, iż nazwę Chociwel – miasta w województwie zachodniopomorskim – utworzono, rekonstruując polską formę z zapisu Kotzawil, a dawne znaczenie nazwy nie jest znane. Według informacji zawartej w tym słowniku mieszkaniec Chociwla to chociwlanin (rodzaj żeński: chociwlanka, liczba mnoga: chociwlanie), natomiast przymiotnik utworzony od nazwy miasta to chociwelski.
Zgodnie z Zasadami pisowni i interpunkcji (www.so.pwn.pl) nazwy mieszkańców miast, osiedli i wsi piszemy małą literą.
Marcin Trendowicz
Czy wyrażenie „nowenna pompejska” jest poprawne?
Czy wyrażenie „nowenna pompejska” jest poprawne?
Zgodnie z definicją Słownika języka polskiego, nowenna to ‘w liturgii katolickiej: rozłożone na dziewięć dni, tygodni, lat itp. nabożeństwo poprzedzające większe święto lub uroczystości’ [www.sjp.pwn.pl]. Wyrażenie postawione w pytaniu odnosi się do obrazu Matki Bożej Różańcowej, który znajduje się w sanktuarium w Pompejach. Według Słownika ortograficznego [Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2007, s. 260] przymiotnik utworzony od nazwy Pompeje to pompejański.
Biorąc pod uwagę powyższe informacje, poprawna forma wyrażenia to nowenna pompejańska.
Marcin Trendowicz
Czy można używać przymiotnika „preoperacyjny” w znaczeniu ‘przedoperacyjny’?
Czy można używać przymiotnika „preoperacyjny” w znaczeniu ‘przedoperacyjny’?
Przedrostek pre- w języku polskim ‘tworzy wyrazy nazywające lub określające coś, co jest początkową fazą czegoś lub występuje wcześniej od czegoś’ (Słownik języka polskiego w 6. tomach, red. nacz. M. Bańko, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, t. 4, s. 194). Wyżej wymieniony słownik precyzuje, iż ‘cząstkę pre- łączymy zwykle z wyrazami obcego pochodzenia; z wyrazami rodzimymi używa się przed-’ (tamże).
Jak podaje Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego, wyraz operacja pochodzi od łacińskiego operatio ‘działanie’ (www.doroszewski.pwn.pl). Można zatem stwierdzić, że przymiotnik preoperacyjny został utworzony zgodnie z przytoczonymi zasadami, choć jednocześnie należy podkreślić, że nie jest on notowany przez słowniki języka polskiego.
Marcin Trendowicz
Której formy należy używać jako nazwy tytułu zawodowego kobiety: „tłumacz przysięgły” czy „tłumacz przysięgła”?
Przejrzane przeze mnie słowniki nie udzielają bezpośredniej odpowiedzi na to pytanie. Z hasła „Tytuły (naukowe, służbowe, zawodowe) kobiet” w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego (Warszawa 2008) można jedynie dowiedzieć się, że obecnie lepiej stosować formę tłumacz niż tłumaczka, ponieważ ta ostatnia może zostać uznana za mało oficjalną lub wręcz lekceważącą.
Kwestia przymiotnika określającego słowo tłumacz (w znaczeniu ‘tytułu zawodowego kobiety’) jest już bardziej skomplikowana. W części zasadniczej tego samego słownika, podano następujące przykłady:
Była dobrym tłumaczem przysięgłym, sądowym.
Znany tłumacz literatury pięknej, pani Anna Fijałkowska.
Ale także:
Znana tłumacz literatury pięknej (…) – przy czym zaznaczono, że jest to forma występująca rzadziej.
Przymiotnik znana nie wchodzi wprawdzie do nazwy tytułu zawodowego, ale wciąż określa rzeczownik tłumacz i myślę, że na podstawie powyższych przykładów możemy stwierdzić, że preferowaną formą będzie tłumacz przysięgły, natomiast forma tłumacz przysięgła jest dopuszczalna, ale stosunkowo rzadka, co nie znaczy, że nie można jej stosować.
Tym bardziej, że przy – jak by się mogło wydawać – analogicznym haśle redaktor naczelny Słownik poprawnej polszczyzny podaje obydwie formy bez żadnych preferencji:
Rozmowa z redaktorem naczelnym tygodnika, panią Anną Maj.
Rozmowa z redaktor naczelną, (panią) Anną Maj.
Wydaje mi się, że wybór formy dyktuje szerszy kontekst. Powiedziałabym na przykład raczej: Tłumacz przysięgła podpisała dokumenty niż: Tłumacz przysięgły podpisała dokumenty. W przypadkach, gdzie nie zachodzi konflikt gramatyczny z resztą zdania, obydwie formy wydają się dopuszczalne.
Marta Crickmar
Które wyrażenie jest lepsze: „prace archiwistyczno-porządkowe” czy „prace archiwizacyjno-porządkowe”?
Przymiotnik archiwistyczny, zgodnie z definicją Słownika języka polskiego oraz Wielkiego słownika ortograficznego, odnosi się do rzeczownika archiwistyka (‘nauka o organizacji archiwów oraz o sposobach opracowywania i przechowywania archiwaliów, a także o metodach korzystania z nich’), natomiast przymiotnik archiwizacyjny – do rzeczownika archiwizacja (‘zbieranie i porządkowanie materiałów archiwalnych’) [www.sjp.pwn.pl; E. Polański, Wielki słownik ortograficzny, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2003].
W związku z powyższym, poprawnym wyrażeniem będzie prace archiwizacyjno-porządkowe.
Marcin Trendowicz
Której formy należy używać jako nazwy tytułu zawodowego kobiety: „tłumacz przysięgły” czy „tłumacz przysięgła”?
Przejrzane przeze mnie słowniki nie udzielają bezpośredniej odpowiedzi na to pytanie. Z hasła „Tytuły (naukowe, służbowe, zawodowe) kobiet” w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego (Warszawa 2008) można jedynie dowiedzieć się, że obecnie lepiej stosować formę tłumacz niż tłumaczka, ponieważ ta ostatnia może zostać uznana za mało oficjalną lub wręcz lekceważącą.
Kwestia przymiotnika określającego słowo tłumacz (w znaczeniu ‘tytułu zawodowego kobiety’) jest już bardziej skomplikowana. W części zasadniczej tego samego słownika, podano następujące przykłady:
Była dobrym tłumaczem przysięgłym, sądowym.
Znany tłumacz literatury pięknej, pani Anna Fijałkowska.
Ale także:
Znana tłumacz literatury pięknej (…) – przy czym zaznaczono, że jest to forma występująca rzadziej.
Przymiotnik znana nie wchodzi wprawdzie do nazwy tytułu zawodowego, ale wciąż określa rzeczownik tłumacz i myślę, że na podstawie powyższych przykładów możemy stwierdzić, że preferowaną formą będzie tłumacz przysięgły, natomiast forma tłumacz przysięgła jest dopuszczalna, ale stosunkowo rzadka, co nie znaczy, że nie można jej stosować.
Tym bardziej, że przy – jak by się mogło wydawać – analogicznym haśle redaktor naczelny Słownik poprawnej polszczyzny podaje obydwie formy bez żadnych preferencji:
Rozmowa z redaktorem naczelnym tygodnika, panią Anną Maj.
Rozmowa z redaktor naczelną, (panią) Anną Maj.
Wydaje mi się, że wybór formy dyktuje szerszy kontekst. Powiedziałabym na przykład raczej: Tłumacz przysięgła podpisała dokumenty niż: Tłumacz przysięgły podpisała dokumenty. W przypadkach, gdzie nie zachodzi konflikt gramatyczny z resztą zdania, obydwie formy wydają się dopuszczalne.
Marta Crickmar
Czy mówiąc o powiecie lubaczowskim lub tomaszowskim można użyć określenia „Lubaczowskie”, „Tomaszowskie”?
Rzeczowniki zakończone na ‑skie pisane wielką literą stosuje się w języku polskim na określenie regionów. Lubaczowskie oznaczałoby zatem ‘region lubaczowski’, Tomaszowskie natomiast – ‘region tomaszowski’.
W języku ogólnopolskim najczęściej używa się tych określeń w odniesieniu do województw, granice regionów bywają też jednak zapewne często tożsame z granicami powiatów. By jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy również w tym kontekście można użyć takich określeń, należałoby odpowiedzieć na pytanie, czy powiaty te są jednocześnie regionami.
Według Uniwersalnego słownika języka polskiego pod redakcją Stanisława Dubisza region to ‘wydzielony stosunkowo jednorodny obszar odróżniający się od terenów przyległych określonymi cechami naturalnymi lub nabytymi’. Ponieważ powiaty lubaczowski i tomaszowski spełniają te warunki, nie widzę przeszkód, by używać dla nich określeń Lubaczowskie i Tomaszowskie.
Łukasz Bieszke
Jaka jest nazwa mieszkańca miasta Chociwel?
Zgodnie z zasadami tworzenia nazw mieszkańców w języku polskim [J. Grzenia, Słownik nazw geograficznych z odmianą i wyrazami pochodnymi, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2008, s. 13] do tematu nazwy miejscowej dodajemy przyrostek -anin (w przypadku większości nazw mieszkańców polskich regionów, miast i wsi oraz części nazw mieszkańców tworzonych od nazw obcych) lub przyrostek -czyk (w przypadku większości nazw mieszkańców tworzonych od nazw obcych).
Wyżej wspomniany słownik [tamże, s. 60-61] podaje, iż nazwę Chociwel – miasta w województwie zachodniopomorskim – utworzono, rekonstruując polską formę z zapisu Kotzawil, a dawne znaczenie nazwy nie jest znane. Według informacji zawartej w tym słowniku mieszkaniec Chociwla to chociwlanin (rodzaj żeński: chociwlanka, liczba mnoga: chociwlanie), natomiast przymiotnik utworzony od nazwy miasta to chociwelski.
Zgodnie z Zasadami pisowni i interpunkcji [www.so.pwn.pl] nazwy mieszkańców miast, osiedli i wsi piszemy małą literą.
Marcin Trendowicz
Jaka jest nazwa mieszkańca miasta Chociwel?
Zgodnie z zasadami tworzenia nazw mieszkańców w języku polskim [J. Grzenia, Słownik nazw geograficznych z odmianą i wyrazami pochodnymi, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2008, s. 13] do tematu nazwy miejscowej dodajemy przyrostek -anin (w przypadku większości nazw mieszkańców polskich regionów, miast i wsi oraz części nazw mieszkańców tworzonych od nazw obcych) lub przyrostek -czyk (w przypadku większości nazw mieszkańców tworzonych od nazw obcych).
Wyżej wspomniany słownik [tamże, s. 60-61] podaje, iż nazwę Chociwel – miasta w województwie zachodniopomorskim – utworzono, rekonstruując polską formę z zapisu Kotzawil, a dawne znaczenie nazwy nie jest znane. Według informacji zawartej w tym słowniku mieszkaniec Chociwla to chociwlanin (rodzaj żeński: chociwlanka, liczba mnoga: chociwlanie), natomiast przymiotnik utworzony od nazwy miasta to chociwelski.
Zgodnie z Zasadami pisowni i interpunkcji [www.so.pwn.pl] nazwy mieszkańców miast, osiedli i wsi piszemy małą literą.
Marcin Trendowicz
Czy istnieje w języku polskim wyraz „podkolegium” o znaczeniu ‘jakieś gremium, część kolegium, kolegium w ograniczonym składzie’?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy najpierw sprecyzować, co to znaczy, że wyraz „istnieje”. Jeśli pytanie dotyczy odnotowania danej formy w słownikach, to odpowiedź jest prosta: nie odnotowuje go żaden ze słowników polszczyzny ogólnej – ani Uniwersalny słownik języka polskiego pod redakcją S. Dubisza, ani Inny słownik języka polskiego M. Bańki, ani Słownik języka polskiego pod redakcją W. Doroszewskiego, ani nawet Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod redakcją H. Zgółkowej. Słowo to jest jednak zakotwiczone w uzusie, czyli jest używane, co można sprawdzić w Narodowym Korpusie Tekstów, a także za pomocą wyszukiwarek internetowych. W ten sposób możemy zapoznać się z kontekstami, w jakich pojawia się wyraz podkolegium, na przykład następującymi: „Nagrody i puchar ufundowali Urząd Miejski w Wadowicach i Podkolegium Sędziów Piłki Nożnej”, „Zespół sędziowski wyłoniony został przez Oświęcimskie Podkolegium Sędziów Małopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego”.
Wydaje się, że budowa słowotwórcza tego wyrazu jest czytelna, a analogicznie zbudowane wyrazy znajdziemy w słownikach, np. podkomitet ‘jednostka niższa od komitetu, wydzielona z komitetu dla określonych zadań’ (Słownik języka polskiego pod redakcją W. Doroszewskiego), podgrupa ‘grupa osób wyodrębniona na podstawie jakichś kryteriów z większej grupy – zbioru jednostek, np. powstała z jej podziału, spełniająca określone zadania’ (Uniwersalny słownik języka polskiego pod redakcją S. Dubisza).
Warto jeszcze zaznaczyć, że w kontekstach, odnalezionych w wyżej opisany sposób, omawiany wyraz odnosi się wyłącznie do części kolegium sędziów sportowych.
Zuzanna Kalicka-Karpowicz
Czy można w tekstach artystycznych używać zamiast słowa „nieboskłon” wyrazów „skłon nieba” albo „nieba skłon”?
Nieboskłon to słowo, które jest w polszczyźnie dopiero od półtora wieku. Prawdopodobnie przybyło do nas – jak podaje jedyny słownik etymologiczny notujący nieboskłon, mianowicie słownik Andrzeja Bańkowskiego – z języka rosyjskiego, z nebo-skłón, co z kolei jest przekładem łacińskiego wyrażenia declinatio caeli.
Nieboskłon, jak podają słowniki, oznacza ‘kopułę nieba, zwłaszcza jej dolną część’ (to definicja z Uniwersalnego słownika języka polskiego, jednak i inne słowniki podają podobne znaczenie). Na siedem słowników notujących ten wyraz dwa przypisują mu kwalifikator książkowy (Uniwersalny słownik języka polskiego i Słownik języka polskiego pod red. M. Szymczaka).
Z powyższych informacji dla nas istotne są trzy: 1. wyraz nie powstał na gruncie naszego języka, ale został przejęty – co może ograniczać jego użycie do określonych kontekstów; 2. nieboskłon oznacza niebo, a przede wszystkim jego dolną część, horyzont; 3. jest to wyraz odczuwany przez użytkowników jako książkowy.
Idąc dalej, można stwierdzić, że nie ma przeszkód w stosowaniu nieboskłonu w tekstach artystycznych. Czy jednak, na co wskazuje pytanie, można używać go zamiennie z wyrażeniami skłon nieba albo nieba skłon?
Uniwersalny słownik języka polskiego (i nie tylko on) definiuje skłon następująco:
1. a. ‘schylenie się, pochylenie głowy lub tułowia, skinienie’
b. ‘płaszczyzna nachylona pod pewnym kątem do podstawy, bok wzniesienia, góry, stok’
2. przestarz. ‘pochylenie przed kimś głowy na znak szacunku, ukłon; ukłon, pokłon’.
W omawianych wyrażeniach najbliższym naszemu skłonowi byłaby definicja 1. b., choć jest to zgodność tylko częściowa, ponieważ o ile nieboskłon wskazuje na element, w którym niebo styla się z ziemią, a tyle definicja skłonu wskazywałaby raczej na nachyloną płaszczyznę powyżej horyzontu. Tym samym wyrażenia te nie są w zupełności tożsame. W codziennej komunikacji, zarówno oficjalnej, jak i nieoficjalnej, użytkownik stosujący skłon nieba czy nieba skłon mógłby zostać niezrozumiany.
W zadanym pytaniu jednak problem użycia zawężony zostaje do tekstów artystycznych, które kolokwialnie mówiąc, rządzą się trochę innymi prawami. Zamiana jednego wyrazu na dwa mające podobne znaczenie może być motywowana rymem, rytmem lub chęcią zaskoczenia użytkownika niecodziennym połączeniem. Tym samym użycie zamiast nieboskłonu wyrażeń skłon nieba lub nieba skłon w tekstach artystycznych jest możliwe, ale warto tak zbudować kontekst, aby użytkownik nie miał problemu z ich zrozumieniem oraz odczytaniem intencji użycia.
Anna Iwanowska
Czy można użyć słowa „lematyzer” na określenie programu sprowadzającego słowa do ich formy podstawowej – zapisanej w słowniku?
Tworzenie słów dla nazwania narzędzi wykonujących daną czynność za pomocą sufiksu ‑er jest w języku polskim często praktyką. Na przykład konwerter to ‘urządzenie, które konwertuje’, a transporter – ‘urządzenie, które transportuje’. Od strony słowotwórczej nie ma zatem przeszkód, by nazwać program (urządzenie), które lematyzuje, lematyzerem.
Podczas poszukiwań tego słowa w tekstach zauważyłem jednak, że program sprowadzający słowa do ich formy słownikowej ma już w języku polskim swoją nazwę. Określa się go jako lematyzator i to słowo pojawia się znacznie częściej niż lematyzer (który także jest notowany). Polecałbym zatem używać słowa lematyzator. Sufiks ‑ator także służy w języku polskim do tworzenia nazw narzędzi. Mamy inkubator, który inkubuje, lub inhalator, który inhaluje. Z tego względu osobiście opowiadałbym się za słowem lematyzator.
Łukasz Bieszke
Czy umieszczenie w formularzu wyrażenia „osoba kontaktowa” w znaczeniu ‘osoba, z którą należy się porozumiewać, kontaktować’ jest poprawne?
Słownik języka polskiego [www.sjp.pwn.pl] podaje następujące znaczenia przymiotnika kontaktowy: 1. ‘łatwo nawiązujący kontakt z innymi ludźmi’, 2. ’służący jako miejsce kontaktowania się ludzi’, 3. ’oparty na kontakcie z czymś’, 4. ’związany z kontaktem geologicznym’. Zgodnie z powyższą definicją, wyrażenie osoba kontaktowa oznacza osobę łatwo nawiązującą kontakt z innymi ludźmi.
Dane wyrażenie w znaczeniu ‘osoba, z którą należy się porozumiewać, kontaktować’ jest powszechnie używane w formularzach, ogłoszeniach i na stronach internetowych wielu firm, choć z punktu widzenia przytoczonej definicji słownikowej jest ono niepoprawne. W takim przypadku zamiast wyrażenia osoba kontaktowa można użyć np. sformułowania dane kontaktowe lub osoba upoważniona do kontaktu.
Marcin Trendowicz
Czy można używać rzeczownika „patetyzm”?
Rzeczownik patetyzm nie jest notowany przez najnowsze słowniki języka polskiego, tj. przez Słownik języka polskiego pod redakcją Mieczysława Szymczaka (1978–81), Słownik współczesnego języka polskiego pod redakcją Bogusława Dunaja (1996), Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. Haliny Zgółkowej (1994–2005) ani Uniwersalny słownik języka polskiego pod redakcją Stanisława Dubisza (2003). Nie ma także przykładów użycia tego rzeczownika w korpusie języka polskiego.
Wyraz ten został natomiast zarejestrowany – jako synonim rzeczownika patetyczność – przez Słownik języka polskiego pod redakcją Witolda Doroszewskiego (1958–69), który ilustruje ten wyraz następującym cytatem z książki Tadeusza Zielińskiego pt. Historia kultury antycznej w zwięzłym wykładzie (t. 1-2, Warszawa 1922–1924):
Wszystkich (…) mów dochowało się przeszło pięćdziesiąt. Stylem ich jest ów styl pośredni pomiędzy trzeźwością attycką a patetyzmem azjańskim, który cechował wymowę rodyjską.
Potwierdzenia, że rzeczownika patetyzm używa się także współcześnie, znajdziemy w Internecie. Występuje on m.in. w następujących kontekstach: patetyzm filmu, sztuczny patetyzm, amerykański patetyzm, zbytni patetyzm, odrobina patetyzmu, patetyzm raził.
Brak hasła patetyzm w słownikach i korpusie współczesnej polszczyzny jest zapewne rezultatem rzadkości jego użycia. W podanych wyżej kontekstach można przecież zamiast wyrazu patetyzm zastosować albo rzeczownik patetyczność (np. zbytnia patetyczność, patetyczność filmu, patetyczność raziła), albo nawet rzeczownik patos (np. zbytni patos, sztuczny patos, odrobina patosu).
Nie znaczy to oczywiście, że rzeczownika patetyzm nie należy używać. Warto się jednak zastanowić, czy w konkretnym tekście nie byłby lepszy po prostu patos ‘nastrój powagi, którym tchną rzeczy wielkie, mające historyczne znaczenie; podniosłość, wzniosłość’.
Natalia Ignaciuk-Pakmur
Czy można użyć wyrażenia „komisja sankcyjna” dla nazwania komisji, która może nakładać sankcje?
W Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod red. prof. S. Dubisza przymiotnik „sankcyjny” jest opisany w następujący sposób: ‘taki, który ma charakter kary stosowanej wobec osób lub instytucji, które naruszyły normy prawne; taki, który sam jest karą lub przewiduje zastosowanie kary’. W pozostałych słownikach języka polskiego nie odnotowuje się innych znaczeń powyższego przymiotnika bądź przymiotnik ten nie występuje w ogóle jako hasło.
Choć słowniki zdają się wykluczyć stosowanie takiego zwrotu jak komisja sankcyjna, warto jeszcze się zastanowić nad uzusem językowym oraz nad możliwym istnieniem innych znaczeń. W tym celu może się przydać drugi przymiotnik, który w ostatnich latach – szczególnie w środowiskach akademickich – znacznie zwiększył swoją częstotliwość występowania. Chodzi o przymiotnik akredytacyjny. Jest on odnotowany jedynie w Praktycznym słowniku współczesnej polszczyzny, w którym przypisano mu następującą definicję: ‘dotyczący oficjalnego uprawnienia przedstawiciela dyplomatycznego albo prasowego do pełnienia funkcji przy obcym rządzie lub organizacji międzynarodowej’. Pomimo faktu, że żaden słownik nie opisuje wyrazu akredytacyjny jako określenia podmiotu, który może przyznać akredytację, wiemy z pewnością, że Polska Komisja Akredytacyjna (wcześniej Państwowa Komisja Akredytacyjna) jest instytucją, od której najlepsze uczelnie otrzymują akredytację.
Jeżeli w uzusie powstało nowe, wyżej opisane znaczenie przymiotnika akredytacyjny, możliwe jest również powstanie nowego znaczenia dla przymiotnika sankcyjny (w podobnym, urzędowym kontekście). Należy jednak zaznaczyć, że w Internecie nie odnotowuje się ani jednego występowania wyrażenia komisja sankcyjna. W związku z tym – choć nie można wykluczyć, że w niedalekiej przyszłości taka komisja powstanie – lepiej posługiwać się innymi określeniami (np. komisja nadzorcza lub komisja karna).
Francesco Golinnelli
Czy od wyrazu „awokado” można utworzyć przymiotnik?
Słowniki języka polskiego i słowniki ortograficzne nie notują przymiotnika pochodzącego od wyrazu awokado. Okazuje się jednak, że w różnych publikacjach i tekstach internetowych można znaleźć przymiotnik pochodzący od wyrazu awokado, np. krem awokadowy. Powstał on w wyniku analogii do przymiotników tworzonych od nazw innych owoców egzotycznych, tj. banan – bananowy, morela – morelowy, grejpfrut – grejpfrutowy (czy grapefruitowy), kokos – kokosowy itd. Nic nie stoi na przeszkodzie, by go używać.
Kamila Czachorowska
Czy spotkali się Państwo z obocznością nazwisk typu Zieniewicz/Zienowicz?
Mam pytanie, które nurtuje mnie od dawna. Szukając dziejów swojej rodziny, pochodzącej z terenu historycznej Litwy, dzisiaj Białorusi, natknąłem się na niezrozumiałą dla mnie oboczność, którą zilustruję na przykładzie mojego nazwiska ZIENIEWICZ/ZIENOWICZ.
Początkowo, nie mając doświadczenia potraktowałem te nazwiska jako różne. Później uwagę moją zwrócił fakt, że znakomita część nazwisk na -ewicz ma swój odpowiednik na -owicz np. ZIENKIEWICZ/ZIENKOWICZ, MICKIEWICZ/MICKOWICZ, STANKIEWICZ/STANKOWICZ. Cóż, pomyślałem, może to zbieg okoliczności.
Jednak ostatnio znalazłem informację ewidentnie o tej samej postaci historycznej: Jurgi Zieniewicz oraz Jurgi Zienowicz (starosta połocki). Co więcej, w niektórych herbarzach przy nazwiskach pisane są obydwie formy, np. Zieniewicz vel Zienowicz. Czy może spotkali się Państwo z takim zjawiskiem językowym? Jak je wytłumaczyć? Czy może natknęliście się Państwo na tę kwestię w literaturze?
Oboczność -ewicz/-owicz jest szeroko opisana u różnych autorów w gramatyce historycznej języka polskiego. Najpierw trzeba wiedzieć, ze przyrostek -ewicz/-owicz jest pochodny od prostego patronimicznego przyrostka -ic, jak staropolskie tytuły wojewodzic, kaszteklanic o synu wojewody czy kasztelana; tak też Syn Boży nazwany został Bożycem w Bogurodzicy. Potem wskutek tzw. absorpcji rozszerzony został o cząstki, zwane fachowo morfemami ‑ew‑ic/-ow‑ic, które widzimy już w nazwiskach Szymon-owic ‘syn Szymona’, Mickiewicz ‘syn Micki, czyli Mikołaja’. Na rozległych ziemiach dawnej Polski zwyczaj tak rozstrzygnął, że przyrostek ‑ewicz występował w Wielkopolsce, -owicz w Małopolsce i na Mazowszu. Wskutek migracji ludnościowych i upodobań społecznych stosunki się wymieszały i dawne podziały (mówimy fachowo izoglosy) nie obowiązują. Z tego wynika, że nazwisko Zieniewicz/Zienowicz są etymologicznie tymi samymi strukturami. A nawiasem mówiąc notowane już r. 1440 w Wiślicy Małopolskiej (zob. Słownik staropolskich nazw osobowych pod red. W. Taszyckiego, t. VI, Wrocław 1981-1983, s. 319) i odniesione zostały przez prof. Marię Malec jako forma patronimiczna do imienia Zeno(n), zatem ‘syn Zena/Zenona’. Podzielam ten punkt widzenia. Sukcesów w badaniu dziejów Rodziny życzę.
Edward Breza
Czy ćwiczenia rekolekcyjne św. Ignacego Loyoli należy poprawnie nazywać ćwiczeniami „duchowymi”, czy raczej „duchownymi” (książka św. Ignacego nosi tytuł „Ćwiczenia duchowne”)?
Wydany w 2006 roku Uniwersalny słownik języka polskiego PWN pod redakcją Stanisława Dubisza definiuje przymiotnik duchowy w dwojaki sposób: jako ‘dotyczący ducha – umysłu, myśli, uczuć, odnoszący się do życia wewnętrznego; niematerialny’ lub ‘odnoszący się do religii, kościoła, dotyczący ducha, duszy w rozumieniu religijnym’. Z kolei przymiotnik duchowny, występujący na przykład w wyrażeniach seminarium duchowne, władza duchowna, ma według tego samego słownika znaczenie ‘odnoszący się do duchowieństwa’. Wynika z tego jasno, że praktyki służące rozwojowi wewnętrznemu, jak te inspirowane książką św. Ignacego, należy nazywać ćwiczeniami duchowymi.
Można zadać pytanie, dlaczego w takim razie w tytule dzieła założyciela zakonu jezuitów pojawia się jednak przymiotnik duchowny. Słownik języka polskiego pod redakcją Witolda Doroszewskiego (wydanie z 1965 roku) informuje, że oprócz znaczenia wymienionego wyżej słowo to miało dawniej również takie samo znaczenie, w jakim współcześnie występuje przymiotnik duchowy. W tytule Ćwiczeń duchownych św. Ignacego Loyoli, po raz pierwszy wydanych w Polsce w roku 1583, przymiotnik duchowny wykorzystany został właśnie w tym dawnym, nieużywanym już współcześnie znaczeniu. Identyczną sytuację zauważamy na przykład w tytule zbioru poezji metafizycznej Sebastiana Grabowieckiego Setnik rymów duchownych, który pochodzi z 1590 roku, a więc z tego samego okresu, co pierwszy przekład Ćwiczeń… na język polski. Warto nadmienić, że niektóre nowsze wydania książki św. Ignacego ukazują się pod uwspółcześnionym tytułem Ćwiczenia duchowe.
Dariusz Piotrowiak
Dlaczego mówi się „pieskie życie”, choć przymiotnik powstały od rzeczownika „pies” brzmi „psi”?
Wśród związków frazeologicznych związanych z psem rzeczywiście przeważają takie, w których przymiotnik od rzeczownika pies ma formę psi. Słownik frazeologiczny pod redakcją A. Kłosińskiej, E. Sobol i A. Stankiewicz (Warszawa 2005) notuje m.in. następujące frazeologizmy zawierające ten przymiotnik: psie figle, psie przywiązanie, psia wierność, psi grzyb, psi los, psi swęd, psi obowiązek, psi pazur, psia pogoda, psi grosz, psi węch, przyczepić się jak rzep do psiego ogona.
Jednak wyrażenie pieskie życie, oznaczające ‘życie nędzne, pełne wyrzeczeń i trudności’, obecne jest już w najstarszych słownikach. Już Linde podawał też formy psi i pieski jako alternatywne. Przymiotnik pieski powstał przez dodanie do podstawy pies sufiksu ‑ski (analogicznie jak poselski od poseł), natomiast przymiotnik psi został utworzony od tego samego rzeczownika formantem paradygmatycznym (podobnie jak na przykład ośli od osioł czy małpi od małpa).
Współczesne słowniki (Mały słownik języka polskiego, red. S. Skorupka, H. Anderska, Z. Łempicka, Warszawa 1968; Słownik współczesnego języka polskiego, red. B. Dunaj, Warszawa 1996; Słownik języka polskiego, red. E. Sobol, Warszawa 2005) odnotowują słowo pieski już tylko jako wyraz używany w znaczeniu ‘nędzny, zły, marny’ w odniesieniu do życia, charakteru czy humoru.
Tak więc przymiotników pies i pieski używa się obecnie w odmiennych znaczeniach, pozwalających odróżnić dosłowne odniesienie do psa od znaczenia przenośnego:
- psi ma znaczenie: ‘należący do psa, określający psa, używany przy psie’ (Nowy słownik języka polskiego, red. Elżbieta Sobol, PWN, Warszawa, 2003) i określa psa lub elementy do niego należące (psi ogon, psie uszy, psia miska),
- pieski ma znaczenie przenośne, które odnosi się do życia człowieka; mówimy w ten sposób o życiu, które jest ciężkie i nędzne jak żywot psa.
Mieszkam „na Włochach” czy „we Włochach” (chodzi o Włochy – dzielnicę Warszawy)? Bo mówi się „Wołoszanin”, a nie „Włoszanin” i nie „Włoch”. Dlaczego nie mówi się „we Włoszech”? I skąd pochodzi nazwa dzielnicy?
Włochy były kiedyś wsią szlachecką. Kwiryna Handke pisze, że jest to nazwa rodowa albo etniczna. Jan Grzenia wyjaśnia, że pochodzenie nazwy nie jest w tym wypadku jasne. Być może jest ona pamiątką po pobycie obcych wojsk na tym terenie. Według tej hipotezy nazwa pochodzi nie od nazwy kraju europejskiego Włochy, ale od nazwy jego mieszkańca, która w mianowniku liczby pojedynczej brzmi Włoch.
Słownik nazewnictwa Warszawy odnotowuje, że Włochy stały się dzielnicą Warszawy w 1951 r. Kiedy były jeszcze wsią podmiejską, utrwalił się związek we Włochach. W ostatnich latach, po wcieleniu dzielnicy w granice Warszawy, coraz częściej mówi się na Włochach. Przyimek na łączy się z nazwami części miast i w tym wypadku jest innowacją, której nie zaakceptowała jeszcze norma. Natomiast występowanie przy miejscowniku tej nazwy przyimka we jest tutaj pozostałością pochodzącą z czasów, kiedy Włochy były wsią graniczącą z Warszawą, i to ta forma jest poprawna.
Odmiana leksemów Włochy ‘dzielnica’ i Włochy ‘kraj’ różni się tylko w omawianym przypadku:
dzielnica kraj
Ms. we Włochach we Włoszech
Jak widzimy, w miejscowniku nazwy miejscowości nie zachodzi alternacja ch: sz, która występuje w odmianie nazwy kraju europejskiego. Taką formę motywuje najprawdopodobniej zasada, według której w odmianie nazw własnych tworzy się formy najbliższe mianownikowi.
Mieszkańcy Włoch ‘dzielnicy’ to włochowianin i włochowianka, razem – włochowianie. Przymiotnik od tej nazwy własnej brzmi włochowski. Nazwy te należy pisać małą literą, tak jak wszystkie nazw mieszkańców miast, wsi, osad, osiedli i dzielnic miejskich.
Forma Wołoszanin, według Uniwersalnego słownika języka polskiego PWN, stanowi nazwę mieszkańca Wołoszczyzny – państwa istniejącego na Nizinie Wołoskiej do XIX w. W związku z tym użycie formy wołoszanin w znaczeniu ‘mieszkaniec Włoch – dzielnicy Warszawy’ jest błędne.
Dorota Polaszek
Zwracam się z uprzejmą prośbą o krótką informację – wyjaśnienie znaczenia/pochodzenia przymiotnika „arkoński”. W Szczecinie i w Gdańsku jest ulica Arkońska – skąd wzięła się ta nazwa?
Nie znam uzasadnienia podanego w uchwale nadającej ulicy Arkońskiej nazwę, ale interpretuję ją jako utworzoną od nazwy własnej Arkona, odnoszącej się do średniowiecznego grodu na Rugii, największego ośrodka pogańskiego kultu u zachodnich Słowian. Mit Arkony kreowany jest w literaturze kaszubskiej jako element wchodzący w skład pradawnej przeszłości samych Kaszubów. Do lechickiej przeszłości nawiązują też w Trójmieście nazwy: ul. Obotrycka (w Gdańsku) i ul. Obodrzyców (w Sopocie).
Ewa Rogowska-Cybulska
Która forma jest poprawna: „ulica Budapesztańska” czy „ulica Budapeszteńska”?
Według Słownika wyrazów kłopotliwych pod redakcją Mirosława Bańki i Marii Krajewskiej poprawną formą tego przymiotnika jest „budapeszteński”. Autorzy tego słownika podkreślają jednak, że derywaty słowotwórcze od nazwy miejscowej Budapeszt występują często w dwóch formach, z których jedna cechuje się obecnością samogłoski a w sufiksie (budapesztański, budapesztanka), podczas gdy druga w tej samej pozycji ma samogłoskę e (budapeszteński, budapesztenka). Pierwsza z wymienionych grup – pomimo tego, że niezgodna z normą poprawnościową – jest używana częściej niż druga, którą uznajemy za gramatycznie poprawną.
Na te współistniejące formy zwraca uwagę również Andrzej Markowski, który w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny wymienia następujące pary wyrazów: budapeszteńczyk/budapesztańczyk, budapesztenka/budapesztanka, budapeszteński/budapesztański. W pierwszych dwóch parach formy z samogłoską a w sufiksie są opatrzone kwalifikatorem potoczny, podczas gdy w ostatniej istniejące wersje przymiotnika są traktowane jako równoważne (kwalifikator albo).
Pomimo tego, że uzus dopuszcza użycia przymiotnika budapesztański, oficjalny charakter nazewnictwa miejskiego wskazuje zdecydowanie na konieczność zastosowania formy ulica Budapeszteńska.
Francesco Golinelli
Czy istnieje przymiotnik od nazwy Quebec?
Zasady tworzenia przymiotników od nazw miejscowych są takie same, jak zasady tworzenia przymiotników od odpowiednich wyrazów pospolitych.
Od nazwy Quebec utworzono przymiotnik quebecki (jak katolicki od katolik, rybacki od rybak, zbójnicki od zbójnik; bałtycki od Bałtyk, bangkocki od Bangkok, mozambicki od Mozambik). Występuje on m.in. w wyrażeniach Partia Quebecka, Blok Quebecki, Dni Quebeckie.
Agnieszka Piętka
Jak brzmi nazwa mieszkańca miasta Palermo?
Nazwy mieszkańców tworzymy przez dodanie do podstawy słowotwórczej, którą najczęściej jest nazwa miejscowa, wyspecjalizowanych przyrostków. W przypadku nazw mieszkańców miast zagranicznych najczęściej jest przyrostek ‑‘anin. Nazwą mieszkańca miasta Palermo jest zatem palermianin. Nazwy mieszkanek tworzymy natomiast najczęściej przez dodanie do nazw męskich mieszkańców przyrostka ‑ka. Mieszkanka Palermo to zatem palermianka.
Dorota Kopczyńska
Jakiej formy nazwy stanowiska zajmowanego przez kobietę należy użyć na pieczątce: główny księgowy czy główna księgowa?
Oficjalne, urzędowe nazwy stanowisk występują w formie męskiej, czyli na pieczątce należałoby użyć raczej formy główny księgowy, gdyż w tej sytuacji informujemy nie o płci danej osoby, tylko o tym, jakie stanowisko pełni ta osoba.
Natomiast nie ma nic niestosownego w tym, ażeby w innych sytuacjach używać formy żeńskiej. Forma główna księgowa jest poprawna pod względem językowym i jest dobrze utrwalona w polszczyźnie. Nie ma jednak sztywnych reguł, które nakazywałyby użycie wyłącznie jednej z tych form.
Adriana Lech
Żona premiera to pani Tusk czy pani Tuskowa?
Żona premiera to oficjalnie pani Tusk, potocznie jednak możemy mówić o pani Tuskowej. Już w XX wieku pojawiła się w polszczyźnie silna tendencja zanikania nazw żon z przyrostkiem ‑owa, obecnie nazwy te używane są rzadko.
Karolina Kargul
Czy nazwę formularza Karta oceny nauczyciela należy zmienić na Karta oceny nauczycielki, gdy ocenie podlega kobieta?
Nazwy formularza nie należy zmieniać, ponieważ jest do dokument o charakterze ogólnym, w którym mowa o ocenie nauczyciela ze względu na rodzaj wykonywanej pracy, a nie ze względu na płeć osoby wykonującej ten zawód. W takich użyciach (chodzi o tzw. znaczenia generyczne, czyli gatunkowe) rzeczowniki rodzaju męskiego odnoszą się do osób obu płci.
Karolina Wołodko
Czy wyrażenie wyznanie adwentystyczne jest poprawne?
Słownik języka polskiego PWN odnotowuje przymiotnik adwentystyczny jako derywat słowotwórczy utworzony od rzeczownika adwentysta ‘członek jednej z kilku protestanckich wspólnot religijnych’. Analogicznie do wyrażeń wyznanie chrześcijańskie czy wyznanie prawosławne możemy zatem także mówić o wyznaniu adwentystycznym, jako o pojęciu ogólnym, odnoszącym się do wszystkich odłamów tego wyznania (np. Kościół Adwentystów Dnia Siódmego, Adwentyści Tysiąclecia).
Edyta Kłos
Której formy lepiej jest używać w odniesieniu do kobiet: PROZAICZKA czy PROZAIK?
W odniesieniu do kobiet zdecydowanie lepiej jest używać formy prozaiczka, gdyż
forma prozaiczka powstała zgodnie z obowiązującą w języku polskim zasadą, że nazwy żeńskie tworzy się na ogół przez dodanie przyrostka -ka do odpowiedniej nazwy męskiej, na przykład pisarz > pisarka, dziennikarz > dziennikarka, a więc również prozaik > prozaiczka.
Forma prozaiczka jest formą tradycyjną, natomiast stosowanie w odniesieniu do kobiet nieodmiennego rzeczownika prozaik to przejaw współczesnej tendencji tworzenia nazw żeńskich równych nazwom męski, ale nieodmiennych. Kobiety tworzące prozę nazywa się więc również prozaikami.
W „Nowym słowniku poprawnej polszczyzny” PWN pod red. A. Markowskiego czytamy: „nazwy żeńskie z przyrostkiem -ka zostały uznane za mało oficjalne, lekceważące, nie licujące z powagą, rangą i pozycją społeczną wskazywanych osób”. Może właśnie z tego względu obserwuje się tendencję zamieniania prozaiczki na prozaika?
Judyta Srzednicka
Jaką formę ma przymiotnik od „Tajlandia”: „tajlandzki” czy „tajski”?
Odpowiedź na to pytanie, jaką dają nam współczesne słowniki języka polskiego, jest jednoznaczna. W dwóch ważnych wydawnictwach o charakterze normatywnym, a mianowicie w Słowniku nazw własnych. Ortografia, wymowa, słowotwórstwo i odmiana Jana Grzeni (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1998; także w wydaniu 2. tego słownika z 2002 roku) oraz w Nowym słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999) znajdują się informacje, że przymiotnik od nazwy państwa Tajlandia powinien mieć formę tajlandzki.
Istnieje jednak w języku polskim forma tajski, która pochodzi od rzeczownika Taj (Tajowie stanowią około 75 procent społeczeństwa Tajlandii). Forma ta przez użytkowników języka polskiego jest używana częściej niż tajlandzki – wystarczy przywołać tu wyrażenia masaż tajski czy kuchnia tajska. Jest ona formą poprawną i znaczy ‘taki, który jest właściwy Tajom’ (jak w powyższych wyrażeniach).
Jeśli zatem chcemy za pomocą przymiotnika określić coś, co dotyczy Tajów, powinniśmy użyć formy tajski, natomiast jeśli mamy na myśli coś, co dotyczy Tajlandii lub wszystkich Tajlandczyków (nie tylko Tajów), powinniśmy użyć przymiotnika tajlandzki.
Katarzyna Stępińska
Które sformułowanie jest poprawne na określenie rozgrywek sportowych w Finlandii: „liga fińska” czy „liga finlandzka”?
Uniwersalny słownik języka polskiego pod redakcją Stanisława Dubisza wydany przez PWN w 2003 roku notuje zarówno przymiotnik fiński, jak i finlandzki. Pierwszy z nich został w tym słowniku zdefiniowany jako ‘dotyczący Finów, Finlandii, pochodzący z Finlandii, taki jak w Finlandii’, przymiotnik finlandzki został natomiast sparafrazowany jako ‘dotyczący Finlandii jako państwa’. Wśród przykładowych użyć tych przymiotników podano zarówno wyrażenie obywatelstwo fińskie, jak i wyrażenie obywatelstwo finlandzkie. Do problemu rozróżnienia znaczeń tych dwóch przymiotników ustosunkowała się także Rada Języka Polskiego, której sekretarz przypomniała, że fiński to związany z narodem, a finlandzki – związany z państwem.
W świetle tych ustaleń możemy przyjąć, że bardziej jednoznaczna byłaby forma liga finlandzka, gdyż jest to państwowa liga Finlandii, w której strukturach są nie tylko Finowie, a nawet nie tylko obywatele Finlandii, jednak w świetle definicji zawartych w przytoczonych słownikach wyrażenie liga fińska także nie jest błędem.
Łukasz Bieszke
Czy słowo „skomplikowalność” jest poprawne?
W materiałach do swojej pracy doktorskiej natknąłem się wielokrotnie na zastosowanie słowa skomplikowalność. Nie jestem w stanie znaleźć tego słowa w słowniku wyrazów polskich. Jestem ciekaw, czy mogę wykorzystywać skomplikowalność w swojej pracy.
Żeby odpowiedzieć na pytanie o poprawność, a zatem i możliwość stosowania słowa skomplikowalność, trzeba zastanowić się nad jego budową i znaczeniem.
Zakończenie -alność i związek z czasownikiem (skomplikować) łączy ten wyraz z takimi rzeczownikami jak np. wykonalność czy zauważalność. Podstawą słowotwórczą rzeczowników tego typu są przymiotniki utworzone od czasowników przyrostkiem -alny: wykonać → wykonalny → wykonalność. Przymiotniki takie wyrażają potencję, możliwość wykonania jakiejś czynności, zaistnienia czegoś. Wykonalne zadanie to zatem ‘zadanie, które można wykonać’ (‘jest możliwe do wykonania’, ‘daje się wykonać’), zauważalna zmiana to ‘zmiana, którą można zauważyć’, uleczalna choroba to ‘choroba, którą można uleczyć’, opłacalny zakup to ‘zakup, który się może opłacić’ (najczęściej rozumiane jako zrealizowana możliwość, czyli ‘zakup, który się opłaca’). Rzeczowniki wykonalność, zauważalność, uleczalność, opłacalność oznaczają cechę obiektu charakteryzowanego odpowiednim przymiotnikiem. Przyjęcie takiej interpretacji prowadziłoby do wniosku, że skomplikowalność jest cechą czegoś skomplikowalnego, który to wyraz zgodnie z budową znaczyłby: ‘taki, który można skomplikować, który daje się skomplikować’. Wątpliwości budzi jednak, czy ten przymiotnik byłby dla użytkowników polszczyzny zrozumiały i czy jednostka o takim znaczeniu jest w ogóle potrzebna.
Skomplikowalność kojarzy się również z rzeczownikami takimi jak oglądalność, zachorowalność, umieralność. Wyrazy te utworzone są przyrostkiem -alność bezpośrednio od czasowników. Jan Miodek w Słowniku ojczyzny polszczyzny (Wrocław 2002, s. 25) podaje, że przyrostek ten niesie znaczenie ‘zbadana statystycznie intensywność występowania jakiegoś zjawiska społecznego’. Zatem oglądalność programu to jego cecha wyrażająca, ile osób ogląda dany program (‘zbadana statystycznie intensywność oglądania danego programu’), zachorowalność/umieralność na nowotwory to właściwość przebadanej zbiorowości wyrażająca, ile osób zachorowało/umarło na daną chorobę (choroby). Inne przykłady: średnia zdawalność egzaminu, roczna wykrywalność przestępstw, niska spłacalność kredytów. Wyrazy tego typu charakterystyczne są dla tekstów urzędowych i naukowych, czyli takich, w których prezentuje się wyniki badań, statystycznych wyliczeń. Rzeczownik skomplikowalność nie poddaje się jednak interpretacji według tego modelu słowotwórczego.
Jakie znaczenie analizowanego wyrazu można w takim razie ustalić na podstawie zdań, w których się pojawia? Oto przykładowe wystąpienia:
- Stopień skomplikowalności zagadnień księgowych w zakładach pracy chronionej sprawia często wiele problemów (…).
- Cukrzyca nie jest problemem endokrynologicznym, lecz z powodu występujących licznych powikłań jest schorzeniem ogólnointernistycznym i ze względu na skomplikowalność problemu winna wymagać wiedzy potwierdzonej egzaminem państwowym (…).
- Powyższy wybór podyktowany był faktem, iż procesy związane z wdrażaniem programów pomocowych uznano za obszary dużego zagrożenia ze względu na szczególne wymogi dawcy, złożoność i skomplikowalność procedur, jakie obowiązują przy wykorzystaniu danego typu środków, oraz ich pionierski charakter, zarówno z punktu widzenia Urzędu, jak i instytucji nadzorujących wdrożenie EFS.
- Tymczasem niedostatki polskiego rynku w okresie transformacji, nawyki wyniesione z poprzedniej formacji ustrojowej, słabości organizacyjno-kapitałowe rynku finansowego, a w ślad za tym rynku ubezpieczeniowego, a także, wbrew popularnym oczekiwaniom, skomplikowalność zachodnich systemów prawnych w ubezpieczeniach i nasza twarda potrzeba dostosowawcza do regulacji prawnych Unii Europejskiej, przełożyły się w ocenie ustawodawcy na prawne uregulowania (…).
- Ze względu na specyfikę i skomplikowalność materii robót budowlanych trudno znaleźć inne, poza ceną, kryteria oceny ofert do przedmiotu zamówienia (oprócz standardowych, tj. okresu gwarancji i terminu płatności).
- Cena projektu indywidualnego zależna jest od stopnia skomplikowalności konstrukcji.
Przyjrzenie się powyższym zdaniom prowadzi do wniosku, że wyraz skomplikowalność jest używany na oznaczenie cechy polegającej na byciu skomplikowanym. Realne znaczenie tego rzeczownika nie jest więc zgodne ze znaczeniem wynikającym z jego budowy (odpowiednią budowę ma częściej spotykany wyraz skomplikowaność). Ponadto znaczenie ‘bycia skomplikowanym’ jest już w polszczyźnie wyrażane przez inną jednostkę – rzeczownik skomplikowanie.
Z tych powodów odpowiedź na pytanie, czy wyraz skomplikowalność jest poprawny, tj. utworzony zgodnie z zasadami języka polskiego, brzmi: nie. I w takim razie nie powinno się go stosować.
A czy dałoby się jakoś wyjaśnić, dlaczego rzeczownik skomplikowanie zastępowany jest wyrazami skomplikowalność i skomplikowaność? Można by, po pierwsze, widzieć w tym przejaw skłonności do stosowania słów specjalistycznych bądź wyglądających na specjalistyczne. Takie nieuzasadnione „ulepszanie” tekstu nie zasługiwałoby na pozytywną ocenę. Po drugie, można by też doszukać się w części użyć chęci prezentowania danej cechy jako oderwanej, uabstrakcyjnionej. Rzeczownik skomplikowaność odwołuje się do obszernego zbioru nazw abstrakcyjnych cech utworzonych od przymiotników przyrostkiem -ość. Rzeczowniki z przyrostkami -anie (oraz: -enie, -cie), jak wyraz skomplikowanie, są przede wszystkim nazwami czynności, funkcjonują więc w tekstach w nieco inny sposób.
Sylwia Rzedzicka
Czy można utworzyć formę żeńską od słowa „piekarz”? Czy w takim wypadku słowo „piekarka” byłby poprawne?
Wyraz ten nie jest zarejestrowany w żadnym słowniku ogólnym współczesnego języka polskiego, odnotowuje go jednak Słownik ortograficzny PWN. Od strony budowy słowotwórczej również nie budzi on zastrzeżeń. Jak wiele innych nazw żeńskich, został utworzony od nazwy zawodowej męskiej piekarz (jak lekarka od lekarz, nauczycielka od nauczyciel, tancerka od tancerz), do której dodano feminizujący przyrostek -k(a). Piekarka jest więc wyrazem rzadko spotykanym, ma jednak wyrazistą strukturę i może być łatwo zrozumiany, toteż z pewnością jest wyrazem poprawnym.
Karolina Zbróg
Czy słowo „eurosejm” jest skonstruowane poprawnie?
Nie. Jest to błąd leksykalny, a dokładniej: słowotwórczy. Wybrano tu niewłaściwą podstawę słowotwórczą, ponieważ sejm jest specyficzny tylko dla parlamentu polskiego i nie nazywa się w ten sposób organu Unii Europejskiej. Poprawnie skonstruowane słowo brzmi zatem europarlament. Określenie eurosejm pojawiło się jednak w artykułach prasowych, na forach internetowych oraz blogach, szczególnie przy okazji wyborów do Parlamentu Europejskiego. Oto wybrane przykłady błędnego użycia słowa eurosejm:
Według PAP (26.03) prof. Lena Kolarska - Bobińska będzie jedynką na lubelskiej liście wyborczej P.O do eurosejmu. (źródło)
Ciekawe jaka jest frekwencja w innych krajach Unii - może im się też nie podobają ich parlamentarzyści - w takim razie i eurosejm też nie powinien istnieć (źródło)
Krytycy pana Mecha niech uważają, bo o antysemityzm oskarży a eurosejm rezolucję przeciw Polsce znowu wyda. (źródło)
„Jak wybierzemy Eurosejm?” (źródło)
W niektórych użyciach innowacja ta znajduje pewne uzasadnienie, ponieważ nie wynika z merytorycznej niewiedzy, ale z chęci zobrazowania i przyswojenia obcej rzeczywistości. Z drugiej strony słowo eurosejm nie wyraża nowych treści, a wręcz wprowadza w błąd, zatem w trosce o kulturę słowa powinno się zaniechać jego używania na rzecz poprawnie skonstruowanego słowa europarlament.
Bibliografia: Wielki słownik poprawnej polszczyzny, pod. red A. Markowskiego, Warszawa 2006.
Magdalena Wiczyńska-Siwy
Jakie jest pochodzenie wyrazu „Rodło”?
Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. S. Dubisza (t. 3, Warszawa 2003) podaje, że rodło to wyraz książkowy, oznaczający ‘godło Związku Polaków w Niemczech, przedstawiające w stylizowanej formie bieg Wisły z zaznaczonym Krakowem’. Znak ten był używany przez Związek od roku 1932. Miał on pozwolić Polakom publicznie odciąć się od hitlerowskiej swastyki.
Pomysł, by jako podstawę znaku przyjąć bieg Wisły, jest autorstwa Stefana Murka. Projekt graficzny znaku przygotowała Janina Kłopocka, a nazwę wymyślił Edmund Osmańczyk. Według jego relacji powstała ona z połączenia dwóch wyrazów: rod-nica i god-ło. Nazwa rodło miała z jednej strony podkreślać, że znak ma charakter godła, z drugiej – wskazywać na polskie pochodzenie i szczególny związek Polaków w Niemczech z ojczyzną. (Na podst. książki E. Osmańczyka, Niezłomny proboszcz z Zakrzewa. Rzecz o Księdzu Patronie Bolesławie Domańskim, Warszawa 1989, s. 169–171).
Wyrazu rodnica nie ma we współczesnych słownikach języka polskiego, a w leksykonach z początku XX wieku (Słownik języka polskiego, red. J. Karłowicz, A. Kryński, W. Niedźwiedzki, Warszawa 1900–1927) notowany jest w znaczeniu anatomicznym, m.in. jako ‘łono kobiety’. Widoczny jest związek wyrazu rodnica z wyrazami takimi jak ród, rodnia (daw. ‘pokolenie’), rodnik (daw. ‘rodowód’).
Lucyna Warda-Radys
Dlaczego mówimy „Kazach”, a nie mówimy „Pakis”, choć mamy w polszczyźnie nazwy „Kazachstan” i „Pakistan”?
W Słowniku nazw własnych Jana Grzeni czytamy, że nazwy mieszkańców kontynentów, państw, krajów, krain i terytoriów, a także wysp tworzymy najczęściej za pomocą przyrostków ‑anin (np. Amerykanin), ‑czyk, który ma też warianty -ańczyk, -ejczyk, ‑ijczyk//‑yjczyk (np. Pakistańczyk, Europejczyk, Brazylijczyk). Nazwy mieszkańców nowo powstających państw najczęściej tworzy się poprzez dodanie przyrostka ‑czyk, np. Bahamczyk, Katarczyk, Seszelczyk czy – od nazwy Pakistan – Pakistańczyk.
Jednak w wypadku niektórych nowo powstających państw zachowujemy tradycyjne określenia ich mieszkańców, pochodzące jeszcze z okresu, gdy dane państwo nie istniało. Jednym z przykładów takich starych nazw jest Kazach. Po prostu najpierw powstało określenie ludu, który zamieszkiwał obecne tereny Kazachstanu – już w XV wieku przedstawiciele tego ludu określali siebie Kazachami – a znacznie później od nazwy tego ludu powstała nazwa państwa: Kazachstan. Kazach to zatem nazwa przedstawiciela ludu zamieszkującego Kazachstan i zarazem obywatela tego państwa. Gdybyśmy jednak chcieli poinformować, że ktoś nie jest przedstawicielem tego ludu, a mimo to jest obywatelem Kazachstanu, moglibyśmy użyć wyrazu Kazachstańczyk. W podobnej funkcji– jak w Słowniku nazw własnych pisze Jan Grzenia – używamy w polszczyźnie oprócz wyrazu Fin ‘mężczyzna narodowości fińskiej i/lub obywatel Finlandii’ rzadkiego wyrazu Finlandczyk ‘obywatel Finlandii’.
Natomiast w wypadku Pakistanu „krótszej” formy mieszkańca tego państwa nie ma, ponieważ słowo Pakistan nie pochodzi od nazwy ludu zamieszkującego ten obszar. Jak podaje Wikipedia, nazwa Pakistan albo została utworzona od pierwszych liter nazw prowincji Pendżab, Afgan, Kaszmir i Sind oraz zakończenia nazwy Beludżystan, albo pochodzi z języka urdu, w którym słowo pakistan oznacza ‘kraj czystości’.
Magdalena Zelent
Czy przymiotnikiem od nazwy „Armenia” jest „armeński”, czy „ormiański”?
Armeńskie państwo położone na Zakaukaziu oficjalnie nazywa się Republiką Armenii. Ma ono bardzo starą i burzliwą historię sięgającą IX w. przed Chr., a Erewań, dzisiejsza jego stolica, został założony w VIII w. przed Chr. Według biblijnej Księgi Rodzaju (8,4) w Armenii właśnie, na górze Ararat, osiadła Arka Noego. Jest to też państwo, które jako pierwsze w świecie przyjęło chrześcijaństwo, co stało się między 301 a 315 rokiem.
Nazwa Armenia pochodzi z języka perskiego od wyrazów Armanestân i Arman. Używali tej nazwy Herodot i Ksenofont, z języka greckiego przeszła ona do łaciny, z niej zaś została przejęta przez bardzo wiele języków, w tym również przez polszczyznę. Sami Ormianie nazywają siebie Hajer, a swój kraj Hajastan.
Wyrazy współcześnie utworzone od nazwy Armenia są używane w oficjalnym nazewnictwie: w nazwach geograficznych, np. Wyżyna Armeńska, w nazwach obywateli państwa – Armenka i Armeńczyk, w urzędowej nazwie języka – język armeński. Zatem przymiotnik armeński odnosi się do państwa, jego funkcjonowania, mieszkańców (ludność armeńska, niekoniecznie pochodzenia ormiańskiego), tego, co jest takie jak w dzisiejszej Armenii.
W języku polskim natomiast jeszcze w średniowieczu zaczęto członków narodu armeńskiego nazywać Ormianami. Ta nazwa została zapisana w łacińskiej formie Ormenis np. w dokumencie lokacyjnym wydanym w 1356 r. dla Lwowa przez Kazimierza Wielkiego. Nazwa Ormenis jest podobna do wyrazu Ermeni, którym nazywali siebie lwowscy Ormianie, używający wtedy na co dzień języka kipczackiego, który należał do rodziny języków tureckich (zob. K. Stopka, Ormianie w Polsce dawnej i obecnej, Kraków 2000). Ermeni również dzisiaj po turecku znaczy ‘Ormianie’.
Staropolska nazwa Ormianie i utworzone od niej wyrazy odnoszą się do narodu ormiańskiego, żyjącego nie tylko w dzisiejszej Armenii, lecz także licznie w diasporze w wielu krajach świata. Ormiańskie zatem jest to, co dotyczy narodowości, kultury i tradycji Ormian, a także różnych dziedzin życia ich społeczności, np. diaspora ormiańska, pismo ormiańskie, język ormiański, sztuka, literatura, muzyka ormiańska, cenne zabytki kultury ormiańskiej.
Piotr Doroszewski
Jak powinno się nazywać autora dziennika internetowego, tzw. bloga?
Określenie twórcy bloga notuje jak dotychczas tylko Nowy słownik ortograficzny pod redakcją Andrzeja Markowskiego i Wioletty Wichrowskiej. Autorzy zdecydowali się zamieścić tam rzeczownik blogowicz (odmieniający się jak karierowicz) – taka nazwa jednak występuje w powszechnym użyciu dużo rzadziej niż zaczerpnięty z języka angielskiego bloger. Kariera tego ostatniego określenia jest łatwo wytłumaczalna – ekspansja charakterystycznego dla angielszczyzny przyrostka -er, oznaczającego osobę pełniącą jakąś funkcję lub przynależącą do jakiejś grupy społecznej, rozpoczęła się wraz z przełomem 1989 roku i utworzeniem wielu stanowisk pracy, których nazwy nie miały dotychczas swoich polskich odpowiedników lub które zostały przez słowa angielskie wyparte. Jako przykład mogą tu posłużyć rzeczowniki manager (w wersji spolszczonej menedżer lub menażer), performer czy trendseter. Pojawiające się w mediach słowo bloger odmieniane jest najczęściej jak trener, wyraz, nota bene, również zaczerpnięty z angielszczyzny.
Zatem zgodnie z zapisem w słowniku autora bloga należy określać mianem blogowicza, bloger jednak, ze względu na powszechność występowania, nie powinien być uznawany za wyraz niepoprawny, lecz jedynie za oboczny wariant formy słownikowej.
Łukasz Jaroń
Jak to możliwe, że znaczenie złożenia „popfeminizm” stało się zaprzeczeniem, przeciwieństwem znaczenia wyrazu „feminizm”?
W książce Kryzys męskości w kulturze współczesnej Zbyszka Melosika występuje wyraz popfeminizm, tłumaczony jako: zjawisko, w którym emancypacja kobiet podlega „rekonstrukcji”, istotny w kulturze staje się ideał „dziewczyny pełnej władzy”. Według znanych socjologów oznacza to wypieranie w praktyce społecznej – feminizmu – i wybieranie hasła „po prostu zrób to”, czego symbolem stają się wizerunki popowych zespołów, takich jak „Spice Girl” (Z. Melosik, Kryzys męskości w kulturze współczesnej, Poznań 2006, s. 57). Jak to możliwe, że znaczenie złożenia popfeminizm stało się zaprzeczeniem, przeciwieństwem znaczenia wyrazu feminizm?
Rzeczownik popfeminizm to wyraz złożony z cząstki pop oraz rzeczownika feminizm.
Cząstka pop została zapożyczona z języka angielskiego, w którym wywodzi się ona od przymiotnika popular, czyli ‘popularny’. Przymiotnik ten oznacza:
1) ‘powszechnie znany, ceniony i używany’,
2) ‘mający na celu głównie dostarczanie rozrywki i przyjemności’,
3) ‘przedstawiony w sposób zrozumiały dla wszystkich’.
W języku polskim cząstka pop nawiązuje do drugiego ze znaczeń tego przymiotnika i stanowi pierwszy człon wyrazów złożonych mających związek z kulturą masową. Do najbardziej znanych w polszczyźnie wyrazów, w których pojawia się ta cząstka, należą:
1) rzeczownik popart, który nazywa ‘kierunek w sztuce współczesnej, polegający na tworzeniu kompozycji z przedmiotów codziennego użytku, naśladujący styl reklam, komiksów, dążący do przedstawienia wizji współczesnej cywilizacji urbanistycznej, głoszący nieograniczoną swobodę twórczą’,
2) oraz rzeczownik popkultura, który oznacza ‘kulturę przeznaczoną dla masowego odbiorcy’.
Cząstka pop, poprzedzając rzeczowniki abstrakcyjne, modyfikuje zatem znaczenie wyrazów, którym towarzyszy, wprowadzając element semantyczny ‘popularny’ (w sensie: ‘mający związek z kulturą popularną’).
Rzeczownik feminizm oznacza ‘ruch dążący do politycznego i społecznego równouprawnienia kobiet’. Cząstka pop wprowadza do złożenia zawierającego wyraz feminizm znaczenie czegoś masowego, mało skomplikowanego i łatwo dostępnego. Popfeminizm to zatem postawa feministyczna mocno spopularyzowana. Wyraz ten dotyczy przede wszystkim młodych kobiet i ma na celu podkreślenie pewnego regresu, który dokonuje się w społeczeństwie wśród grona młodych kobiet. Zwolennicy popfeminizmu sądzą, że słuchając muzyki pop, oglądając telewizję i znając tajniki makijażu, każda kobieta stanie się symbolem „silnej kobiety”. Popfeminizm nadal więc w pewnym sensie oznacza dążenie do równouprawnienia kobiet, jednak wynika on z innych założeń aniżeli feminizm. Jeśli uznać, że wyraz feminizm odnosi się przede wszystkim do czegoś niszowego i mocno zaangażowanego społecznie lub politycznie, to popfeminizm, właśnie za sprawą cząstki pop, staje się odwrotnością znaczenia wyrazu podstawowego.
Pod względem budowy słowotwórczej wyraz popfeminizm nawiązuje przede wszystkim do wyrazu popkultura. Również w wypadku tego wyrazu cząstka pop nadaje złożeniu znaczenie czegoś masowego, dostępnego i taniego, oddalając w ten sposób znaczenie złożenia popkultura od znaczenia wyrazu podstawowego kultura, którym jest ‘całokształt dorobku ludzkości, wytworzonego w ogólnym rozwoju historycznym lub w jego określonej epoce’ (por. też inne znaczenie wyrazu kultura: ‘wysoki poziom czegoś, zwłaszcza rozwoju intelektualnego i moralnego, ogłada, obycie’).
Dodatkowo obecność cząstki pop stanowi w wyrazie popfeminizm aluzję do muzyki pop i zespołów popowych, traktowanych – o czym świadczy przywołany cytat – jako symbol popfeminizmu.
Marta Witt
Co znaczy wyrażenie „pierogi szaryskie”? Jakie jest pochodzenie przymiotnika „szaryskie”?
Pierogi szaryskie to nazwa jednej z potraw ludowej kuchni słowackiej. Pierogi te podawane są najczęściej z ziemniakami i bryndzą. Słowacy nazywają je pierogami spiskimi.
Przymiotnik szaryski pochodzi od rzeczownika Šariš (czyt. Szarysz), będącego nazwą regionu w północnej części Słowacji. Mieszkańcy tego regionu mówią gwarą szaryską. W południowej części Szarysza rozciąga się Wyżyna Szaryska.
Nazwa Szarysz jest kontynuacją wyrazu Sáros, nazwy komitatu (jednostki administracyjnej odpowiadającej polskiemu województwu) w dawnym Królestwie Węgier, którego siedzibą był Zamek Szaryski w Wielkim Szaryszu.
Agata Operacz
Czy przymiotnik „modowy” jest poprawny?
Czy poprawny jest przymiotnik modowy, użyty w jednym z artykułów w wyrażeniu czaso- i kosztochłonne poszukiwania modowe, oznaczającym (według tego artykułu) ‘dobieranie bluzek, sukienek i kozaków, kompletowanie jak najbardziej atrakcyjnych zestawów’?
Przymiotnik modowy nie został dotąd zapisany w żadnym ze słowników języka polskiego.
Jedynym notowanym przez słowniki przymiotnikiem od rzeczownika moda jest modny. Przymiotnik ten – jak podaje Słownik współczesnego języka polskiego – znaczy ‘taki, który jest zgodny z obowiązującą moda, będący obecnie w modzie’. Przymiotnik modowy wystąpił jednak w wyrażeniu poszukiwania modowe w innym znaczeniu, nie chodzi tu przecież o modne poszukiwania, czyli poszukiwania, które są w modzie’, lecz o ‘poszukiwania modnych zestawów’, czyli ogólniej: ‘poszukiwania związane z modą, dotyczące mody’.
W tym ogólnym znaczeniu przymiotnik modowy pojawia się coraz częściej również w innych tekstach współczesnej polszczyzny. Forma ta pojawia się w Internecie, na przykład w wyrażeniu magazyn modowy, można się też z nią spotkać w artykułach dziennikarskich.
Jest to na razie słowo dość rzadkie, ale zapewne będzie się upowszechniać, przede wszystkim ze względu brak przymiotnika o tym znaczeniu w polszczyźnie oraz ze względu na dużą produktywność przyrostka ‑owy, tworzącego przymiotniki od rzeczowników.
W połączeniu z wyrazami dom, magazyn itp. ciągle lepiej jednak używać tradycyjnych konstrukcji z rzeczownikiem w dopełniaczu: dom mody, magazyn mody (konstrukcję dom mody notuje np. Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN).
Natomiast w tekście artykułu zamiast wyrażenia czaso- i kosztochłonne poszukiwania modowe lepiej użyć jakiegoś określenia dłuższego, ale bardziej jednoznacznego, ponieważ przymiotnik modowy jest w tym kontekście niezrozumiały i nieodpowiedni stylistycznie (zwykłe dobieranie ubrań i dodatków niepotrzebnie zyskuje tu rangę specjalistycznego terminu).
Mariusz Hybiak
Jak zostały utworzone wyrazy „profesoressa” i „senatoressa”? Co oznaczają te wyrazy?
Słowa te zostały utworzone od rzeczowników profesor i senator z wykorzystaniem środków słowotwórczych znanych w języku włoskim, w którym sufiks ‑essa służy do tworzenia rzeczowników oznaczających osoby rodzaju żeńskiego (Stanisław Widłak, Gramatyka języka włoskiego). Wyraz profesoressa jest zarejestrowany w słownikach języka włoskiego, ale w nieco innym zapisie: jako professoressa (Elżbieta Jamrozik, Słownik włosko-polski i polsko-włoski). Wyraz senatoressa nie jest natomiast notowany w słownikach języka włoskiego, ale można go spotkać na włoskich stronach internetowych. Obydwa wyrazy można zatem potraktować w polszczyźnie jako zapożyczenia z języka włoskiego.
W języku polskim znaczenie tych wyrazów jest zgodne z znaczeniem niesionym przez sufiks ‑essa w języku włoskim, czyli oznaczają ona odpowiednio ‘kobietę profesora’ i ‘kobietę senatora’. Obydwa słowa nie są jednak używane w polszczyźnie ogólnej, a w polszczyźnie potocznej mają ironiczne zabarwienie emocjonalne. Są zazwyczaj wyrazem lekceważącego stosunku do nazywanej tak osoby.
Joanna Wróbel
Czy istnieje w polszczyźnie wyraz „włóczykijowanie”?
Żaden słownik języka polskiego nie rejestruje takiego słowa. Jest ono jednak niekiedy używane w mowie potocznej, a przykłady jego użycia znalazłam w Internecie; najczęściej występują w blogach internetowych. Jak wynika z kontekstów jego użycia, ma ono charakter żartobliwy i oznacza zamiłowanie do włóczęgi.
Wyraz włóczykijowanie został utworzony od czasownika włóczykijować (się), a ten od rzeczownika włóczykij, który nazywa ‘kogoś, kto lubi się włóczyć’. Rzeczownik włóczykij zyskał ostatnio w polszczyźnie pewną popularność dzięki postaci Włóczykija, bohatera książek Tove Jansson o Muminkach.
Rzeczownik włóczykijowanie powstał poprzez dodanie do tematu czasownika włóczykijować sufiksu ‑nie (jak np. maszerowanie < maszerować, dekorowanie < dekorować), a czasownik włóczykijować ‘być włóczykijem’ – poprzez dodanie do tematu rzeczownika włóczykij przyrostka ‑ować (jak np. królować ‘być królem’ < król, sędziować < sędzia, prezesować < prezes). Oba wyrazy zostały zatem utworzone regularnie, jak wiele innych polskich wyrazów. Wydaje się, że zarówno czasownik włóczykijować, jak i rzeczownik włóczykijowanie są się neologizmami całkiem udanymi.
Natalia Szemil
Czy od wyrazu „Oliwa” (nazwa dzielnicy Gdańska) można utworzyć nazwę mieszkańca?
Zgodnie z regułą dotyczącą tworzenia nazw mieszkańców regionów, miast, wsi, osiedli i dzielnic mamy w polszczyźnie do wyboru dwa przyrostki: -anin albo -ak. Nazwa mieszkańca Oliwy mogłaby zatem mieć postać oliwianin – tak jak Pomorzanin, elblążanin, szczecinianin – lub oliwiak – tak jak Pomorzak czy warszawiak. Ponieważ przyrostek ‑ak w nazwach miejscowości i dzielnic miejskich nacechowany jest potocznością, obocznie często używa się nacechowanych form z przyrostkiem -ak i nienacechowanych form z przyrostkiem ‑anin, np. warszawiak i warszawianin, wrocławiak i wrocławianin.
Od wielu nazw miejscowości i dzielnic nazw mieszkańców się jednak nie tworzy. Dotyczy to głównie nazw o zakończeniu utrudniającym dołączenie przyrostka, takich jak Żary, oraz wyrazów dwuczłonowych, typu Nowe Miasto. W takich wypadkach istnieją tylko formy peryfrastyczne, czyli opisowe, np. mieszkaniec Żar, mieszkaniec Nowego Miasta.
W wypadku Oliwy, która długo była odrębną gminą miejską i dopiero w 1926 roku została wcielona do Gdańska jako jego dzielnica, można używać zarówno nazwy peryfrastycznej, czyli mieszkaniec Gdańska-Oliwy, jak i derywatu słowotwórczego oliwianin. Z nazwą tą można się spotkać na forach portali internetowych, podczas gdy nazwa oliwiak, choć też utworzona poprawnie, na określenie mieszkańca Gdańska-Oliwy nie jest stosowana.
Warto dodać, że żeńskim odpowiednikiem mieszkańca Oliwy jest mieszkanka Oliwy, zaś oliwianina – oliwianka, rzeczownik utworzony przyrostkiem ‑anka – tak jak Pomorzanka, elblążanka czy szczecinianka.
Agnieszka Jasionowska
Czy forma dokonana czasownika „kserować” jest poprawna?
W języku polskim poprawną formą dokonaną czasownika kserować jest skserować. Czasownik skserować został zarejestrowany m.in. przez Uniwersalny słownik języka polskiego i objaśniony jako ‘wykonać kserokopię tekstu, rysunku, odbić coś na ksero’. Czasowniki kserować i skserować pozostają do siebie w takiej samej relacji znaczeniowej i formalnej jak czasowniki kopiować i skopiować, które również funkcjonują w polszczyźnie w podobnym znaczeniu.
Słownik spolszczeń i zapożyczeń pod redakcją Mirosława Bańki określa formę skserować jako nowszą względem powielić i również zalicza do poprawnych. Słownik ten opatruje tę formę następującym przykładem użycia: [...] wszystkie te skserowane faktury [...] musimy wpisać do szczegółowych zestawień [...] (Życie).
Michał Ratajczak
Czy można użyć sformułowania „sprzęt applowski”, mówiąc o sprzęcie firmy komputerowej Apple?
Utworzenie przymiotnika applowski jest dowodem na to, że mamy do czynienia z coraz powszechniejszą tendencją spolszczania wyrazów obcych. Tendencja ta jest bardziej widoczna, zwłaszcza w wyrazach zapożyczonych z języka angielskiego w dziedzinie elektroniki i informatyki.
Apple to nazwa amerykańskiej firmy komputerowej, do niedawna mało popularna w Polsce. Obecnie produkty tej firmy są coraz częściej kupowane przez Polaków, a wraz z zainteresowaniem sprzętem (MacBook, iBook, iPod, iPhone) i wzrostem liczby jego użytkowników pojawił się neologizm applowski. Przymiotnik ten został utworzony od rzeczownika Apple w wyniku derywacji afiksalnej, przez dodanie produktywnego w języku polskim sufiksu -owski. Sufiks ten tworzy we współczesnej polszczyźnie m.in. przymiotniki od nazw firm i marek, np. cepeliowski (od Cepelia), PAP‑owski (od PAP), PWN‑owski (od PWN), oplowski (od Opel), wedlowski (od Wedel), wartburgowski (od Wartburg). Przymiotnik applowski należy zatem do stosunkowo licznej grupy podobnie zbudowanych derywatów.
Warto dodać, że od rzeczownika Apple powstała też forma konkurencyjna: applowy. Przymiotnik ten został utworzony za pomocą sufiksu -owy. W języku polski sufiks ‑owy do tworzenia przymiotników od nazw firm i marek bywa używany rzadko, ale przymiotniki takie też można spotkać, np. linuksowy (rzadziej linuksowski), windowsowy (rzadziej windowsowski).
W tekstach internetowych częściej jednak spotkamy się z formą applowski niż applowy.
Maria Klaman
Czy forma „pizzernia” jest poprawna?
Wszystkie współczesne słowniki jako poprawną nazwę miejsca, gdzie sprzedaje się pizzę, podają jedynie wyraz pizzeria. Słowo to przejęliśmy od Włochów w niezmienionej formie graficznej i w takiej postaci powinno być stosowane. Wyraz pizzernia jest więc niepoprawny.
Jak zatem tłumaczyć istnienie formy pizzernia? Powstała ona przez analogię do licznych w języku polskim nazw miejsc tworzonych sufiksami ‑nia, ‑arnia i ‑ernia, wśród których są też nazwy lokali gastronomicznych, zarówno używane w polszczyźnie od dawna, jak kawiarnia, cukiernia, lodziarnia, jak i nowo powstałe, jak pierogarnia czy naleśnikarnia.
Michalina Miotk
Jaką formę powinien mieć przymiotnik od rzeczownika „solarium”: „solaryjny” czy „solariowy”?
Powołując się na Komunikaty Rady Języka Polskiego, należy stwierdzić, że choć obie formy są poprawne, to lepiej posługiwać się tą pierwszą, ponieważ przymiotniki z przyrostkiem ‑yjny są najczęstszymi derywatami od rzeczowników zakończonych na ‑ium. Do częściej używanych przymiotników utworzonych tym formantem od rzeczowników kończących się cząstką ‑um należą m.in. seminaryjny i laboratoryjny. Forma druga, choć nie jest błędna, ma analogię tylko w jednym derywacie; jest nim przymiotnik akwariowy pochodzący od rzeczownika akwarium. Idąc tym tropem dalej, można zatem uznać, iż solaryjny zdecydowanie lepiej nadaje się do nazwania branży zajmującej się solariami, toteż skrót PZS, pochodzący od nazwy organizacji reprezentującej branżę solaryjną w Polsce, rozszyfrujemy właśnie jako Polski Związek Solaryjny.
Lucyna Markowska
Który przymiotnik od rzeczownika „argania” jest utworzony poprawnie: „olej arganowy” czy „olej arganiowy”?
Od rzeczownika argania ‘gatunek drzewa rosnącego w południowym Maroku (łac. Argania spinosa)’ poprawnie utworzony jest przymiotnik arganiowy. Tworzenie przymiotników sufiksem ‑owy nie wymaga wymiany ń na n ani w ogóle żadnych alternacji, dlatego przyrostek ten jest obecnie bardzo często w tej funkcji w polszczyźnie stosowany. Jeśli zatem podstawą jest rzeczownik o twardym zakończeniu tematycznym, to tworzymy od niego przymiotnik o twardym zakończeniu tematycznym (np. dom – domowy, komputer – komputerowy, tona – tonowy), a jeżeli rzeczownik ma miękkie zakończenie tematyczne, to tworzymy przymiotnik o miękkim zakończeniu tematycznym (np. skrobia – skrobiowy, ptyś – ptysiowy, aronia – aroniowy).
Mimo to w tekstach internetowych dość często można spotkać też wyrażenie olej arganowy. Podstawą tego przymiotnika jest wyraz argan, który pochodzi od angielskiej nazwy tego oleju: argan oil (kalką wyrażenia angielskiego jest polskie wyrażenie olej argan). Używane jest też wyrażenie drzewo arganowe ‘argania’, będące kalką angielskiego wyrażenia argan tree.
Ponieważ w języku polskim używane są dwa rzeczowniki: argania ‘drzewo’ i argan ‘olej z owoców z tego drzewa’, istnieją też dwa przymiotniki: arganiowy (< argania) i arganowy (< argan). Żadnego z tych wyrazów nie notują jeszcze słowniki języka polskiego.
Ponieważ jednak olej arganiowy to ‘olej wytwarzany z owoców arganii’, tak jak olej sojowy to ‘olej z soi’, a olej migdałowy to ‘olej z migdałów’, przymiotnik arganiowy wydaje się lepiej umotywowanym komponentem tego zestawienia.
Maria Klaman
Przeczytałam, że „czerwona herbata to pogromca tłuszczu”. Czy nie powinno się w tym zdaniu użyć raczej formy „pogromczyni”?
Rzeczownik pogromca, pochodzący od rzeczownika pogrom, jest rzeczownikiem rodzaju męskiego. Występuje on we współczesnej polszczyźnie w dwóch znaczeniach: 1. ‘osoba, która zwyciężyła, pokonała innych, odniosła zwycięstwo, zadając druzgocąca klęskę’, 2. ‘osoba, która tresuje dzikie zwierzęta’.
Natomiast rzeczownik pogromczyni, czyli żeńska, pochodna forma wyrazu pogromca, oznacza: 1. ‘kobietę, która odniosła zwycięstwo’, np. pogromczyni nieprzyjaciół, wrogów (wyrazy bliskoznaczne to: zwyciężczyni, triumfatorka, zdobywczyni); 2. ‘kobietę, która tresuje dzikie zwierzęta’ (wyrazy bliskoznaczne to: treserka, poskramiaczka).
Słowniki języka polskiego potwierdzają zatem, że współcześnie istnieją i są używane w znaczeniu ‘zwyciężczyni’ (o to znaczenie chodzi w reklamie) oba wyrazy, przy czym wyraz pogromczyni odnosi się, oczywiście, tylko do kobiet, natomiast pogromca – do przedstawicieli obu płci. Rzeczownik pogromczyni jest jednak w polszczyźnie rzadszy niż pogromca. Nie wszystkie słowniki go notują. Na przykład brak go w Słowniku języka polskiego Samuela Lindego, w Nowym słowniku języka polskiego pod red. Elżbiety Sobol, a także w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny pod red. Andrzeja Markowskiego. W tym ostatnim słowniku pod hasłem pogromca znajdziemy ponadto wzmiankę, że słowo to w odniesieniu do kobiety używane jest tylko w sytuacjach oficjalnych i w formach liczby pojedynczej, np. Była świetnym pogromcą lwów; ale już w liczbie mnogiej stosujemy na określenie kobiet formy żeńskiej, czyli np. Ela i Ola to świetne pogromczynie lwów.
Jednak w świetle objaśnień słownikowych i pogromca, i pogromczyni to rzeczowniki stosowane w odniesieniu do osób, a w cytowanym zdaniu wyraz pogromca użyty jest w odniesieniu do herbaty, ma więc znaczenie metaforyczne. Czy również w tym kontekście dotyczą tego wyrazu wskazówki zamieszczone pod hasłem pogromca? Czy nie może tu wystąpić wyraz pogromczyni?
Myślę, że zależy to od tego, jak ważna jest dla tej metafory kategoria osobowości. Użycie wyrazu pogromczyni spowoduje, że uzyskamy nie tylko silniejszy efekt personifikacji, ale wręcz „feminizacji” reklamowanego produktu. Nie o to chyba chodziło autorom. Dlatego mimo wszystko powiedziałabym, że herbata to pogromca tłuszczu.
Elżbieta Michalak
Czy wyraz „suspensowość” jest poprawnie utworzony?
Rzeczownika suspensowość nie odnotowuje żaden z największych słowników języka polskiego, należy jednak uznać, że wyraz ten został utworzony poprawnie.
Powstał on analogicznie do wielu rzeczowników zakończonych na ‑ość, na przykład do wyrazu ideowość, który jest w polszczyźnie powszechnie przyjęty i używany, a który pochodzi od przymiotnika ideowy, a ten z kolei od rzeczownika idea. Podobną drogę słowotwórczą można odtworzyć dla rzeczownika suspensowość, motywowanego przymiotnikiem suspensowy, pochodzącym od rzeczownika suspens ‘chwyt w filmach i powieściach polegający na wstrzymaniu biegu akcji, stosowany w celu wzmożenia napięcia albo zaskoczenia widza lub czytelnika niespodziewanym zwrotem akcji’.
Wprawdzie przymiotnik suspensowy ‘dotyczący suspensu’ również nie został jeszcze odnotowany przez słowniki języka polskiego, ale przyrostek ‑owy jest w polszczyźnie przyrostkiem najczęściej stosowanym przy tworzeniu przymiotników od rzeczowników. Przymiotnik suspensowy ma poza tym stosunkowo liczne poświadczenia w Internecie, m.in. w wyrażeniach utwór suspensowy, suspensowy dreszczowiec, suspensowy odcinek i suspensowa kompozycja.
Pojedyncze użycie wyszukiwarka Google potwierdza również dla rzeczownika suspensowość – w wyrażeniu suspensowość formy. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by rzeczownik suspensowość funkcjonował w polszczyźnie w znaczeniu ‘to, że coś jest suspensowe’, jako rzeczownik pochodny od przymiotnika suspensowy ‘dotyczący suspensu’.
Katarzyna Kempa
Co znaczy i od jakiego wyrazu pochodzi rzeczownik „pomarańczowiec”?
Słowo to, nienotowane w słownikach języka polskiego, ma – w świetle danych internetowych – dwa znaczenia: 1) ’trójwarstwowe ciasto, którym każda warstw zawiera w sobie coś z pomarańczy: startą skórkę pomarańczy, sok pomarańczowy oraz galaretkę o smaku pomarańczy’ (por.), 2) ‘rodzaj grzyba rosnącego na drzewie o charakterystycznym pomarańczowym zabarwieniu’ (por.).
W drugim z tych znaczeń rzeczownikowi pomarańczowiec można przypisać parafrazę słowotwórczą ‘pomarańczowy grzyb’, jest to zatem derywat od przymiotnika pomarańczowy, utworzony przyrostkiem -ec (z towarzyszącą zmianą paradygmatu fleksyjnego z przymiotnikowego na rzeczownikowy i obocznością w: w’). Wśród nazw grzybów pomarańczowiec jest jedynym rzeczownikiem utworzonym tym przyrostkiem od nazwy koloru.
Natomiast w znaczeniu pierwszym wyrazowi temu można przypisać bądź parafrazę ‘ciasto pomarańczowe’, bądź parafrazę ‘ciasto z pomarańczy’. Jeśli przyjmiemy pierwszą parafrazę, to uznamy, że rzeczownik pomarańczowiec jest w obu swoich znaczeniach zbudowany tak samo. Konsekwencją przyjęcia parafrazy słowotwórczej ‘ciasto z pomarańczy’ jest uznanie, że wyrazem podstawowym dla tego wyrazu jest pomarańcza, a formantem – przyrostek ‑owiec. W znaczeniu ‘ciasto z pomarańczy’ rzeczownik ten nawiązuje do takich nazw ciast, jak m.in. makowiec, bakaliowiec, śmietanowiec, gruszkowiec, serowiec.
Kamila Nadolska
Czy istnieje w polszczyźnie czasownik „skonfliktować się”?
W najnowszym słowniku języka polskiego, tj. w Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod redakcją Stanisława Dubisza, zarówno w wydaniu z 2003 roku, jak i z 2006 roku, czasownik ten nie występuje.
Jedynym zanotowanym tu czasownikiem utworzonym od rzeczownika konflikt jest konfliktować ‘doprowadzać, przyczyniać się do powstania konfliktu, niezgody, sporu; skłócać’. Jak podaje ten słownik, można mówić o konfliktowaniu pracowników, przyjaciół, kolegów lub konfliktować kogoś z kimś.
Czasownik skonfliktować się można natomiast spotkać w tekstach współczesnej polszczyzny, np. w następujących użyciach: te dwa obozy musiały prędzej czy później skonfliktować się z sobą; nie mają większości, a zdążyli skonfliktować się ze wszystkimi. Ma on zatem znaczenie ‘wejść z kimś w konflikt’. Relacje znaczeniowe między czasownikami skonfliktować – skonfliktować się mają ten sam charakter co w wypadku par czasowników skłócić – skłócić się, poróżnić – poróżnić się, pogniewać – pogniewać się.
Czasownik skonfliktować się stanowi zatem kolejne, nieodnotowane jeszcze przez słowniki języka polskiego ogniwo rozwoju rodziny słowotwórczej rzeczownika konflikt.
Powstał on od czasownika skonfliktować, najprawdopodobniej przez analogię do czasowników skłócić – skłócić się. Warto dodać, że sam czasownik konfliktować oraz jego dokonany odpowiednik skonfliktować został zarejestrowany dopiero w Słowniku współczesnego języka polskiego pod redakcją Bogusława Dunaja (1996), nie występuje bowiem ani w Słowniku języka polskiego pod redakcją Witolda Doroszewskiego (1958–1969), ani w Słowniku języka polskiego pod redakcją Mieczysława Szymczaka (1978–1981). Również czasownik konfliktować/skonfliktować jest zatem w polszczyźnie stosunkowo nowy.
Michał Ratajczak
Czy można używać w polszczyźnie przymiotnika „lapidaryjny”?
W słownikach języka polskiego wyraz lapidaryjny nie został odnotowany. Nie znajdujemy go ani w Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod redakcją Stanisława Dubisza z 2006 roku, ani w internetowym słowniku języka polskiego funkcjonującym na oficjalnej stronie internetowej Wydawnictwa Naukowego PWN SA, w którym, jak wiadomo, aktualizacje dokonywane są najczęściej. Jest on natomiast poświadczony w Internecie, np. w kontekstach pomnik lapidaryjny lub spacer lapidaryjny.
Przymiotnik lapidaryjny pochodzi zatem od rzeczownika lapidarium, oznaczającego ‘miejsce, w którym zgromadzone są okazy kamieni naturalnych lub kamienne fragmenty rzeźb bądź zabytkowych budowli’. Został on utworzony za pomocą sufiksu ‑ny, dodanego do podstawy słowotwórczej lapidarj- (ortograficznie: lapidari‑), z poprzedzającą ten sufiks alternacją ø: y, w wyniku czego przymiotnik ten kończy się segmentem ‑yjny.
W ten sam sposób powstały w języku polskim przymiotniki od innych rzeczowników zakończonych cząstką ‑um poprzedzoną w wymowie głoską j (zapisywaną literą i), np. ambulatoryjny (od ambulatorium), krematoryjny (od krematorium), laboratoryjny (od laboratorium), misteryjny (od misterium), sanatoryjny (od sanatorium), seminaryjny (od seminarium), studyjny (od studium).
Ponieważ przymiotnik lapidaryjny został utworzony zgodnie z regułami słowotwórczymi, można go w polszczyźnie używać, choć słowniki go jeszcze nie notują.
Michał Bianga
W Gdyni na tabliczce z nazwą ulicy napisano „ul. Kampinowska”. Wydaje mi się, że ten zapis zawiera błąd.
Nazwy własne, w tym nazwy ulic, tworzone są często od innych nazw własnych. Nazwa ulica Kampinowska została najprawdopodobniej utworzona od nazwy Kampinos. Kampinos to obecnie nazwa wsi gminnej w województwie mazowieckim, znajdującej się na południowym skraju Puszczy Kampinoskiej, a Puszcza Kampinoska to kompleks leśny na Nizinie Środkowomazowieckiej, porośnięty dwoma pasmami wydm, między którymi znajdują się bagna.
Nazwa Puszcza Kampinoska wiąże się z nazwą miejscowości Kampinos. Pierwsza wzmianka o miejscowości Białe Miasto, będącej pierwotną nazwą Kampinosu, pochodzi z 1377 roku, ale już w 1489 roku pojawia się nazwa Kampinos, zapisana jako Cappinos. Etymologia tej nazwy miejscowej nie jest do końca wyjaśniona. Zdaniem Marii Malec (pisze ona o Kampinosie w swoim Słowiku etymologicznym nazw geograficznych Polski) pierwotna forma tej nazwy brzmiała – zgodnie z najstarszymi zapisami – Kapinos i pochodziła od przezwiska Kapinos ‘ten, któremu kapie z nosa’, natomiast nowsze zapisy z am są rezultatem wtórnego unosowienia. Według Stanisława Rosponda to właśnie forma unosowiona jest starsza, choć nie oddają tego najstarsze zapisy. Brzmiała ona pierwotnie Kępinos lub Kąpinos i została utworzona od nazwy Puszcza Kępinoska, ta zaś powstała od rzeczownika pospolitego kępina lub kąpina, nazywającego ‘teren krzaczasty, nieco wzniesiony, moczarowaty’ (rzeczownik kępina pochodzi oczywiście od wyrazu kępa). Nieprawdopodobne są natomiast tzw. etymologie ludowe, według których słowo Kampinos pochodzi od łacińskich słów campus noster, czyli ‘nasze pola’, lub od słów wypowiedzianych przez polującego w okolicy Puszczy Kampinoskiej króla Jana III Sobieskiego: ubi campi nos fuimus, czyli ‘tam byliśmy, gdzie pole’.
Niezależnie od tego, czy wyrażenie Puszcza Kampinoska pochodzi od wyrazu Kampinos, czy odwrotnie: wyraz Kampinos pochodzi o wyrażenia Puszcza Kampinoska, przymiotnik kampinoski jest powiązany słowotwórczo z rzeczownikiem Kampinos, powinniśmy więc go zapisywać bez litery w.
Tak samo powinniśmy zapisać ten przymiotnik w nazwie ulicy, która została utworzona od nazwy Puszczy Kampinoskiej (co potwierdza fakt, że ulica ta leży w pobliżu ulicy Tucholskiej, której nazwa pochodzi od Borów Tucholskich). Poprawna nazwa tej ulicy, zgodnie z etymologią, powinna więc mieć postać ortograficzną ulica Kampinoska. Wynika z tego, że na tabliczce w Gdyni pojawił się błąd.
W innych miastach Polski, w których również znajdują się ulice o nazwie Kampinoska, spotykamy się z poprawnym zapisem nazwy tej ulicy. W Warszawie, Bydgoszczy czy Wrocławiu na tabliczkach z nazwą ulicy napisano poprawnie ul. Kampinoska.
Natomiast skrót ul. (ulica) zapisany małą literą jest zgodny z normą ortograficzną, przyjęto bowiem, że nazwy uściślające towarzyszące nazwom obiektów miejskich, takie jak: ulica, plac, aleja, park, kościół, klasztor, pałac, park, pomnik itp., pisze się w polszczyźnie małą literą.
Anna Puchalska